reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pora na wizytę u doktora;-)

Mój ty boze ja nie wiedziałam ,że z kanapka i papierosem można wogóle przyjmować jak na jakims prlowskim filmie:tak::-D:-D:-DŚmiechu warte ale wam sie trafiło hihi ja sie nie spotkałam:no:.:-).

A ja też mam niedługo USG bo to juz 3 marca:tak:!!!!Sama uwielbiam to badanie i nie mog sie doczekać .Tyle ,że u mnie usg robi lekarz prowadzacy a z tego co czytam i czytałam wczesniej wy musicie sie zapisywać gdzie indziej ,a czemu tak??????:baffled::confused::confused::confused:
 
reklama
I po wizycie, szyjka taka na styk, niestety. Za dwa tygodnie mam kontrolę, jak będzie jeszcze krótsza to krążek i nie ma zmiłuj się:szok:. Dzidziuś jest już obrócony główką na dół i tak strasznie jest nisko, że mi ciśnie na szyjkę macicy i na pęcherz.:angry: Za to duży chłopak jest 1600gr , jest taki, jakby miał 31 tyg a nie 29tyg. Termin cc prawie pewne, że w kwietniu, ale ja w sercu i tak jestem i zostanę majóweczką.:-) A tak poza tym to wszystko dobrze, mam brac już po jednej tabletce fenoterolu, a nie po pół. Skutki są wkurzające, trzęsą mi się ręce i serce mocno bije, może dlatego nie przespałam dziś całej nocy...:confused::baffled: Doktorka powiedziała, że dobrze będzie, jak dociągnę do 37 tc, a potem to tniemy. Oczywiście zero seksu do końca ciąży,hmmm. J stwierdził, że jak trzeba, to trzeba, poradzimy sobie jakoś:rofl:.
Aha i synek na 100%, mam nagrany filmik 3D z jego dupcią, jajeczkami i ptaszkiem, ha ha pozował jak trzeba mały bezwstydnik, za to buzi nie chciał pokazać!!:-D
 
Aurelia, trzymam kciuki, żeby jak najdłużej udało się utrzymać Was 2 w 1!! Leż kochana i odpoczywaj! Jesteśmy z Tobą myślami!!!!
 
Oczywiście zero seksu do końca ciąży,hmmm. J stwierdził, że jak trzeba, to trzeba, poradzimy sobie jakoś:rofl:.

Aurelia jak trzeba to trzeba, wytrzymacie. My bez seksu wytrzymaliśmy pierwsze cztery miesiące ciąży i tez było :baffled::baffled::baffled:.
Teraz też lekarz kazał mi uważać, ale "pozwolił" na drobne wyjątki :-D:-D:-D, to korzystamy z dyspensy :-D:-D:-D
 
Aurelia jak trzeba to trzeba, wytrzymacie. My bez seksu wytrzymaliśmy pierwsze cztery miesiące ciąży i tez było :baffled::baffled::baffled:.
Teraz też lekarz kazał mi uważać, ale "pozwolił" na drobne wyjątki :-D:-D:-D, to korzystamy z dyspensy :-D:-D:-D

ha ha ha, u nas to taki pierwszy zakaz, i do odwołania:-).Ale co zrobić, krew nie woda, będziemy sobie radzić, a co!!
 
Dziewczyny to i tak nie jest wyrzeczenie.

Moja koleżanka w pierwszej ciąży leżała przez prawie osiem miesięcy (nie mogła nawet wstawac siku). Miała dwa razy zakładany szew, który jej i tak się zsuwał. Przypłaciła to zanikiem mięśni i rehabilitacją po porodzie, ale urodziła zdrowego chłopaka przez CC :tak::tak::tak:
w drugiej ciąży (ta sama dziewczyna) leżała od piatego miesiąca, ale mogła juz po szpitalu chodzić i też urodziła zdrowego chłopaka.

Śmieję się, że te dwa łobuzy jak dorosną, to powinny ją na rękach nosic :tak::tak::tak:
 
A ja też mam niedługo USG bo to juz 3 marca:tak:!!!!Sama uwielbiam to badanie i nie mog sie doczekać .Tyle ,że u mnie usg robi lekarz prowadzacy a z tego co czytam i czytałam wczesniej wy musicie sie zapisywać gdzie indziej ,a czemu tak??????:baffled::confused::confused::confused:


Moją ciążę prowadzi "pan profesor", który się nie "bawi" w robienie usg.
Ale tak poważnie to fantastyczny lekarz i doskonały praktyk (w niewielkiej ciąży badał mi brzuch i po "wymacaniu" macicy sam mówił, który to tydz. :tak:).
U niego w gabinecie badanie USG robi inny lekarz, ale i tak nie zleca go częściej niż to konieczne (no chyba, że coś się dzieje).

Zapisywać się tylko muszę na USG 4D do szpitala, bo u niego w gabinecie jest zwykły aparat
 
reklama
A mój mały tak nisko siedzi, że były wczoraj problemy ze zmierzeniem jego główki, bo zasłaniała ją moja kość łonowa!!!:angry::angry:
 

Podobne tematy

Do góry