DarkAsterR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2018
- Postów
- 5 972
Świadomie bez żadnych wskazań czy przeciwwskazań zdecydowałam się na cc przy pierwszym dziecku. Mam ten luksus ze mogę poprosić o cc na życzenie.
Cała noc wcześniej wariowałam (skończyło się całonocnym oglądaniem GOT) ale sama operacja nie była taka zła. Wprawdzie anestezjolog miała problem bo ze zmęczenia i głodu żyły mi wsiąkły gdzieś w głąb ale ostatecznie udało się podłączyć kroplówkę.
Córa urodziła się sprawnie ale wszyscy obecni na sali zgodnie stwierdzili ze i tak skończyłoby się cc bo dziecko było duże (4400g) Według poloznych każde kolejne dziecko jest większe od poprzedniego wiec i tym razem idę na cc.
Po operacji wszystko się zagoiło jak na przysłowiowym psie. Wprawdzie działania znieczulenia długo nie mogłam zwalczyć ale blizna i ogólna rekonwalescencja nie przeszkadzała mi w opiece nad dzieckiem.
Cała noc wcześniej wariowałam (skończyło się całonocnym oglądaniem GOT) ale sama operacja nie była taka zła. Wprawdzie anestezjolog miała problem bo ze zmęczenia i głodu żyły mi wsiąkły gdzieś w głąb ale ostatecznie udało się podłączyć kroplówkę.
Córa urodziła się sprawnie ale wszyscy obecni na sali zgodnie stwierdzili ze i tak skończyłoby się cc bo dziecko było duże (4400g) Według poloznych każde kolejne dziecko jest większe od poprzedniego wiec i tym razem idę na cc.
Po operacji wszystko się zagoiło jak na przysłowiowym psie. Wprawdzie działania znieczulenia długo nie mogłam zwalczyć ale blizna i ogólna rekonwalescencja nie przeszkadzała mi w opiece nad dzieckiem.