Nikos
Mama Kuby i Leny
Ale tutaj pustki przy niedzieli. Witam serdecznie. Dzisiaj pogoda ble-szaro i ponuro ale na spacerek raczej sie wybieram. Miałam mieć gości ale się rozchorowali, a więc mam wolniejszy dzień. Mój maluch dał mi dzisiaj popalić w nocy. Dawno już nie miałam zarwanej nocki. Zazwyczaj śpi do 5:00 a potem do 7 a dzisiaj pobudka o 1 i potem o 6. Teraz za to biedak padl. Milego dnia:-)
Ja w taką pogodę nie wybieram się na spacer. Samej nie chce mi się spacerować w takie zimno. Żeby jeszcze słonko świeciło...
Aha u nas to codzienność takie nocki jak dziś u Ciebie.
Malutka wstaje koło 1 na karmienie i potem o 4 znów trzeba karmić. Ale dla nas to super sprawa, bo wcześniej wstawała o północy, 2 i 5 rano. Także nie jest źle.
Łóżeczko nie było używane od początku, bo mała wpadała w panikę jak ją tam próbowałam uśpić.
Śpi w wózku a czasem z nami. Dla nas ważny jest spokój. Na naukę spania w łóżeczku jeszcze przyjdzie czas....