Karolki
Podwójna mama:)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2007
- Postów
- 1 438
Ja rodzilam we czwartek a w niedziele bylam juz w domu. Od 2 dnia wszystko robilam sama bo lezalam w pojedynczej sali a panie nie pomagaly wcale, nic a nicwstawalam, chodzilam, przewijalam. Tylko braly na kapanie. W domu tez wszystko robilam nie bylo zadnego lezenia, stekania gdyby nie zdrowy rozsadek pewnie bym zakupy dzwigalaW 5 dobie chyba juz na spacerze z malym bylam i wszystko normalnie. Ciekawe jak teraz, troche sie boje