czytam was codziennie ale nigdy nie wiem co mam napisać... najczęściej jest o karmieniu mm a mnie to nie dotyczy i czuje się z tym dziwnie bo nie mam o czym pisać z wami
mojej małej dopiero teraz wyszła ciemieniucha ledwo ją widać ale główkę ma żółtą a włosy też zasłaniają
ogólnie ma się dobrze u lekarza była tylko raz gdy miała miesiąc taki przegląd
a tak to chyba nic jej nie dolega ;-) cyca wcina jak szalona nie ma kiedy się produkować
nigdy nie ma takiej sytuacji że mnie bolą bo są pełne , nawet bym powiedziała że są puste takie flaczki mam ale mleczko jest i to czasami tyle że aż jej strzela
np piję i to dużo jej tam leci więc chce zrobić oddech wyciąga a tu jej strzela z cycka
kurde nie mam jak się wybrać do lekarza żeby sprawdzić ile waży i czy dobrze przybiera na wadze bo chyba tylko ja zostałam z karmiących tylko i wyłącznie cyckiem żadnego mm
a i nie karmie tak że raz jedna raz druga
karmie tak ja czuje że muszę bo moja mała zasypia przy cycku po 5 min i praktycznie nie pije dużo mleczka i zasypia na 10 min , budzi sie i chce jeszcze wiec daje jej tego samego i tak aż poczuje że tam już na prawdę nic nie ma. a czasami wisi i wisi. chce karmić mała jak długo się da ale jestem ciekawa jak to jest karmić mm
mała to jest śmieszek taki że szok. jak tylko się obudzi rano a ja tylko sie odwrócę do niej to jest od razu uśmiech od ucha do ucha i się chichra. taki ma dobry humorek po wyspanej nocy
tylko szkoda że mamusia nie może tego samego powiedzieć
budzenie sie w nocy jest straszne. z jednej strony dobrze ze mała śpi ze mną dam jej tylko cycka i ona odpada od razu i ja też a potem budzę się z cyckiem odkrytym
mój M zawsze do nas przed pracą zagląda i zawsze się śmieje jak my wyglądamy ;-) Agatka rozłożone rączki nad główką pół łóżka zajmuje a ja tak samo śpię i z cyckiem w pełnej gotowości
spacer na Agatkę działa wspaniale , jak tylko marudzi to wystarczy ją ubrać i do wózka na spacer lub na ogródek a ja wtedy obiad robię
świetnie radzi sobie z noszeniem głowy na brzuchu śmiga jak talalala i przewroty również dobrze :-) uwielbia zabawy z tatą w "paluszka" i w "pszczółkę" a najbardziej lubi "jest! nie ma !"
czasami się zastanawiam jak to będzie, kiedy będzie pierwszy ząbek a kiedy raczkowanie ;-) taka radość mnie wtedy nachodzi
dobra bo się rozpisałam