katerinka z rozwarciem też można trochę pochodzić, ja juz chodze ponad 4 tygodnie, więc nie ma reguły. tak sobie córa upodobała mamusi brzuszek że nie chce na mrozy wychodzić
wsumie tylko ja dowierzałam że dotrwam terminu a nawet przenoszę a i do połowy października też pracowałam więc teraz czekanie to dla mnie udręka psychiczna bo fizycznie to ja czuje się znakomicie
