Poród -nasze oczekiwania i obawy.

[martaik]

mąż nie dał się nabrać jest bardziej czujny ode mnie... ja po cc chodziłam zaraz w spodniach biodrówkach i szycia nie czułam, to zalezy od organizmu, u mnie goi się jak na psie

 

[Mysiochomis]

Mysiochomis, Carmella Wy to naprawde wielkie optymistki jestescie skoro muzyczka bedzie, czas na wybor piosenek itd NO chyba, ze zzo zaplanowane to wtedy rozumiem, przy zzo mozna juz sie relaksowac.

Ollena muzyczka i tak będzie bo sobie pielęgniarki puszczają radyjko a mi muzyczkę moją może Chiacho włączyć i nie muszę mieć do tego zzo. Położne nawet załatwiają nastrój romantyczny w pomieszczeniach żeby się relaksować (ciakawostka... no ale fakt przyciemnione pomieszczenie wzmaga wydzielaniu oksytocyny). Się zobaczy co to będzie...

 

[Carmella]

ooo ja bym chciala przyciemniane .. a nie jakies szpitalne lampy

 

[czarnula83]

ja chce przyciemnione i muzyczka w tle moze sobie radio grac zawsze to człowiek bedzie czekał konca piosenki i czas szybciej zleci hehe

 

[kilolek]

ja drugiego syna rodzilam calkiem po ciemku, bo mnie swiiatlo zdraznilo. OCzywiscie na moment wyjscia zapalili swiatlo, bo przeciez po omacku by nie odebrali ale wtedy to juz mi bylo wsyztsko jedno. A za pierwyszm razem tylko lampke mialam zapalona

 

[dorka28]

No mi niestety rana po cc przeszkadzala:-(Musialam nosic takie majty na brzuch i spodnie wyzszePo zdjeciu szwow juz bylo lepiejTeraz w ciazy caly czas majtki pod brzuchem nosze i jest ok

 

[Martusia22267]

no właśnie ja się boję jak u mnie będzie goić się ta rana po cc...:-(

 

[martaik]

jeśli chodzi o cc to wszystko zalezy od organizmu kobiety i lekarza, ja miałam szczescie, jedno i drugie było ok, zagoiłam się szybciutko i bezproblemowo.

 

[WIOLKA1509]

dziewczyny a widzialyscie ze na czerwcowkach dzis dwie cesarki byly? maluszki sa juz na swiecie i samodzielnie oddychaja

 

[martaik]

szczerze mówiąc troszkę się dziwie że my wszystkie tak dzielnie się trzymamy teraz nawet jesli któraś z nas się rozpakuje to luz najgorsze za nami ja zaraz po świetach zaczynam mobilizowac Kazia do wyjscia na zewnątrz