reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

gaja nie przejmuj sie pracą. wazna jestes Ty i dzidziuś. w Du pie miej prace. nie ta to inna. a temu kierownikowi i tym co Cie zwolnili, jeszcze sie w zyciu popie przy nie mowiiac o zjedzeniu przez myszy heheh.

co do porodu to nie to, ze mam rodzic za 4 tyg, ale zeby donosic jeszcze 4 tygodnie i juz smialo bedzie donoszona niunia ;) a co do cesarki to nie ma jeszcze decyzji. musze pogadac z pulmonologiem. ale chyba byloby lepiej;/ nie wiem sama.

tak ja juz mam poprane i prawie wszystko poprasowane, jeszcze kilka rzeczy zostalo. oczywiscie nowe tez pralam. ale nie plucze w niczym. piore w lovelii i przyznam, ze sa sliczne bialutkie i pachnace ciuszki, ale jak plamki z jedzenia nie beda schodzic, tozmienie na cos innego.
a dzis bylam na spacerze, i zaszlam do lumpa i wiecie co...kupilam za grosze, bo na wage, dwa reczniczki z kapturkiem. jeden bialuski, a drugi rozowy. no geba mi sie cieszy niesamowicie.

;*
 
reklama
Z pracy zwolnilam sie sama, ale i tak wiem ze sprawdzonych zrodel ze chcieli mnie zwolnic bo bylam im niewygodna z moja ciaza. Najgorsze jest to ze zostalam bez niczego, ale za to mam zdrowa Kuleczke ;-D

Bylam dzisiaj odebrac wyniki na konflikt serologiczny. Oczywiscie wszystko ok, bo to pierwsza ciaza, ale 23 zlote poszlo :p

Future jak Twoja ciaza bedzie donoszona za 4 tygodnie to znaczy ze moja tez :p Tak sie boje o Malego ze szok. A jakie ja mam sny durne. Dzisiaj mi sie snilo ze krwawilam i normalnie widzialam swoja krew jak scieka do toalety. Kilka dni temu snilo mi sie ze widzialam porzucone dzieci pod domami. Raz tez snilo mi sie ze mnie moj luby zdradzil. Obudzilam sie z placzem i pozniej caly czas mu marudzilam ;-)

A ten proszek loveli jest wydajny? Zastanawiam sie czy go nie kupic, chociaz moja druga polowka twierdzi ze lepiej dziecka nie przyzwyczajac. Z drugiej strony tez czesc ciuchow mam po moim siostrzencu a czesc nowych. Nie wiadomo co sie z tym z sklepach dzialo a te uzywane lezaly w piwnicy. Wiec moze lepiej wyprac w jakims lepszym proszku. Sama nie wiem. Tak sie zbieram i zbieram i nie moge sie ogarnac ;-) Nie wiem czy plukac czy nie plukac. Na poczatku myslalam zeby wyprac w zwyklym proszku a ustawic podwojne plukanie w plynie E Sensitiv, bo sie nadaje dla maluchow. No i mam tez w pralce program do ciuszkow niemowlecych, ale temp jest wysoka bo az 65 stopni. Niektore rzeczy moglyby sie zniszczyc.
A zabezpieczalas ciuszki przed kurzem?


Tez sie ciesze jak wylapie jakas okazje. Ostatnio jak kupilam sudocrem za 16.99 gdzie normalnie kosztuje ok. 25 zl to chodzilam zadowolona cale dwa dni ;-) A gdzie bylas w tym lumpie? Moze tez sie przejde :D
 
Future ja mojej tez w lumpku kupuje rzeczy, i sa o wiele lepsze gatunkowo niz te nowe kupowane w sklepach... ale nie kupuje tam dla malej bodziakow czy innej bielizny tylko jakies spodnie czy bluzki...

wiecie co troche wam zazdroszcze tej ciazy i wogole tych przygotowan... jak sobie przypomne jak 1,5 roku temu ja mialam takie same dylematy jak wy to az lezka sie kreci... no ale narazie nie mozemy miec drugiej dzidzi...

aha nie wiem czy ktoras z was juz pisala ale wezcie obowiazkowo ze soba bepanthen do smarowanie sutkow bo na poczatku to jest jazda z karmieniem.. chodzi mi o to ze boli jak cholera przy karmieniu ale pozniej juz sie piersi przyzwyczajaja ;) choc ja moze z miesiac tylko karmilam bo mialam albo za malo pokarmu albo za malo tresciwe bo Marta sie nie najadala i butla musialam ja dokarmiac a pozniej juz jak przyzywczaila sie do butli to nie chciala ssac piersi.. aha i przydadza sie wam tez wkladki laktacyje bo jak mleko zacznie leciec to bedziec cale zalane ale tez jak bedziecie smarowac bepanthenem to nie zabrudzicie stanika lub koszuli...
 
Gajagw ja mieszkam teraz 30km od gorzowa i w lumpie bylam w Krzeszycach.
co do proszku uwazam, ze jest wydajny, bo ja wsypuje na oko do pojemniczka w pralce, a nie odmierzam dokladnie. jakos mam miarke w oku. wypralam wszystko i mam pol opakowania. gorzej bedzie, jak beda 3 pralki dziennie hehhe.
nic nie zabezpieczam przed kurzem, mam juz powieszone w szafie i poukladane w komodzie. pokoj zamkniety, wysprzątany, nie bede sobie zawracać głowy. Mam dwa psiury wielkie, kocury, dziecko jak sie zacznie turlać po ziemi to dopiero bedzie wieedzialo co to kurz ;)
 
Ja przed chwila wstawilam pierwsze pranie. Kupilam proszek e sensitiv i plyn do plukania jelp. Ciesze sie jak glupia :p Jutro bede caly dzien prasowala :D Urwe sie tylko na chwile po kase ze wynajem mieszkania.

Kolezanka mi mowila ze w Lipach Wielkich jest jakis lump gdzie jest duzo fajnych rzeczy i na dzidziusia i tak na siebie ;-) Musze tam wkoncu podjechac, poki jeszcze moge autem jezdzic.
 
Moje się suszy...już następna partia i końca nie widać...:-) zrezygnowałam z woreczków, w końcu nie ma co przesadzać....
już stopniowo komodę zapełniłam ciuszkami...najgorsze to prasowanie....ostatnio zeszło mi prawie cały dzień...

A co do płynu do płukania to na szkole rodzenia mówili, że noworodkom nie wolno płukać ciuszków w żadnych płynach...bo mają o 7 razy cieńszą skórę od dorosłego człowieka, przez co narażona jest ona na wszelkie podrażnienia....(dlatego zalecają specjalne proszki dla niemowląt; mało perfumowane) potem wiadomo jak dzidzia jest większa to stopniowo trzeba mieszać dziecięcy z normalnym...
 
Tego lumpa w zeszlym roku dopiero otworzyli.
Juz slyszalam tyle wersji na temat prania ze zglupiec mozna. Zobacze jak dziecko zareaguje na swoje fatalaszki. Jak cos zawsze moge drugi raz wyprac ;-)
 
pewnie dziewczyny. nie popadajmy w paranoje. nam prali w proszkach, czeto zwyklych, bo innych nie bylo, zapomnieć moznabylo o pampersach, tylko tetra i ceratki, i dzieciaki konczac rok, sikaly juz na nocnik. wiec naprawde bez przesady. a przepraszam jak pojde z dzieckiem na spacer polna drogą to sie nie zakurzy i nie zasyfi??? a nasze ciuchy w szafie sie kurzą? pierwsze slysze! no ale oczywiscie kazdy ma prawo sobie robic jak chce, ja wypralam, wyprasowalam i czekam...
 
reklama
Niby tak, ale za "naszych czasów" proszki nie były tak nafaszerowane detergentami i enzymami...a nasze mamy prały w szarym mydle, czy czymś w tym rodzaju....więc też nie ma co porównywać....
Ale to już indywidualna sprawa...wiadomo, że nikt nie chce zaszkodzić dziecku, stąd ta cała dyskusja :-)
wiadomo - nie można przesadzać i to w dwie strony.....;-)
 
Do góry