reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród -nasze oczekiwania i obawy.

ale chyba jest wiekszy bol bez znieczulenia? chociaz nic za bardzo na ten temat nie moge powiedzieć bo nie mam takiego wlasnego doświadczenia. Jedne kobiety dziecko maja na rekach juz po 2 godzinach i bez wiekszego bólu a inne rodzą 12 h i wiecej i przezywaja koszmar:-( Mam nadzieje,że będe w tej 1 grupie i nie bedzie tragedii... Puki co jeszcze aż tak o tym nie myśle ale jak będzie już kwiecień to chyba każdej nocy bede myslała czy czasem sie nie zaczyna hehe
 
reklama
Statystycznie - poród z zzo ma o kilka - (10 do 30) min dłuższą fazę z parciem. Dzieje się tak dlatego, że mama nie czuje kiedy ma przeć. To do mnie przemawia wystarczająco, żeby dla własnego komfortu nie stwarzać dodatkowego zagrożenia dla dziecka. Nie daje mu lekkiego startu, bo wiek mój już nie cudny, wiele lat paliłam. Rzuciłam papierosy dla niego, mogę i urodzić bez znieczulenia. To moje zdanie odnośnie mojego dziecka i mojego bólu:)

Szwagierka w USA była tak znieczulona, że po kilku godzinach zrobili jej cc - nie miała pojęcia co to skurcze i kiedy ma przeć - nie potrafiła urodzić i już przez te wszystkie znieczulenia.

A miliony lat miliony kobiet rodziło jakoś bez zzo...
 
Flaurka, moja kolezanka miala taka sytuacje w szpitalu w Lodzi. dostala znieczulenie, nie czula skurczy, tylko ze u niej bylo juz za pozno na cc i ledwo wyrtowali jej synka... ja tez planuje rodzic bez znieczulenia
 
Statystycznie - poród z zzo ma o kilka - (10 do 30) min dłuższą fazę z parciem. Dzieje się tak dlatego, że mama nie czuje kiedy ma przeć. To do mnie przemawia wystarczająco, żeby dla własnego komfortu nie stwarzać dodatkowego zagrożenia dla dziecka. Nie daje mu lekkiego startu, bo wiek mój już nie cudny, wiele lat paliłam. Rzuciłam papierosy dla niego, mogę i urodzić bez znieczulenia. To moje zdanie odnośnie mojego dziecka i mojego bólu:)

Szwagierka w USA była tak znieczulona, że po kilku godzinach zrobili jej cc - nie miała pojęcia co to skurcze i kiedy ma przeć - nie potrafiła urodzić i już przez te wszystkie znieczulenia.

A miliony lat miliony kobiet rodziło jakoś bez zzo...
Dokładnie jest tak jak piszesz .
Choć ta statystyka jest bardzo chwiejna ...
Przy mnie dziewczyna po zzo rodziła 8 godzin ,bo nic kompletnie nie czuła ,aż wkońcu lekarz nie miał wyjścia ,bo dziecko się dusiło i go wypychał kładąc się jej na brzuch....
A znowu moja koleżanka bez zzo nie urodziłaby nigdy chyba ,bo tak podświadomie się blokowała ,że nawet kości jej nie puszczały i się nie rozchodziły .
Po 24 godzinach miała rozwarcie na 2 .
W końcu podali jej zzo i urodziła po kolejnych 7 godzinach dopiero i też mały był wyciskany ....
Przy zzo dużo częsciej są stosowane zabiegi dodatkowe czyli właśnie wyciskanie (choć oficjalnie jest zabronione) vacuum i kleszcze ...
Urodziłam dwoje sn bez wspomagania i teraz też zamierzam urodzić naturalnie ,a nie pseudo naturalnie .
Zresztą i tak do 4 cm zwykle zzo nie podają ,a to jednak najgorszy okres ,bo potem to już szybko idzie ...:tak::-):-):-)
 
A ja dziwna jestem, mimo że to będzie pierwszy poród, nie boję się ani odrobinkę :-D
TŻ już wie że znieczulenia nie chce ("będziesz jeszcze błagała"), ciąć profilaktycznie się nie dam i będę się bardzo przed nim bronić :-) A szczerze- szalenie ciekawa jestem jak to wyjdzie i nie mogę się doczekać! Na głowę mi chyba padło ;)
 
Dokładnie jest tak jak piszesz .
Choć ta statystyka jest bardzo chwiejna ...
Przy mnie dziewczyna po zzo rodziła 8 godzin ,bo nic kompletnie nie czuła ,aż wkońcu lekarz nie miał wyjścia ,bo dziecko się dusiło i go wypychał kładąc się jej na brzuch....
A znowu moja koleżanka bez zzo nie urodziłaby nigdy chyba ,bo tak podświadomie się blokowała ,że nawet kości jej nie puszczały i się nie rozchodziły .
Po 24 godzinach miała rozwarcie na 2 .
W końcu podali jej zzo i urodziła po kolejnych 7 godzinach dopiero i też mały był wyciskany ....
Przy zzo dużo częsciej są stosowane zabiegi dodatkowe czyli właśnie wyciskanie (choć oficjalnie jest zabronione) vacuum i kleszcze ...
Urodziłam dwoje sn bez wspomagania i teraz też zamierzam urodzić naturalnie ,a nie pseudo naturalnie .
Zresztą i tak do 4 cm zwykle zzo nie podają ,a to jednak najgorszy okres ,bo potem to już szybko idzie ...:tak::-):-):-)
:szok: czyli bardzo inwazyjnie. Spore zagrozenie dla dziecka. Kolejny powód na nie. Ale ja należę do matek, które dla dziecka dadza sobie rękę odrabać
 
Ja tez nie bede miec znieczulenia bo u nas w szpitalu takowego nie maja, z jednej strony dobrze bo przynajmniej nie musze sie zastanawiac czy rodzic ze znieczuleniem czy bez.
 
reklama
A ja dziwna jestem, mimo że to będzie pierwszy poród, nie boję się ani odrobinkę :-D
TŻ już wie że znieczulenia nie chce ("będziesz jeszcze błagała"), ciąć profilaktycznie się nie dam i będę się bardzo przed nim bronić :-) A szczerze- szalenie ciekawa jestem jak to wyjdzie i nie mogę się doczekać! Na głowę mi chyba padło ;)

Ja też sie nie bałam jak w pierwszej ciąży byłam.Wolałabym bez bólu .A jak jest z tym gazem? Bo znieczulać do kręgosłupa to bym raczej nie chciała.W najgorszym wypadku urodzę biblijnie w bólach po raz trzeci
 
Do góry