reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poradnik Mamuśki

hehe a85 własnie miałam o to spytać albo w necie poczytać :)

Na porodówce neonatolog mówił, że takiego maluszka do 2 tygodni budzić co 2-3 h na papu, żeby się laktacja "wyrobiła" a potem na żądanie.
Mój wsuwa w dzień co 2-2,5 h.....za to wczoraj w nocy jak go zatankowałam po kąpieli na full (czytaj 2 cycki :)) ok. 21.30 to się zbudził o 2.30. Znów się pomęczyłam i na 3 razy wypił cały cycek a nie pociumkał i zasnął....i pobudka dopiero 6.20 :) Ale bym chciała aby mu już tak zostało.......

Ja dziś sama od popołudnia. M. poszedł jako reprezentant naszej rodzinki na wesele. A ja musiałam "obrobić" niesfornego 6-latka i małego ssaka......Ekipa już od ponad godziny garuje :).
 
reklama
Dziewczyny po jakim czasie znika kreską z brzucha? Wie ktoś?
a85-ja już 5,5tyg.po cc a kreska nadal jest ale ta na dole jest już bardzo blada a ta na górze lekko się rozjaśniła więc powoli znika niewiem jak jeszcze długo potrwa zanim zniknie ale fakt ,że powoli zaczyna zanikać :tak:

Matko jedyna synuś tak dał nam wczoraj w kość ,że ledwo dziś na oczy patrzymy od 9 rano do 24 ciągle marudził i płakał masakra jakaś spał zaledwie 3-4 godź. ze spacerkiem włącznie.Zasnął o 24 i budził się na karmienie co 2 -3 godź. zasypiał przy cycu i jak my go siup dołóżeczka to on w ryk zasypiał na moich rękach w tulony w cycka więc położylismy go do bujaczka i tam spał do następnego karmienia obłęd jakiś.Dostał wczoraj rano i w nocy czopik Viburcol ale to nic nie dało. Dziś jak na razie spokojnie ale nie wiem jak będzie przez resztę dnia mam nadzieję,że będzie git bo mamy dziś z mężulkiem 12 rocznicę ślubu -może synuś zrobi prezent rodzicom i będzie grzeczny :tak: Kupy wczoraj nie było dziś jak na razie też nie ma nie wiem czy te jego płacze i marudzenie nie są spowodowane tym brakiem kupek ale dziś już rano zapodałam małemu herbatkę z rumianku:tak:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny czy mogę zmienić mleko bez porozumienia z pediatrą?? W szpitalu był karmiony Bebiolonem, w domu podałam mu Nan Pro i tak już zostało ale od dawna Mikołaj jakieś 10 min po jedzeniu kręci się, zwija, pręży i zaczyna płakać nawet jak mu się odbije, potem ulewa i w końcu zasypia. Już kilka osób mówiło mi że wygląda jakby się wił z bólu. Chciałabym wrócić do Bebilonu bo może faktycznie jest lepszy i może na niego nie będzie takiej reakcji bo widać że go boli brzuch po jedzeniu... Jeśli nie to się okaże. Podałam mu teraz 90ml i zjadł 60ml ale widziałam że zauważył że to inne mleko bo więcej się bawił choć był głodny więc zjadł w końcu. Po jakim czasie mogę sprawdzić czy mleko mu odpowiada?? Po kilku karmieniach?? Po kilku dniach?? Czy któraś z was karmi Bebilonem??



Kupiłam Viburcol i boję się go podać:zawstydzona/y: Na ulotce pisze że wydaję się z przepisu lekarza i on decyduje o dawkowaniu. Dzieci powyżej 6 lat 1 czopek a przecież on jest malutki więc też taka sama dawka?? Mogę na własną rękę?? Boję się jakiejś złej reakcji:-( Czy komuś lekarz pediatra polecił z czystym sumieniem ten lek?? Jak czytam że nie podawać przy uczuleniu na rumianek.... ale Mikołaj pije herbatkę rumiankową więc chyba nie.... Ja to zawsze w panice:zawstydzona/y::sorry:
 
Ostatnia edycja:
Naprawdę kupujecie viburcol bez recepty???

Mój mąż jeździł wczoraj o 21 do dwóch aptek całodobowych i nie sprzedali mu, bo na receptę jest już ponoć od pół roku, bo zmienili skład czy inaczej zakwalifikowali go.


Moja nie robi kupy - dziś 4 dzień.
Też podaję Nan Pro ale tak 1-2 razy na dopojkę jak już braknie w cycach mleka i nie było problemu. I nie wiem jak sobie to tłumaczyć, hmmm...:baffled:
 
U nas cala noc masakra!!! :szok: Mlody prezyl sie i kwekal i stekal, kupy byly ale problem z pierdami. Tak nogi podkurczal, ze rozbabral sobie caly pepek od pieluszki! Pepowina juz odpadla ale zostal maly strupek i teraz wszystko jest rozbabrane, ja spanikowalam ale M. mnie uspokaja, ze bedzie ok. Budzil sie co 1,5h na karmienie, przespal spokojnie 10min a potem sie zaczynalo. Jestem wykonczona i on bidulek tez.

Ile moga trwac kolki??? :confused::confused::confused:U nas od wczoraj 22:00 do dzisiaj do teraz.

Lana,
wspolczuje, bo jak widzisz mam to samo. Tez ratowalam sie dzisiaj herbatka z rumianku, bo czopki mi dopiero ida z polski. Mam tez cos co sie nazywa infacol, tu w UK podaje sie dzieciom ponizej 1 miesiaca ale nie probowalam jeszcze, bo podaje sie przed jedzeniem a u nas cyc na zadanie i syrena sie wlacza straszna, na nic nie ma czasu!

Czy ktoras z mam uzywala Espumisan? Dziala to?

Myszka, nie przejmuj sie ja tez wiecznie w panice i w dodatku ranek przeplakalam.
 
Aaaa, ktos pytal o budzenie na karmienie. Mi polozna kazala budzic w pierwszym tygodniu po 4h a teraz juz wstrzymac sie do 6h. Niestety nie mialam tej przyjemnosci :no:
 
asiacur ja kupiłam w pierwszej lepszej aptece, nie musiałam szukać ale faktycznie na opakowaniu pisze wyraznie, że lek wydawany jest z przepisu lekarza i dawkowanie do 6 r.ż ustala lekarz ale to nie zmienia faktu że kupiłam bez problemu bez recepty i Pani w aptece mówiła że jest bezpieczny.

Co do Nan Pro to ja kiedy nim tylko dokarmiałam przy cycku to też nie było problemu. Zaczął się gdy przeszłam wyłącznie na MM...

Malgoo000 kochana współczuję Ci bardzo... Ja jak Mikołaj pręży się, płacze okropnie i stęka po jedzeniu co trwa max pół godz jestem wykończona i cała mokra. .Wtedy też podkurcza nóżki i aż się zanosi płaczem więc nie wiem czy to krótkotrwałe kolki. Nie wiem jak długo mogą trwać ale moich znajomych synek miał przez 3 m-ce kolki non-stop i jak akurat nie spał to płakał na okrągło...
A nie myślałaś że to może wina mleka?? Może mu nie odpowiada?
Espumisan, Esputicon są właśnie na wzdęcia więc powinny działać. Ja mam ten drugi ale jeszcze go nie wypróbowałam bo Mikołaj jak ma te ataki płaczu to i tak kupę robi normalnie, purta też więc to raczej mu nie pomoże więc podaję dziś inne mleko. Zobaczymy...
 
myszka, my jestesmy na piersi wiec dbam jak moge o diete, do tego stopnia, ze ograniczylam sie juz do gotowanego kurczaka, kaszy i bulki z chuda wedlina i tak codziennie :-( Chce wytrzymac na piersi do konca pierwszego miesiaca, potem wprowadze formule, bo nie daje juz rady.

Znalazlam kilka alternatywnych sposobow na kolki, ja wyprobuje.
Kolka u noworodka - Noworodek i niemowlę (0-1) - Mam dziecko - Onet.pl Dziecko
 
Myszka możesz wrócić do bebiolnu, polecałabym nawet ten HA (ja teraz zakupiłam i młody fajnie go wciąga w nocy), który minimalizuje ryzyko wystąpienia alergii. Oczywiście Twój synek może zareagować na zmianę mleka brakiem kupki czy rozdrażnieniem ale nie sądzę aby miało to miejsce.

U mnie cudna noc. Karmienie wczoraj o 23:30, potem młody dał znać, że jest głodny o 3:30 a potem o 7:20. Spało się bosko:-)

Malgo000 dla mnie, na chłopski rozum, w mleku musisz dostarczyć wszystko więc Twoja dieta powinna być tak skonstruowana aby móc to dostarczyć bo inaczej organizm ściągnie z Ciebie to co potrzebuje. Życie na 5 produktach nie jest rozwiązaniem. Ja też na początku tylko jakieś makaroniki z serkiem, kurczak z grilla czy gotowana ryba a okazało się, że nawet po spaghetti czy schabowym Dominik nie ma objawów kolki a bączki są w normie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej.
Miałyscie kurcze ciezka nocke.
Ja oczywiscie nie wytrzymalam stresu zwianego z brakiem kupy i pojechalam do szpitala. P dr zrobiala Igorkowi lewatywke i jak narazie robi kupke co 2 karmienie :)) jupi nigdy nie sadzialam ze bede sie cieszyc z kup. Maly byl b. dzielny wrocilismy o 22 troszeczke zjadl i spal do 4
Co do karmienia to nam powiedziano ze mamy w dzien budzic co 3h a w nocy co 4h. Raz malego obudzilam to dal nam pozniej "w kosc" teraz juz nie budzimy
 
Do góry