mm81
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2007
- Postów
- 1 771
Bylam dzis u gin i wszystko ok.Stwierdzila ,ze szyjka powinna wytrzymac o ile nie bede szalec.Dostalam zwolnienie na 4 dni i smiala sie,ze szkoda druku na taki krotkie zwolnienie marnowac (juz w grudniu chciala zebym przestla pracowac) i ze pewnie sie zanudze przez te kilka dni.Powiedziala,ze mimo informacji na drzwiach szpitala ,ze do porodow nie przyjmuja to gdybym rodzila to i tak by mnie przyjeli wiec sie troche uspokoilam.