martyna- no tak, ja widziałam go dwa razy na obchodzie i do dzisiaj mam go przed oczami
tobolka- Ty już się lepiej nie schizuj bo jak tak zaczniesz, to jeszcze możesz sobie tysiące rzeczy wymyśleć, że coś może pójść nie tak; żaden szpital nie jest idealny, ale na pewno Ci krzywdy i dzieciątku nie zrobią; jak będzie źle ułożone zrobią pewnie cc;
ja rozumiem, że siedzisz jak na szpilkach, nie dziwię się ani odrobinę,
ale to migiem szoruj zrobić ciepłą kąpiel, poleż w piance, zrelaksuj się, mąż, partner czy kogo tam masz koło siebie niech Ci zrobi masaż /stóp np. to baardzo odpręża/, świeczek sobie multum zapal..
i oddychaj.. i myśl pozytywnie... będzie dobrze...;-)
tobolka- Ty już się lepiej nie schizuj bo jak tak zaczniesz, to jeszcze możesz sobie tysiące rzeczy wymyśleć, że coś może pójść nie tak; żaden szpital nie jest idealny, ale na pewno Ci krzywdy i dzieciątku nie zrobią; jak będzie źle ułożone zrobią pewnie cc;
ja rozumiem, że siedzisz jak na szpilkach, nie dziwię się ani odrobinę,
ale to migiem szoruj zrobić ciepłą kąpiel, poleż w piance, zrelaksuj się, mąż, partner czy kogo tam masz koło siebie niech Ci zrobi masaż /stóp np. to baardzo odpręża/, świeczek sobie multum zapal..
i oddychaj.. i myśl pozytywnie... będzie dobrze...;-)