reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pora na wizytę u doktora;-)

Byłam dzisiaj na usg i okazało się, że dzidzia ustawiła się miednicowo. Jaka jest jeszcze szansa że się obróci główką w dół? Bo strasznie bym chciała urodzić siłami natury :baffled:
 
reklama
Kangurka - jak byłam w ciąży z Mieszkiem brałam progesteron przez pierwsze 3 miesiące na podtrzymanie oraz od połowy 8 miesiąca, ponieważ oprócz skurczy miałam rozwarcie na opuszek. Donosiłam ciąże, a nawet przenosiłam o 2 dni!
 
MM, uśmiałam się z tej pani ginekolog... no nie mogę wariatka jakaś! Widać kotka jest jej bliższa niż ludzka pacjentka ;-)
 
Ola ta wyksztalcona pani dr przyjmuje w przychodni panstwowej w Zielonce.Kiedys opisywalam cala wizyte u niej.Ona np uwazala,ze badanie na toxo w ciazy nie jest wazne bo i tak sie tego nie leczy!!!!( juz pomijam fakt ze jestem weterynarzem bez odpornosci na toxo)
Czytalam ,ze Twoja kolezanka juz urodzila na Starynkiewicza.Jak tylko cos bedziesz wiedziec wiecej to pisz bo ja bardzo zainteresowana tym jestem.
 
MM, moja przyjaciółka jak zwykle zachwycona Starynkiewicza (już po raz trzeci ;-)). Wie tylko tyle, że położna ma na imię Ela, a nazwiska się dowie.
A propos ginekologów z przychodni państwowych to dawno temu odwiedziłam taką panią doktor w Konstancinie, która słowo daję przyjęła mnie z papierosem w gębie (no bo nie w buzi przecież ;-);-)). Od tej pory chadzam prywatnie..
 
reklama
Apropos Pań ginekologów - mnie też kiedyś na NFZ badała taka kobieta, która podczas wizyty podjadała chleb z sałata (i pewnie czymś jeszcze, ale ta sałata tak mi w pamięci utkwiła). W każdym razie ugryzła spory kawałek tej kanapki i dawaj rękawiczki na dłonie. No i tak mieląc ten chleb w buzi mnie bada. :sorry2:
 

Podobne tematy

Do góry