reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
ja biorę i macierzyńskie i urlop wychowawczy, tym bardziej, że nie mam innego wyjścia, bo oboje z mężem nie mamy już rodziców, więc jesteśmy skazani na siebie w wychowaniu naszego maleństwa.....sami na pastwę losu z żywiołem.............
:
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
;D ;D
my też trochę tak...
rodziców mamy oboje, ale moi teściowie mieszkają 100 km od nas (I NIECH TAK ZOSTANIE NA WIEKI WIEKÓW AMEN!!!) a z kolei moi rodzice pracują... moja mama zarabia więcej niz ja i mąż razem wzięci, także nie ma co marzyć, zeby zrezygnowała z pracy... tato zarabia marnie (jak jego najstarsza córcia czyt. ja ;D bo oboje pracujemy w tej samej instytucji tzn. urząd gminy nas zatrudnia
), ale przecież też roboty nie rzuci...
ja mam zamiar zrobić taki myk, że jeśli okaże się, ze przysługuje nam zasiłek rodzinny (w zeszłym roku mój małż pracował w gdańsku i miał tam "na liście" najniższa krajową resztę "na czarno"
a poza tym umowę nie przez cały rok a i ja zarabioałam mniej, to może się uda... raczej tak z tego co liczyłam), to do końca sierpnia po macierzyńskim pójde na wychowawczy, bo będę miała płatny... co prawda tylko 400 złotych to pięć stow mniej niż zarabiam, ale przynajmniej maluszka sobie odchowam... po tym wychowawczym (od września trzeba składać nowe zaświadczenia i już nam nie będzie przysługiwał zasiłek rodzinny, bo mężowi gwałtownie wzrosły pobory odkąd sie tu przeprowadził i ma to co na papierku na rączke
) wezmę jeszcze cały urlop z tego i przyszłego roku będzie tego ze 2 miesiące... i już będzie listopad
a bobuś będzie miał roczek ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
tak sobie to uknułam... zobaczymy co wyjdzie...
my też trochę tak...
rodziców mamy oboje, ale moi teściowie mieszkają 100 km od nas (I NIECH TAK ZOSTANIE NA WIEKI WIEKÓW AMEN!!!) a z kolei moi rodzice pracują... moja mama zarabia więcej niz ja i mąż razem wzięci, także nie ma co marzyć, zeby zrezygnowała z pracy... tato zarabia marnie (jak jego najstarsza córcia czyt. ja ;D bo oboje pracujemy w tej samej instytucji tzn. urząd gminy nas zatrudnia
ja mam zamiar zrobić taki myk, że jeśli okaże się, ze przysługuje nam zasiłek rodzinny (w zeszłym roku mój małż pracował w gdańsku i miał tam "na liście" najniższa krajową resztę "na czarno"
tak sobie to uknułam... zobaczymy co wyjdzie...
a potem jakiaś opiekunka na trochę i tatuś, bo mój tatuś pracuje w systemie zmianowym i ma po dnióce wolny dzień, a po nocy dwa wolne dni... jakoś to bedzie...
złobka bym dla takiego malucha nie chciała![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
jakoś mnie nie przekonuje nawet opieka lekarska w żłobku...![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
zresztą opieka lekarska jaka jest w tym kraju każdy widzi ;D
czasem lepsza, zdecydowanie częściej gorsza...
złobka bym dla takiego malucha nie chciała
jakoś mnie nie przekonuje nawet opieka lekarska w żłobku...
zresztą opieka lekarska jaka jest w tym kraju każdy widzi ;D
czasem lepsza, zdecydowanie częściej gorsza...
M
MALENSTWO 33
Gość
Ja jestem w bardzo głupiej sytuacji co do pracy bo mam umowę do końca października a na 28 października mam termin porodu jak wczoraj zaniosłam zwolnienie to nie było szefa bo chciałam z nim pogadać czy będę mogła wrócić.Jeżeli będę mogła wrócić po macieżyńskim to z naszą kruszynką zostaną moi rodzice obydwoje są na rencie i nie będzie problemu
M
MALENSTWO 33
Gość
efunia ja się nie martwie pracuje w supermarkecie jestem z-pcą głównej kasjerki więc chyba nie będzie chciał stracić dobrego pracownika ;D
E
ewcia1981
Gość
Ja nie mam okazji pogadac ze swoim szefem jest w Poznaniu i dowiedza dziewczyny w pracy raz w miesiacu malo tego nie zapowiada sie kiedy bedzie. Mysle ze powroce bo bylam kierownikiem sklepu i jako tako nie ma nadal na moje miejsce nikogo. Na swoja obecnosc zalatwilam prace kuzynce od meza i jej dali umowe do konca lutego czyli ja tez tak liczylam ze od marca wroce do pracy. mam blisko bo 15 min na nogach .Ale chyba przez jakis czas bede chciala pracowac na pol etatu.
Dziewczyny jezeli mam stary urlop to moge go chyba wykorzystac przed jak i po macierzynskim. Mamgo 10 dni czyli dwa tygodnie jakby nie było/.????
Dziewczyny jezeli mam stary urlop to moge go chyba wykorzystac przed jak i po macierzynskim. Mamgo 10 dni czyli dwa tygodnie jakby nie było/.????
z tego roku ten urlop?
ja zostawiłam sobie 16 dni, a w przyszłym roku dostanę kolejne 26, więc razem to już ładny kawałek i po macierzyńskim bądź wychowawczym będzie jak znalazł... poza tym zaczną nam przysługiwać dwa dodatkowe dni na opiekę! przypominam![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a tatusiowie dostają 2 dni okolicznościowego... z okazji urodzenia dziecka... jeden na opicie drugi na trzeźwienie ;D
ja zostawiłam sobie 16 dni, a w przyszłym roku dostanę kolejne 26, więc razem to już ładny kawałek i po macierzyńskim bądź wychowawczym będzie jak znalazł... poza tym zaczną nam przysługiwać dwa dodatkowe dni na opiekę! przypominam
a tatusiowie dostają 2 dni okolicznościowego... z okazji urodzenia dziecka... jeden na opicie drugi na trzeźwienie ;D
reklama
kaszu27
Październikowa mamusia
ja też mam jeszcze stary urlop, tz.z tego roku w całości nie wybrany!!!
za mnie na moim stanowisku pracy były już trzy kobity, każdą wywalili nawet nie czekając do konca okresu próbnego...teraz znowu mają nową, więc zobaczymy.
W każdym razie ja i tak nie zamierzam wrócić do pracy, bo chcemy z mężem otwierać własny interes. Lokal w domu jest, więc czynszu płacić nie trzeba, więc dlaczego nie skorzystać?! Wcześniej sklep ten mieli moi rodzice z wszystkim dla dzieci: od smoczków po ubranka, ale my zamierzamy postawić na spożywkę!
Zobaczymy jak będzie...
za mnie na moim stanowisku pracy były już trzy kobity, każdą wywalili nawet nie czekając do konca okresu próbnego...teraz znowu mają nową, więc zobaczymy.
W każdym razie ja i tak nie zamierzam wrócić do pracy, bo chcemy z mężem otwierać własny interes. Lokal w domu jest, więc czynszu płacić nie trzeba, więc dlaczego nie skorzystać?! Wcześniej sklep ten mieli moi rodzice z wszystkim dla dzieci: od smoczków po ubranka, ale my zamierzamy postawić na spożywkę!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 642
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 546
Podziel się: