Poród w Gorzowie WLKP

[atagata]

Ja robię w Hipokratesie - ale w związku z wielowodziem. Muszą zrobić pomiary AFI i biorytm. No i KTG przy okazji też będą robić.
Generalnie tam chodzę do mojej gin. Kozber - ale teraz jest na urlopie i Musielak będzie mi robił.

 

[Aneczka87]

katerinka fajny biznes, najwazniejsze żebys na siebie pracowała

 

[kroma]

dziewczyny to pewnie Stępień jak taki zmanierowany i delikatny, w sumie troszkę dziwny jest, ale za to jak bada to nie boli, a Sroka to ten niższy i mieszka koło mnie i konkretny ginekolog, może troszkę mało delikatny przy badaniu ale ja powiem, że jak na lekarza to konkretny.

Blond- ty zaraz się chyba rozpakujesz co bo widzę że już prawie finish masz na suwaczku.
atagata- powodzenia i powiem ci, że USg kłamie, mój miał taką wagę, że na USG wyszło, że się urodzi o 3 tyg. szybciej niż wg miesiączki i dlatego leżałam na patologii i na ich USG szpitalnym to wyszło tak 4,5 dziecko a i tak nie chcieli ciąć tylko naturalnie mnie dali i syn się urodził 3900 nie całe i 58 cm, skończył i się tak na cc.

 

[marisamm]

ojj dziewczynki.. padam na ryło, nawet chęci laptopa nie mam odpalic mało śpię, większośc czasu czuwam przy małym /fiksacja/ albo po prostu spanie na raty mi nie wychodzi; tak tu gorąco na oddziale, że się chyba zaziębiłam przez to ciągle otwarte okno i zmiany temperatury; niby tylko w gardle mnie drapie, ale jakaś taka nijaka jestem; może to tylko zmęczenie..
jutro robią badania małemu i będziemy wiedziec czy wychodzimy..

przed porodem w szpitalu mi też nie robili usg, pewnie gdyby było zrobione to miałabym cc, gdyż mały urodził się z rączką do góry, zakleszczoną przy główce; a teraz jestem poszyta jak żona Frankensteina; waga na ostatnim usg tydzień przed porodem to 2900 a mały urodził się 3100;
a ja gazu nie dostałam; czemu ja się nie darłam o jakieś znieczulenie to ja nie wiem;-)

 

[kewcia]

Marisamm to pewnie zmęczenie. Mam nadzieję, że wyniki badań Maluszka będą dobre i niedługo będziecie w domu
Kroma to chyba jednak Sroka był, bo niezbyt delikatnie wyszło mu badanie ale masz rację, był konkretny.

Dziś odebrałam wyniki badań krwi i mam baaardzo mało limfocytów. Następny powód do zmartwienia, ale na szczęście w czwartek idę do lekarza i się dowiem co i jak.

 

[Yolanta]

marisamm - ja się darłam a i tak mi tylko tlen dali
Niech maluszek zdrowieje, wyjdziecie do domu to odpoczniesz

 

[asik24]

Marisamm i jak badania?Jesteście już w domku? Powodzonka i zdrówka życzę

 

[marisamm]

my już w domku, udało się!!!!!!!!! :-):-):-):-):-):-)
wyniki małego są ok i wypuścili nas- jestem mega szczęśliwa!!!!!!! teraz będziemy mogli się w końcu sobą nacieszyc!!!!

Yola- ja nic nie dostałam, jedynie gratis kąpiel była

 

[Yolanta]

marisamm - no to super, że już w domku jesteście i z małym wsio ok :-) A Bezimienny ma jakieś imie już nadane, czy ciagle nie?
A jak Ci nic nie dali, to pewnie sprawnie Ci rodzenie szło, to nie musieli wspomagaczy. Mi tlen podali, bo zapominałam oddychać, żebym im nie mdlała pewnie. Ale mi ogólnie to rodzenie nie poszło, niby szerokie biodra, stworzone do rodzenia, a nijak nie szło ;-)

 

[atagata]

Dzień dobry dziewczynki
marisamm - gratulacje macie teraz czas dla siebie. A jak się czujesz ogólnie po porodzie?

Byłam wczoraj na ktg, usg i badaniu. Ktg - wzorcowo. żadnych skurczów. Usg - Afi ok i wielowodzia nie ma już)
za to mam makrosomię płodu - większość wymiarów powyżej 95 percentyla. na badaniu "dowcipnym" wyszło że dziecko owszem - chce wyjść - ale ja go wypuścić nie chcę. Szyjka twarda, wszystko zwarte i pewnie przenoszę. Moja dr sex mi zaleciła)) - bo dla mojego dobra lepiej bym teraz urodziła.... heh...