reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród siłami natury, sposoby łagodzenia bólu, porady i ciekawostki :)

oglądam właśnie "pierwszy krzyk" na planete (nagralam wczoraj) i rycze jak bobr.
porod w wodzie, w domu, jakiejs hipissowskiej pary. on z nia siedzi w wannie, wokol swiece i... znajomi. spiewaja, graja, ona troche jeczy, on ja gladzi po dekolcie, w koncu ona wzdycha i wyciaga spod wody dziobaka. a wszyscy przyjaciele rycza. no to ja tez, a co.

Pierwszy krzyk / Le Premier cri (2007) trailer - YouTube


haha - już ze trzy razy ten film tu na forum polecałam - ale jakos bez odzewu ;-)

śliczny - prawda? :-)
 
reklama
To jest ten film, w którym kobieta z Kanady nie mogła potem łożyska długo urodzić? Byłam na tym w kinie wieki temu :) Jak dla mnie - ta Kanada to oszołomstwo ;) A najbardziej mi się śmiać chciało jak kobieta, która chciała urodzić z delfinami, nie zdążyła do wody dojechać i w domu urodziła :D

Ale film faktycznie fajny :) Jest jeszcze coś takiego pt. "Bobasy" - chyba o pierwszym roku życia dzieci w różnych kulturach. Jak znajdę chwilę czasu przed porodem to sobie obejrzę :)
 
tak, ten wlasnie, tylko tej z delfinami sie udalo jednak :cool2:

katjusza, śliczny, piękny, cudny. a ten ewa o ktorym piszesz widzialam kiedys w samolocie, zwal sie "babies", przecudny tez byl, tylko nie wiem jak go namierzyc teraz i czy jest juz po polsku?
 
Z tego, co pamiętam, to ją zanieśli już z dzieckiem na plażę. Ale dawno to oglądałam, mogę nie pamiętać :D

Bobasy mam po polsku. Zhakowane bezczelnie z chomika.
 
popłakałam się oglądając ten zwiastun "Pierwszego krzyku"... nie wiece gdzie to można ściągnąć lub obejrzeć??
Ja z kolei polecam w ramach ciekawostki film "Poród w ekstazie", tylko chyba ciężko go znaleźć. Ale też daje do myślenia, taki inny punkt spojrzenia na poród daje
 
moj plan porodu:
wypisalam w nim jak chce spedzic porod (aktywnie, nie tylko lezac), chce brac prysznic, jezeli basen bedzie wolny to chcialabym z niego skorzystac,ale nie chce w nim urodzic
ze srodkow znieczulajacych chce tylko paracetamol, ewentualnie gaz z tlenem
w razie komplikacji zgadzam sie na cesarskie ciecie oraz odpowiednie znieczulenie
po porodzie dziecko chce dostac ale nie od krwi, tylko obtarte :D
partner ma byc ze mna caly czas i w razie czego on tez moze podejmowac decyzje zwiazane z dzieckiem
jezeli dziecko bedzie potrzebowalo badan itd.ma byc przy nim ojciec
ze szpitala chce wyjsc z dzieckiem najszybciej jak to mozliwe
nie pamietam co jeszczer tam wypisalam ale to zarys mniej wiecej
 
agos, tylko tu niestety jest limit:-p i tez bym chetnie obejrzala ten pierwszy krzyk, ale nie wiem gdzie...

kruszki, paracetamol w ogole cokolwiek daje na ból taki jaki jest przy porodzie??

a ten jakiś dolargan, kiedy sie go podaje? on jest dostepny w kazdym szpitalu?
albo inne leki znieczulajace...? takie no, mocniejsze..wiecie jak to wyglada?
 
reklama
mala.di dolargan przenika przez łożysko do dziecka a podają go chyba wszędzie ale nic nie daje tak samo jak paracetamol ;-) nic się nie bój ten ból jest spoko na pewno dasz radę. Nie myśl o bólu myśl o dziecku ;-)
 
Do góry