kwiatekxx
Początkująca w BB
Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z pielęgnacją takiego maluszka, chodzi i o kąpiel albo ten kikucik jak się pielęgnuje. Wszystkim się martwię, bo to moja pierwsza dzidzia i taka wyczekana
(ja już byłam gotowa od kilku lat ale mój partner nie...musiałam to uszanować)...a i bym zapomniała o pisiorku ;P też nie wiem czy sobie poradzę. Pilnowałam swego czasu moją kuzyneczkę i nie miałam problemu z przewijaniem, umyciem dupci czy karmieniem, ale ona miała już wtedy z 9 m-cy więc nie bałam się. A tu ma mi się pojawić taka mała istotka (choć chyba będzie troszkę pulpecik bo przekroczył swój wiek w brzuszku o tydzień hehe ) i czy nie będę się bać wziąć jego na ręce.
Aj taki mam charakter że wszystkim się przejmuję
a najbardziej "dobrymi radami" mojej mamy lub przyszłej teściowej wrrrr aż mnie trzęsie jak o tym pomyśle. Na razie zrzucam to na hormony hehe.
FutureMummy- pisałaś o pediatrze na NFZ, moim lekarzem jest dr Iwona Baran (bardzo fajna i konkretna babeczka, znająca się na rzeczy) ale jeśli nie raz nie uda mi się do niej dostać to idę do innej która tam przyjmuje. Nie pamiętam jak się nazywa ale jest taka młodziutka Pani dr i bardzo mi się spodobała...sama myślę o tym, czy nie zapisać tam swojego brzdąca jak się urodzi. Nie którzy mówią, że młoda to nie doświadczona ale powiem że to nie ma nic do rzeczy a nawet uważam że pomaga bo jest na świeżo z nowinkami. Poszłam do niej z przeziębieniem a poradziła mi również nowy lek i skuteczny na zgagę dla kobiet w ciąży, jak lepiej się odżywiać żeby pomagało na przeziębienie i co najważniejsze nie wciskała mi jakiś leków tylko poradziła leczyć się domowymi "babcinymi" sposobami.
Troszkę się rozgadałam/sorki/ ale gaduła ze mnie straszna, tak już mam hehe :-) a jak się siedzi 8 m-cy w domu to trzeba się jakoś wygadać. Wcześniej jeszcze chodziłam na plotki do pracy, to trochę po mieście ale teraz dr kazał mi więcej leżeć bo zaczyna mi się szyjka skracać
i nic nie mogę robić..ehhh.
Trudno, dla tego szkraba wszystko:-)
Aj taki mam charakter że wszystkim się przejmuję
FutureMummy- pisałaś o pediatrze na NFZ, moim lekarzem jest dr Iwona Baran (bardzo fajna i konkretna babeczka, znająca się na rzeczy) ale jeśli nie raz nie uda mi się do niej dostać to idę do innej która tam przyjmuje. Nie pamiętam jak się nazywa ale jest taka młodziutka Pani dr i bardzo mi się spodobała...sama myślę o tym, czy nie zapisać tam swojego brzdąca jak się urodzi. Nie którzy mówią, że młoda to nie doświadczona ale powiem że to nie ma nic do rzeczy a nawet uważam że pomaga bo jest na świeżo z nowinkami. Poszłam do niej z przeziębieniem a poradziła mi również nowy lek i skuteczny na zgagę dla kobiet w ciąży, jak lepiej się odżywiać żeby pomagało na przeziębienie i co najważniejsze nie wciskała mi jakiś leków tylko poradziła leczyć się domowymi "babcinymi" sposobami.
Troszkę się rozgadałam/sorki/ ale gaduła ze mnie straszna, tak już mam hehe :-) a jak się siedzi 8 m-cy w domu to trzeba się jakoś wygadać. Wcześniej jeszcze chodziłam na plotki do pracy, to trochę po mieście ale teraz dr kazał mi więcej leżeć bo zaczyna mi się szyjka skracać
Trudno, dla tego szkraba wszystko:-)