reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

POROD:)co?gdzie?kiedy?z kim?jak?itd

reklama
to sie ciesze ze te wypociny sie przydadza, bede wiec kontynuowac:) wyklady mam jeszcze przez 2tyg we wt i czwartki, mam nadzieje ze Was nie zanudze jak cos to piszcie  to sie ogranicze:)
 
wlasnie czytalam sobie na belgijskim forum o cesarskim cieciu i nie brzmi to rozowo :///
wiec dziecko daja ci na brzuch na jakies kilka SEKUND! max 5minut! bo na sali operacyjnej jest za zimno......potem trzeba czekac jakos 1,5 godziny az mozna znowu maluszka zobaczyc
poza tym standardowo cewnikuja i siedzi sie przez dwa dni z cewnikiem, zeby nie musiec chodzic siusiu
nie wspomniam juz o tym ze nie mozna jesc, bo to norma przed operacjami
po wyrostku przy okropnych bolach, ale juz na drugi dzien wstawalam i zadnych oblesnych cewnikow nie mialam......
moj synek to chyba klapsa ode mnie dostanie jak sie niedlugo nie przekoziolkuje ;D
 
Agataje, ostatnio na cwiczeniach kobieta pokazywala nam wlasnie cwiczenia na przewrot malucha tzn podobno mozna to robic do 34tc i wtedy jest duza szansa na obrocenie:)
jak jeszcze chodzisz do szkoly to zapytaj moze pokarza te cwiczenia, nam ma babeczka przyniesc na nastepny raz rozrysowane wiec jak bede je miec to ci opisze:)
 
maaja suuuper!!!! jak bedziesz miala rysunki to koniecznie napisz!!! sprobowac warto i chyba kupie latarke i w dole brzucha bede swiecic hehehe tak jak sumka pisala :D
w ten czwartek mam ostatnia lekcje w szkole rodzenia wiec na pewno zapytam poloznej co mysli na ten temat i jakie zna cwiczenia i jeszcze moze do tego osteopaty pojde co mi lekarz polecil!
 
straszne ceny podajecie. Szok. Właściwie to za co? U nas na szczęście za poród rodzinny płaci się 50 zł (koszt ubranka dla tatusia) Do tego dochodzi położna jeśli się chce. Ja mam poleconą znajomą koleżanki z pracy 200 zł i cały czas do mojej dyspozycji. Jak się zacznie mam do niej dzwonić, będzie w szpitalu przede mną więc myślę, że odpadnie mi parę wrażeń ;) Sale są u nas bodaj 4 tylko do porodów rodzinnych więc z tego co się dowiadywałam nie zdarza się, żeby były wszystkie zajęte. Po świętach chcę się umówić na małe zwiedzanko to się jeszcze upewnię.
 
witajcie dziweczynki ja bede rodziła w szpitalu MSWiA bo tam pracuje moj lekarz zapytalam sie z nim czy jest szansa ze to on odbierze moj poród powiedzial ze jezeli bardzo chce to nie ma zadego problemu jezeli bede sie czula bezpieczniej zapytalam sie le by to kosztowalo powiedzial ze on bierze 1600zł i jest do mojej dyzspozycji z kazdym momencie powie ordynatorowi ze ma umowiony poród i nie bedzie mial wtedy dzuru ale co jezeli ja nie urodze w terminie chba musze jeszcze z nim o tym porozmawiac :laugh: :laugh: wiem ze moze nie jest to tanio i ze nie trzeba placic lekarzowi tylko pojechac do szpitala i urodzic razem z lekarzem ktory jest akurat na dyzuze ale po rozmowie z mezem postanowilismy ze zaplacimu mu i ja bede czula sie lepiej ze lekarz który prowadzil moja ciaze i wie o wszystkim odbierze mojego maluszka




 
spoko Agusia, czuc sie bezpiecznie to wazna sprawa, moze nie jest to do konca poprawne ze strony lekarzy, ale mamy w Polsce taki system jaki mamy.......moja mama tez umowila sie z lekarzem prowadzacym ze bedzie odbieral porod kiedy rodzila sie moja siostrzyczka (w 1997) i byla bardzo zadowolona, to byl najlepszy porod jaki przezyla!Lekarz sie staral, nie bylo naciecia!
 
reklama

w ogole to dzisiaj wlasnie bylam u osteopaty na obracaniu dzidzi, nie mam pojecia czy to cos dalo.....za tydzien mam isc znowu, bo to podobno jakos stopniowo sie robi. Koles masowal brzuch, masowal i zachecal malego do zmiany pozycji, dodal tez ze czasem to nawet w 37. tygodniu dziecko moze sie samo obrocic.....mam nadzieje, ze te zabiegi pomoga, juz strasze synka, ze jak sie nie obroci, to zadnych lodow ani lizakow nie bedzie bo mama fortune wyda na lekarzy ;) ;) ;)
 
Do góry