porady prawne i sprawy urzędowe

[nataliak]

dostałam dzisiaj pieniążki na konto z ZUSU.
i tylko 1358,72
ostatnio dostałam 18 grudnia, ale było to ponad 2 tyś i teraz nic nie rozumiem

a to nie jest tak ze kazda kwota ktora dostajesz z zusu nie jest w wysokosci miesiecznej pensji tylko przeliczona jest na ilosc dni na ktore masz wystawione dane zwolnienie? przeciez zus nie moze Ci wyplacic kasy za caly miesiac jesli dajesz l4 np na 21dni bo potem mozesz wrocic do pracy i znow wyplacalby Ci pensje pracodawca.

 

[krewetka]

nataliak, teoretycznie tak, ZUS ma 30 dni na wypłatę świadczenia, często więc łączy do kupy wypłatę

 

[aga0411]

a to nie jest tak ze kazda kwota ktora dostajesz z zusu nie jest w wysokosci miesiecznej pensji tylko przeliczona jest na ilosc dni na ktore masz wystawione dane zwolnienie? przeciez zus nie moze Ci wyplacic kasy za caly miesiac jesli dajesz l4 np na 21dni bo potem mozesz wrocic do pracy i znow wyplacalby Ci pensje pracodawca.

nataliak, ale u mnie zwolnienie jest ciągłe. dziś będę do nich dzwonić, jak sie trochę ogarnę, bo wzięłam się trochę za sprzątanie

 

[nataliak]

ok, ja tez mam ciagle zwolnienie ale lekarz je na biezaco wystawia na 3 albo 4tygodnie a nie na cala ciaze z gory, dlatego zus wyplaca kase za tyle dni na ile jest zwolnienie bo nie sa w stanie przewidziec czy dostaniesz nastepne.

 

[estragon]

no dokładnie, jest tak, jak pisze Nataliak, bo przecież zawsze istnieje opcja, że możesz wrócic do pracy. Ja liczę, że po 20 stycznia dostanę kolejne pieniążki.

 

[jaszczurka86]

Ja nadal czekam na pieniążki z ZUS-u....Już ponad półtora miesiacaMają mi wypłacić odsetki za to że nie dostałam wypłaty w grudniu...ciekawe pewnie 5 zł Czekam....może dostane je już w tym tygodniu:-)

 

[aga0411]

ok, ja tez mam ciagle zwolnienie ale lekarz je na biezaco wystawia na 3 albo 4tygodnie a nie na cala ciaze z gory, dlatego zus wyplaca kase za tyle dni na ile jest zwolnienie bo nie sa w stanie przewidziec czy dostaniesz nastepne.

aha czyli po prostu następnym razem dostanę wyrównanie?
czyli się nie martwić i nie ma nawet po co tam dzwonić

 

[nataliak]

ja wczoraj dzwonilam jak co miesiac z pytaniem czy moje zwolnienie dotarlo (zawsze potwierdzam bo nie ufam poczcie ) i z dwoma dosc istotnymi pytaniami:
1. jak wyglada w mojej (i estragon) sytuacji ubezpieczenie? bo mimo ze ciezarne maja bezplatna opieke lekarska to niektore szpitale potrafia wystawic rachunek za porod i pozniejszy pobyt jesli sie nie ma dokumentu ubezpieczenia. odp: jestesmy normalnie ubezpieczone przez zus. mozna napisac do nich podanie o wystawienie stosownego papierka ktory bedzie to potwierdzal jednak nigdy z gory jak to zwykle bywa w przypadku legitymacji ubezpieczeniowej. dlatego warto zaopatrzyc sie w taki papierek juz teraz na wypadek pobytu w szpitalu a pozniej w aktualniejszy przed porodem.
2. co jesli bede chciala zmienic adres zameldowania na calkiem inne wojewodztwo? odp: nic sie nie zmieni, nie trzeba skladac nowych papierow w innym oddziale zus, nie bedzie tez dzieki temu zadnej przerwy ani opoznienia w wyplacie, wystarczy tylko dotychczasowy oddzial powiadomic o zmianie adresu zeby korespondencja i pit mogly trafic pod wlasciwy adres.

 

[estragon]

Nataliak ja wyrobiłam sobie legitymację ubezpieczeniowąw zusie w dniu, w którym skończyła mi się umowa i tam ją też powinnam podbijac, ale ciągle zapominam, ale nigdy ode mnie nie wymagali dokumentu ubezpieczenia, także luzik. Poza tym jestem ubezpieczona przy mężu.

 

[nataliak]

ja wlasnie nie jestem ale jak sie przemelduje to pewnie bede bo nie mamy slubu wiec musielibysmy byc zameldowani pod tym samym adresem. a z podbiciem legitymacji to mam maly problem bo do zusu mam 500km