reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród już niedługo.........

Renee mnie się wydaje że wyraziłaś bardzo jasno to co przeżywasz jeśli chodzi o zbliżający się poród ::) Rozumiem cię jak najbardziej i tez mam takie obawy, ale jednocześnie czekam na ten poród i chciałabym juz urodzić ::)
 
reklama
Mija myślałam, że może w Madurowiczu :)
Mycha, mnie chyba najbardziej wykańcza w tym momencie to czekanie, nie wiem jak wytrzymam jeszcze ten cały miesiąc. Nabieram coraz większego stracha :( :( :( Najchętniej chciałabym żeby mnie ktoś walnął młotkiem w łeb i żebym oprzytomniała, jak mała juz będzie na świecie.
 
mija79 pisze:
Megi nie chcę cie przetażac,ale po drugim porodzie gojące krocze bardziej boli.Słyszałamto wcześniej i dziś potwierdziła koleżanka która tydzię temu urodziła drugie dziecko. :-[

Mija ja bólu sie nie boję tylko, żeby nie było komplikacji jak ostatnio (rozchodzący się szew). Ale teraz już wiem, że nie należy po zdjęciu szwów być strasznym bohaterem i chcieć zwojować cały świat tzn. trzeba się wyreczać innymi i zając tylko sobą i dzidzią choć nie wiem jak mi się to uda wykonać, przecież będę miał dwujkę dzieci i pierworodnym tez trzeba się zająć. Dobrze, że mąż ma mieć przynajmniej 2 tyg urlopu i tata jest na emeryturze a mieszkamy razem.
Liczę na nich bo to dobrzy mężczyźni :)
 
Ja kupiłam saszetki Tantum Rosa do gojącego sie krocza (chociaż jak będę miała CC to mi sie wogóle nie przydają) czytałam ulotkę i słyszałam że pomaga bo działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo i szybciej goi ranę po nacięciu krocza ;)
 
ja ostatnio też coraz częściej myślę o porodzie jak to będzie,czy wszystko pójdzie dobrz, chyba strach zaczyna mi zaglądać w oczy :p
u mnie podobnie jak u Ciebie, Megi mąż weźmie urlop żeby być ze mną po urodzeniu Maluszka.
Ale i tak mam coraz większego pietra
 
Ja Tantum Rosa używałam często, przy problemach "grzybowych" ;) ;D i było bardzo pomocne, zobaczymy jak się sprawdzi po porodzie, no chyba że w szpitalu polecą mi coś innego. :)
 
U mnie mamuska tez powiedziala,ze wezmie urlop,zeby mi pomoc w tych pierwszych dniach z Zuzanka,bysmy czasami z Malutka obie nagle w placz nie wpadly,bo ja taka juz jestem,ze jak ktos placze,na kim mi zalezy,kto jest mi bliski,to tez zaczynam ryczec,hehe. ;)
 
reklama
Do góry