reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

porady prawne i sprawy urzędowe

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Nataliak, to chyba babka poszła Ci na rękę, :-) u mnie może moja mama coś zdziała, bo też powiedziała, że ja ciężarna nie będę 350 km jechała..
w Niemczech jest łatwiej, bo jak się meldujesz w jednej miejscowości to automatycznie wymeldowują Ciebie z poprzedniej
 
reklama
to moja mama zalatwiala i fakt - w owym urzedzie wiedza ze mieszkam daleko i jestem w ciazy a potem bedzie male dziecko itd i bede miala problem zeby przyjechac wiec powiedzieli ze mozna zrobic wlasnie tak jak napisalam wczesniej. mozliwe ze jest zawsze taka opcja tylko robia ludziom pod gorke...
 
Dziewczyny, a ja mam pytanie. Ja jestem zameldowana na stary adres czyli u rodziców, mąż u siebie. Mieszkamy razem u niego. Ma to jakiś wpływ, będzie w czymś kolidowało, przeszkadzało- nie wiem, w wypisie dziecka ze szpitala, rejestracji dziecka, uzyskaniu becikowego labo chrzcie?
 
na pewno sprawy meldunkowe sie pokomplikuja, wypis i rejestracja bez problemu, becikowe nie wiem a chrzest to juz w ogole dla mnie czarna magia ;P
 
Ale nie jest nigdzie powiedziane że dziecko podczas rejestracji w USC musi być zameldowane tam gdzie matka? Bo my chcemy żeby miało meldunek męża (znaczy rodziców męża, bo u nich mieszkamy), no i ciekawa jestem czy nie będą robili problemów. A mi się nie chce znowu dowodu wymieniać, poza tym ze stałym meldunkiem czekamy aż "osiądziemy" gdzieś na stałe za jakieś półtora roku, góra dwa lata.
 
natalia_lilia pisałyśmy o tym wczoraj, że dziecko po urodzeniu dostaje automatycznie meldunek matki..
no chyba, ze jesteście po ślubie, to napewno da się to jakoś załatwić :-)
 
Ok, mi nie przeszkadza gdzie Małe będzie zameldowane, bo to chyba większego znaczenia nie ma- zastanawia mnie tylko jak to będzie z tą położną co to dziecka przez jakiś czas przyjeżdża. Jej się mówi gdzie ma przyjechać, czy ona przyjeżdża tam gdzie zameldowana jest matka (a z nią dziecko). To mnie trochę zastanawia- jakieś ostatnio głupie pytania przychodzą mi do głowy.
 
natalia_lilia pisałyśmy o tym wczoraj, że dziecko po urodzeniu dostaje automatycznie meldunek matki..
no chyba, ze jesteście po ślubie, to napewno da się to jakoś załatwić :-)

no wlasnie nie jest tak bo mi w urzedzie powiedzieli ze sami wybieramy meldunek przy odbiorze aktu urodzenia.
 
w szpitalu w którym rodzisz podajesz przychodnię do ktorej Ty należysz, albo chcesz, aby dziecko należało i szpitala z reguły tam już wysyła kartę szczepień i z tej przychodni przychodzi położna..
ja sobie wymyśliłam inaczej, bo przychodnie wybieram 20 km od domu a polożna może przyjść z mojej miejscowości ;-)
jak ja lubię kombinować hehe
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry