Czesc KObietkiwczoraj po czterech dniach wróciłam ze szpitala stan 2 w 1. W piatek poczułam kłucie, obnizenie brzucha i cos jakby się sączyło. POjechaliśmy z mężem do szpitala a tam nas zatrzymali do kontroli. Na ktg pokazuja nam sie skurcze ale takie malutkie zwiastuny.Okazało się ze wszystko ok i mozemy wracac do domkui czekać na porod.
Naoglądałam się ciężarnych i maluszkoów...ach piękne te dzieciaczki i takie malunie..ja tez juz chce!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziewczyny róznie przechodziły fazy porodyjedne po 3 godzinach juz funkcjonowały inne lezały plackiem, wiec nie ma reguły.
Ja muszę przepakować dla siebie torbę, miałam mnostwo nie potrzebnych rzeczy a o istotnych zapomniałam( np. polecam nakładki na sedes) nie wyobrazam sobie toalety na stojaka a juz na pewno nie po porodzie.
A niespodzinka straszna wrzesniowki migiem zaczeły sie rozdwajać!!!!!!!!!GRATULACJE dla mam i dzieciaczków !!!!!
Naoglądałam się ciężarnych i maluszkoów...ach piękne te dzieciaczki i takie malunie..ja tez juz chce!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziewczyny róznie przechodziły fazy porodyjedne po 3 godzinach juz funkcjonowały inne lezały plackiem, wiec nie ma reguły.
Ja muszę przepakować dla siebie torbę, miałam mnostwo nie potrzebnych rzeczy a o istotnych zapomniałam( np. polecam nakładki na sedes) nie wyobrazam sobie toalety na stojaka a juz na pewno nie po porodzie.
A niespodzinka straszna wrzesniowki migiem zaczeły sie rozdwajać!!!!!!!!!GRATULACJE dla mam i dzieciaczków !!!!!