reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poradnik Mamuśki

reklama
Mam pytanko, jak ubieracie swoje maleństwa jak wychodzicie na dwór na spacerek(terz jak pogoda sie popsuła) i czy w ogóle wychodzicie w taka pogodę. Zamierzacie wychydzić z dziećmi na spacer zimą? Bo wiem że niektóre mamy ograniczają zimowe spacerki. Mam jeszcze pytanko do mam które karmią MM, co ile godzin jedza wasze dzieci?
 
KOBITKI-czy któraś z Was dawała swojemu maluchwi czopala glicerynowego ,bo mój Krystiano już 5 dzień bez kupala a takie bąki sadzi ,że oczy szczypią i chcę mu troszkę ulżyć bidulkowi

Malgo000-pewnie,że dam znać jak młodemu zapodam pierwszy słoiczek :tak:
mlodam-faktycznie między naszymi maluchami tylko 1 dzień różnicy :-)
moniek-ja młodego teraz ubieram grubiej jeszcze nie w kombinezon,ale w taką cieplutką kurteczkę i grubsze spodenki pod tym cienkie rajstopki i frotowe skarpetki ,bodziak na krótki rękawek i cienka bluzeczka bawełniana a jeśli chodzi o spacery zimową porą to napewno będę wychodzić no chyba ,że będzie baaaardzo zimno i na minusie sporo kresek lub jakaś zawierucha to wtedy sobie oczywiście odpuszczę .Teraz gdy jest jakaś wichura lub ulewa też nie wychodzę bo co to za przyjemnośc w takie paskudztwo spacerować z wózkiem.
Myślę też ,że jeśli masz tylko kombinezonik to wystarczy malucha cieniej ubrać pod spód i swobodnie może śmigać w takim kombinezoniku jesienią :)
 
Ostatnia edycja:
Co do MM nie pomogę ;-)
Za to na spacerki wychodzimy wciąż. Muszę starszaka odebrać z przedszkola więc nie mam wyjścia. Ubieram mu w domu bodziak krótki rękaw i bluzeczka i półspiochy. My lubimy chłodek więc nie grzejemy jeszcze. Do tego na dwór mam kombinezon polarowy taki z chowanymi łapkami i stópkami. To chowam je, żeby nie marzły. W wózku przykrywam dość wysoko kocykiem polarowym i na to ta "pokrywka" od wózka. I tyle. Na razie był ciepły za każdym razem :-)
Zimą można wychodzić do bodajże -10 byle by nie było silnego wiatru....


Lana ło matko.....Radko jak nie robił kupy 2 dni to ja już panika....a tu 5 dni. Odnośnie czopka nie pomogę, bo u nas w końcu sam zrobił taką, ze mu się pod łopatki wylała :)))
 
Ostatnia edycja:
Witam! Jestem mamą Laury, która ma już ponad roczek, ale urodziła się z wagą 980gram i 35 cm długości. Jeśli mogę Ci coś doradzić to nie rezygnuj ze spacerów zimą. Możesz wychodzić z dzieckiem na spacer w temperaturze maks. do minus 5 stopni gdy nie ma wiatru, ale gdy jest mokro i wietrznie np. śnieg z deszczem to ogranicz spacery (maks 0 stopni). Pamiętam,że też się zastanawiałam czy mogę wyjść czy nie i dużo o tym czytałam. Jeśli będziesz wychodzić z dzieckiem zimą to je zahartujesz i będzie mniej podatne na wirusy. Moja Laura w zeszłym roku miała zaledwie krótki katarek, a wychodziłam z nią prawie codziennie. Ubierz maluszka ciepło np. w kombinezon i przykryj kocykiem. Aha i spaceruj godzinę maks dwie. Dobrze też jeśli założysz dziecku dwie czapeczki, jedną cienką a na nią grubą zimową, chyba, że założysz kapturek to ogranicz się do jednej ale tej zimowej. A co do karmienia to moja córeczka jadła co 3 godziny. Mam nadzieję, że Ci pomogłam. Pozdrawaim:-)
 
JJ-Krystiano tak od dłuższego czasu robi kupki co 4-5 dni ale pytałam położną i ona twierdzi ,że na cycu tak może być i to nawet do tygodnia:szok: ale młody jak już zrobi to dosłownie biżuteria typu jajka i brzuch ufafluniony czasami to już nawet falbanki w pamperku puszczają tyle tego naprodukuje:-D
 
LANA my też mieliśmy problemy z kupą. U nas czopki się nie sprawdzały, ale kupiłam w aptece LACTULOSUM, to syrop dla niemowląt i dzieci który pomaga zrobić kupkę. po tym twojego szkraba na pewno puści :-D. jest to butelka spora bo ma 150ml i kosztuje ok. 10zł ( ja płaciłam 7,50). podajesz łyżkę stołową i masz mega kupę :-) powodzenia
 
Lana u nasosowany czopek był stosowany ale Maksiu wypychał. Wkładała mu położna (1/4) bo ja nie miałam sumienia, pobudzała go termometrem też nic nie szło, póżniej jeszcze połówkę tej 1/4 więc twierdziła że wszystko było ok. To wszystko było w 4 dniu bez kupki. 5 dnia zrobił takiego kupsztala że nie wiedziałam za co się brać.
A przez te 5 dni straciłam ogrom nerwów i pasmo siwych włosów mi przybyło.
Dodam ze ja karmię MM, a w aptece jak mąż kupował czopki to farmaceutka mówiła że na cycu maluch może do tygodnia nie robić kupki.
 
reklama
Ja ubieram bodziak z krótkim rękawem, na to długi rękaw bluza, półśpiochy, grubsze skarpetki, sweterek z podpinką, grubszy kocyk i mały jest ciepły. Trzeba sprawdzać na karku, bo jednak każde dziecko może czego innego potrzebować.
 
Do góry