reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

POMYSŁOWE DOBROMIŁY - Czyli co wymyśliły nasze pociechy

Znakomite!
:-D

Mój syn ma ciężką mowę, przekręca wyrazy, mówi chyba niewiele etc., nawet z butami ma problem. Otóż BUT to jest DUP, a BUTY - DUPA. :rofl2: Biegiał kiedyś po żłobku i wołał "dupa dupa dupaaaaa" = "załóż mi buty".

Natomiast córka mówiła w tym wieku bardzo dużo i ładnie - i słyszałam np. takie (wiek 2 z hakiem): - za oknem mgła i mżawka, ohydna pogoda. Mała odsłania roletę i mówi z egzaltacją: "Ach, jaki piękny świat!" :-) Albo wita mnie, wracającą z pracy niemal na czworakach, hasłem: "Uśmiech!!!" Fajne to było. :)
 
reklama
problemy egzystencjalne:-D:-D:-D

u nas jakiś czas temu:
- Dziadku, dasz mi tic-tac'a?
- Pewnie
- Ale temu jednemu będzie smutno bez przyjaciela

albo zaczyna moje dziecię skakać nagle po pokoju i z powagą oznajmia mi: "wiesz, muszę mieć formę"

i ostatnie, które pamiętam: "czary mary... dałam Ci siłę, to teraz poswędź mi plecki, bo nie mam energii"
 
Wczoraj Młoda jadła na kolację chleb opiekany w jajku, zjadła 2 kromki. Po 1,5 godz mówi do mnie :"daj mi chlebek w jajku" ja jej na to :"nie ma już, jak chcesz to mogę Ci dać z czymś innym"
a ona do mnie:" mamusiu, jak mi nie dasz jeść to uschnę jak gałąź":szok::-D:-D
 
Boskie :-D

Ja dziś całkiem ogłupiała byłam. Talerze wyjęte ze zmywarki wsadziłam do lodówki, a garnek z mlekiem zamiast na kuchnię - do piekarnika. Moje dziecko nic nie powiedziało, nie pytało, nawet się nie zdziwiło. Spojrzał na mnie bardzo wymownie, odwrócił się i wyszedł ... chyba uznał, że już nie tylko nie jestem całkiem normalna, ale zupełnie zwariowałam.
 
reklama
Moja mloda tez na rozne teksty tylko pozniej sie ich nie pamieta

wczoraj ja po pracy na dzialke,bo tam dziadek z cora,
ja przychodze sadza truskawki,dziura na sadzonki,pozniej je wkladaja i mloda podlewa,
dziadek na niej,zeby wziela konewke troche dalej,bo mu do buta kapie woda,
mloda do dziadka,dziadzia nie przejmuj sie urosniejsz:-D
 
Do góry