reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród -nasze oczekiwania i obawy.

hhaha to bede musiala mojego poinstruowac jak umyc wlosy bez zadnego tarcia i szarpania:D i jak odzywke nalozyc bo bez tego ani rusz
 
reklama
tarcie i szarpanie? mój drapie pazurami;p
na odżywkę możesz nie mieć siły - chyba, że masz bez spłukania i czekania, jakby nie było to troszkę postać trzeba będzie przy tej umywalce, czy prysznicu..
chyba, że będziesz po porodzie śmigać bez problemu, wtedy dasz sobie radę bez chłopa - on popilnuje za ten czas dziecka:)
 
Ostatnia edycja:
mi kolezanka opowiadała ze jak ona lezała to 1 wyjscia byly tylko z pielegniarkami a pozniej juz sie samemu chodzilo . chyba ze faktycznie byłoby sie w bardzo kiepskim stanie
 
ja kupiłam takie co się nakłada i po chwilce spłukuje:) hahaha jak mu przed chwilą powiedzialam, ze bedzie mi musial delikatnie i ostroznie myc a nie jakieś tarło, to się obraził:D
 
ja raczej umyje glowe tym bardziej ze normalnie myje co 2 dni bo mi sie szybko przetłuszczaja a dwa tam zapewne tez upoce sie jak juz nie powiem co .... juz nawet nie chce myslec jak bede wygladala :dry: mam nadz tylko ze bede miała wystarczajaco sil :tak:
 
ja w domu nie raz codziennie myje bo wlasnie strasznie mi sie teraz tłuszcza włosy. Ale w szpitalu nie wiem czy bedzie na to czas i sila.. jeszcze suszyc te wlosy i wogole.. chyba dotrwam do domu z tym wszystkim
 
właśnie wszystko zależy od tego jak się będziemy czuć - mnie nie obchodziło, że na włosach można mi frytki smażyć (ostatniego dnia), zobaczymy jak będzie, oby każda z nas przeszła poród jak najlżej! i miała siłę na wszystko;)
 
ja nawet jak będę się czuła źle to muszę umyć włosy.. jakbym miała zobaczyć się w lustrze ze zmęczoną twarzą i spoconymi tłustymi włosami to bym sie załamała... do szpitala po porodzie biore nawet eyeliner i tusz do rzes, makijaz zajmuje 2 minuty i poprawia humor jak sie ladniejsza twarz widzi... teraz musze czesciej henne brwi zrobic bo jak mnie chwyci zebym miala zrobione:)
 
reklama
Carmella ja bym ci radziła oswoić się z takim wizerunkiem, no chyba, że będziesz miała niańkę do dziecka i mnóstwo czasu dla siebie. Na początku to raczej możesz mieć problem ale oczywiście życzę ci jak najlepiej, żebyś zawsze miała czas na ogarnięcie siebie i dziecka.
 
Do góry