reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poradnik Mamuśki

Ja to jestem zakręcona. W poprzednim poście miało być że Maksiu ma jelitowkę, ale bez wymiotów, sama biegunka.

Karolaola nie wiem dlaczego, ale my od neurologa mieliśmy zakaz na wszystkie szczepionki (podobno taka profilaktyka u dzieci które mają problem z napięciem), tylko wzwb mogliśmy szczepić ale Engerixem a nie shitem koreańskim. Bardzo mi zależało na szczepieniu rota i kiedyś pytałam pediatry czy jeszcze zdążymy zaszczepić, a ona że nie bo do 12 tygodnia. Tematu już nie drążyłam bo wiedziałam że mamy już 10 tydzień i w przeciągu 2 tygodni diametralnej poprawy u Maksa z napięciem nie będzie.
Idź koniecznie do neurologa, nie zwlekaj. Widzę ze jesteś ze śląska, skąd dokładniej jak mogę wiedzieć. Bo my co prawda z Zagłębia Dąbrowskiego :)))) ale do neurloga jeździmy do Kato i mogę Ci poradzić dr Widerę i dr Kazek w Kato, a w sosnowcu dr Gorczyca (bardzo polecany neurolog dziecięcy) - niestety wszyscy prywatnie bo państwowo terminy masakryczne. Rehabilitanta mamy z Czeladzi ale od grudnia będzie przyjmować w DG. Zajebisty koleś, super podejście do dzieci i ja już widzę diametralna poprawę u Maksa.
 
reklama
neilaaa ja to prawie w ogóle w temacie nie jestem, bo do tej pory wydawało mi się , że wszystko jest ok, ale na ostatniej wizycie lekarka nam zwróciła uwagę , mieliśmy zmienić sposób noszenia małego i miało się poprawiać, a tu jest coraz gorzej. Chodzę do dr Gamzy z Wodzisławia Śląskiego. Idę w czwartek, zobaczę co orzeknie, w takim razie wstrzymuję się ze szczepionkami i podpytam jej, bo to również pediatra o te rota, bo nasza to pewnie powie, że jak najbardziej szczepić. Kiedy u Was wykryli ONM i jakie były objawy?

reksio
no to macie co dźwigać;-). Mój podobny wiekowo i będzie miał ok 6kg, a waga urodzeniowa podobna- 3370g
 
Lana moja o dzień młodsza od Twojego i waży 6700 :-) ale pamiętaj że to dziewczynka :-)
Maggie nie stresuj się, wszystko jest dobrze. Kumpea moja ostatnio też zauważyła cofnięcie w zachowaniu dziecka ale zaczęła coś nowego robić, takie cofnięcia są normalne, zaraz wróci do swojej normy i będzie robić coś nowego zobaczysz :-)
 
karolaola u nas pediatra też zauważył nieprawidłowości ok. 4 tygodnia życia. Maksiu bardzo odchylał główkę do tyłu i całe ciało, chciał jakby zrobić mostek, wyginał ciało w literkę C, do tego doszła asymetria i "rozlany" brzuszek. Neurolog skierował nas na badania do szpitala był to juz ok. 6 tydzień zanim wszystko porobiliśmy i niestety doszło jeszcze nie podnoszenie główki na brzuszku i nie ciągnął główki w próbie trakcji. Rehabilitant nam powiedział ze jest ONM w linii środkowej i na początku (chodzimy na rehabilitacje od 28 września, a od końca października 2 razy w tygodniu) w ogóle nie umiał przyciągnąć rączek przed siebie, tylko zawsze trzymał je wyrzucone na boki (był w takiej pozycji krzyża), i nie podnosił nóżek. Teraz już jest dużo lepiej, nie ma asymetrii, powoli podnosi główkę na brzuszku, rączki wędrują już przed siebie ale jeszcze nie zawsze się łączą, a nóżki z dnia na dzień coraz wyżej podnosi.
 
hej,

my dziś w końcu dotarliśmy na kontrolę do naszej pani dr od rehabilitacji.....Pani dużo do mnie mówiła :rofl2: ale generalnie chodziło o to, że " weź się matka odczep od dziecka" :-D. Ulżyło mi. Reakcje ułożeniowe, których się w 7 tyg. czepiała poprawił, na brzuchu jej się podobał....

Maggie mój też tak czasem ma. Przecież on pięknie ciągnie głowę a czasami duuupa. Zauważyłam, że ma tak wieczorami (zmęczenie?), jak odwróci głowę w bok, jak się uśmiecha....wtedy mu się jakby nie chce. A te mostki to chyba taki etap. Radek też tyłek podnosi i przesuwa się cały w tył albo jedną noga się odpycha.

Lana rota objawia się biegunką, wymiotami i wysoką temperaturą a jelitówka to biegunka o innym podłożu niż rota. Mój starszak był w lutym w szpitalu i mówili, że ma zwykłą jelitówkę, a nie biegunkę rotawirusową, bo go badali. Pewnie to kwestia nazewnictwa ;-) ale tak to określali w szpitalu zakaźnym. I nie wierzę w te zapewnienia, ze łagodniej przejdzie srtata, tata......w szpitalu było wiele mam zdziwionych, że przecież szczepiły a dzieciak w szpitalu z rota wirusem.....a lekarze tylko " widocznie wyjątek....". Jasne, a co mają mówić......Jakoś dużo tam było tych wyjątków. Bo nikt nie mówi, że wirusów jest kilkadziesiąt a szczepionka zawiera tylko bodajże 5.
 
Reksio-dzięki kochana pocieszyłaś mnie bo już myślałam ,że rośnie mi w domu małe sumo:-D
Neila-mi lekarz tez tak mówił ,że jeśli szczepić na rota aby miało to wogóle sens to właśnie najpóźniej pierwszą dawkę przed 12 tyg. mój Krystiano pierwsza dawkę dostał jak miał 7 tyg. a następną ostatnią jak miał 12-13 tyg.podobno szczepionka nie daje takich rezultatów jakie powinna jeśli szczepi sie pierwsza dawką po 12 tyg.
 
Moja mała nabawiła się kataru!!!
Wcale się nie dziwię, w domu 2 osoby chore, na polu zgnilizna jak mówi LANA.
Kupiliśmy maść majerankową, calcium i będziemy ściągać katarek. Mam nadzieję, że na tym się skończy......
A mieliśmy szczepić w tym tygodniu....
Niestety będzie to musiało poczekać, aha i zmieniłam zdanie co do Rota. Nie będziemy dawać tej szczepionki.
 
Tonya u nas na brzuchu nie ma szans. On tylko do obserwowania zabawek tę pozycję wykorzystuje. Ja też wychwytuję oznaki zmęczenia, ale mój mały bardziej zawzięcie walczy. Dziś np. uspany na rękach i odłożony do łóżeczka.
Tak myślę, że te jedno karmienie nocne wywalczyłaś tą konsekwencją odkładania do łóżeczka. Muszę się wziąć i zmobilizować, ale łatwo nie będzie, bo czasem jak mały już poje i śpi, a ja odsunę się od niego to po chwili szuka cyca- lubi zasypiać mając go blisko.

Karola jak mi się zdarza po południu przysnąć z małym na dużym łóżku to zachowuje się identycznie jak piszesz: 10 min. snu i poszukiwanie cyca. Bądź konsekwentna bo się opłaca :) Powodzenia

Moja Lenka od kilku dni nie unosi w ogóle głowki,nawet jak ją delikatnie ciągne za raczki (a już pięknie się podnosila), za to podnosi teraz pupę i robi to na sztywnych,wyprostowanych nogach. O co kaman????

Mój też tak czasem ma, że mu się nie chce i zachowuje się jakby już nie umiał robić tego, co robił. Obserwuj dalej ale raczej wszystko jest ok.

Ale z waszych synków kolosy - mój ledwo 6kg przekroczył a i tak jest co nosić. Pewnie się wam niezłe muskuły porobiły ;-)

Nikos zdrówka dla córci!
 
Czesc dziewczyny...widze temat rehabilitacji przyrostu masy szczepionek i chorob ciag dalszy ...;-)
u nas maly tez chory kaszle strasznie mama nadzieje ze nie pojdzie mu to na oskrzela ani nigdzie, idziemy do neruologa na kontrole 22 listopada zobaczyc czy wsio ok z asymetria... sorry ze tak ni stad ni z owad znowu wpadam ..;p
 
reklama
Jsa Igorka zaszczepilam od rota bo tak jak pisala Lana jak zlapia maluszki to przechodza łagodniej. JJ tez ma racje ze tych szczepow jest masa a szczepionka jest na kilka. Mam nadzieje ze maly nie zlapie tego dobrodziejstwa.
Od dzisiaj przeszlam calkowicie na MM, mleko zaniklo w duzym % przez nerwy i maly najadal sie tylko na 1h. Narazie jestesmy na bebiko, kiedys dawalam nan i zle to znosil tz tak mi sie wydaje. Wlasnie jakie sa oznaki nietolerancji MM. Maly kurczy podnosi nozki, ale tez mi sie wydaje ze z powodu ich wolnosci bo mial 3tyg w gipsie i 2,5 w opasce i tak nie wiem czy z radosci tak czy z pwodu mm.
My dopiero zaczynami uczyc sie podnosic glowke i powiem ze nie jest zle, jak trzymam na rekach to czasami trzyma
'jak pijany zajac" a czasami bardzo sztywno :) a i czy Wasze Maluszki nie chca lezec na raczkach w pozycji do karmienia?? moj sie szybko wkurza i prezy i musze karmic na lezaco z tym ze glowka wyzej ten zly nawyk wynieslismy ze szpitala jak musialam karmic Igorka na lezaco. plis o rady jak moge oduczyc od karmienia na lezaco.

Sorki za chaotyczny post padam dzisiaj na noska
 
Do góry