kwiatek- ja kupowałam używany i wyszło mnie więcej tyle ile masz zamiar dać za ten wózio z linku;
Yola- a ja myślałam, że masz xq; nie wiem czemu sobie ubzdurałam, ale kolory mamy chyba te same; limonaaaaaaaaaaaa
ja nie chodziłam do szkoły rodzenia i jak mnie wwieźli na porodówkę, to pomyślałam, ale halo halo, miało być odremontowane ;-) spodziewałam się niej więcej takiego komfortu jak w amerykańskich filmach; fajne łóżko, jakiś fotel dla współtowarzysza w bólu i udręce, jakaś szafeczka.. nie żeby zaraz klima, plazma itp. ale później jak bolało jak cholerrrrra to mi było wszystko jedno..
Yola- a ja myślałam, że masz xq; nie wiem czemu sobie ubzdurałam, ale kolory mamy chyba te same; limonaaaaaaaaaaaa
ja nie chodziłam do szkoły rodzenia i jak mnie wwieźli na porodówkę, to pomyślałam, ale halo halo, miało być odremontowane ;-) spodziewałam się niej więcej takiego komfortu jak w amerykańskich filmach; fajne łóżko, jakiś fotel dla współtowarzysza w bólu i udręce, jakaś szafeczka.. nie żeby zaraz klima, plazma itp. ale później jak bolało jak cholerrrrra to mi było wszystko jedno..