reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród....już.... tuż ......tuż...

Syla a z co trzeba płącić ??
sm pobyt to chyb pokrywa ubezpieczenie a nie chcesz rodzić na Madalińskiego??
Tam będę mia.ła lepsz opieką bo moja teściowa pracuje i lekarz który prowadzi moją ciąże
 
reklama
Ja też drugi raz będę teraz rodziła, pierwsza była Karolinka urodzona 28 stycznia 2000. 27go wyszłam ze szkoly po ostatnim egzaminie i powiedziałam do koleżanki: teraz to już mogę rodzić no i stało się :). Nazajutrz o 7 rano poczułam pierwszy skurcz-yk :) potem o 13tej i zagle mokro mi sie zrobiło ;D. W szpitalu byłam ok 14:30 formalności trwały do 17tej z minutami. Gdy usadowiłam się na łóżku i zaczęłam czytać książkę poeszła do mnie położna i powiedziała: dziś to pani nie urodzi... miałam jakieś tam skurcze - w zasadzie takie tam łaskotanie, które nabrało powagi o 18tej. Wtedy rozpoczęła się moja walka z zegarem, który wisiał nad moim łóżkiem. Co 5 minutek miałam skurcz, ale tak mnie bolało, że myślałam, że się wścieknę, zwłaszcza gdy w tym momencie położna stwierdziła, że chce mnie zbadać. Po 14tym skurczu Karolina przyszła na świat!!! :) o 19:05, tak więc godzinka nam starczyła :-) Nie było źle, tylko w momencie skurczu różne rzeczy chodzą człowiekowi po głowie ;)
 
Cześć ina07 fajnie, że w końcu do nas dołaczyłaś :-)

Qrcze co ja bym dała żeby mieć poród podobny do Twojego. Co to jest 1,5 godziny :-)
Napisz nam kiedy spodziewasz się Wreroniczki

Paola - Ty też tak krótko? Dlaczego ja wszędzie słyszę o długich porodach :-)
 
No ciekawe jak ja będe przeklinała w chwilach skurczu hihihihihi. Słyszałam, że czasami na porodówce słychać różniaste epitety. Biedni ci nasi męzowie :-)
A co do drugiego porodu to krócej sie chyba nie da, módl sie żeby przynajmniej trwał tyle co poprzedni :-)
 
;D
a ja teraz sie nieźle ubawiłam hihihiih
Kochanego musisz mieć mężusia :-)
 
oj ina ja najpierw spalam prawie 2 godzinki, a teraz poszlam zrobic sobie obiadek.
Tak sa czasami takie dni, ze dopiero wieczorem dziewczyny gadaja na calego ;)
 
reklama
Hej Ina to wspaniale że będziesz rodzić na Madalińskiego bo ja raczej bnkowo tam.
A może bywasz w tym szpitalu??? bo ja tam zawsze robię sobei USG Na kiedy mas ztermin porodu??
 
Do góry