hehe a85 własnie miałam o to spytać albo w necie poczytać
Na porodówce neonatolog mówił, że takiego maluszka do 2 tygodni budzić co 2-3 h na papu, żeby się laktacja "wyrobiła" a potem na żądanie.
Mój wsuwa w dzień co 2-2,5 h.....za to wczoraj w nocy jak go zatankowałam po kąpieli na full (czytaj 2 cycki ) ok. 21.30 to się zbudził o 2.30. Znów się pomęczyłam i na 3 razy wypił cały cycek a nie pociumkał i zasnął....i pobudka dopiero 6.20 Ale bym chciała aby mu już tak zostało.......
Ja dziś sama od popołudnia. M. poszedł jako reprezentant naszej rodzinki na wesele. A ja musiałam "obrobić" niesfornego 6-latka i małego ssaka......Ekipa już od ponad godziny garuje .
Na porodówce neonatolog mówił, że takiego maluszka do 2 tygodni budzić co 2-3 h na papu, żeby się laktacja "wyrobiła" a potem na żądanie.
Mój wsuwa w dzień co 2-2,5 h.....za to wczoraj w nocy jak go zatankowałam po kąpieli na full (czytaj 2 cycki ) ok. 21.30 to się zbudził o 2.30. Znów się pomęczyłam i na 3 razy wypił cały cycek a nie pociumkał i zasnął....i pobudka dopiero 6.20 Ale bym chciała aby mu już tak zostało.......
Ja dziś sama od popołudnia. M. poszedł jako reprezentant naszej rodzinki na wesele. A ja musiałam "obrobić" niesfornego 6-latka i małego ssaka......Ekipa już od ponad godziny garuje .