reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

POMYSŁOWE DOBROMIŁY - Czyli co wymyśliły nasze pociechy

tosia :laugh2::laugh2::laugh2: dobre

ja zapowiedziałam Krystianowi po ostatnim pójściu z nim do kościoła, że kolejne miesiące go nie zabiorę :no:, on naprawdę przeszedł samego siebie.
Najpierw siedział grzecznie, potem zaczął się kręcić, w końcu zaczął ludzi zaczepiać, ciągnął za ubrania, jak wszyscy uklękli to głaskał ludzi po butach :baffled:, aż w końcu nie wiem czemu kopnął stojącego koło nas mężczyznę w kostkę :baffled:, do tego darł się głośno : kupa i dupa :baffled:
i weź takiego do kościoła :szok:
 
reklama
a wczoraj byłam z nim w przychodni na pobraniu krwi, pełno ludzi, prawie same babcie, jak doszła nasza kolej to nagle się wszystkim przypomniało, że z dzieckiem bez kolejki się wchodzi :wściekła/y:,

Krystian był nie taki straszny, wiadomo, że on godzinę w sufit patrzeć nie będzie, ale kręcił się umiarkowanie, nikogo nie zaczepiał, trochę skakał po korytarzu, a te babcie na niego skoczyły, że taki niegrzeczny, i jak jedna do niego, że go zabierze to on jest napierdział buzią i próbował w kostkę przykopać, ale go złapałam w porę i usłyszałam, że tak to jest jak się dzieci bezstresowo chowa .
Skarciłam Krystiana za jego zachowanie, ale w duchu szkoda mi że nie zdążył jej przykopać, bo należało się babie, po co dziecko straszy:wściekła/y:.
 
J@god@ czasami takie maluchy są mądfrzejsze od starych bab.Moja Julka też ostatnio napyskowała do takiej starszej pani tzn.Babka pyta się coś Julki w sklepie a ona do niej nic po chwili Lap kobiete za rękaw i mówi do niej "co tam mruczałaś? Babka zaskoczona stwierdziła,że moje dziecko jest niegrzeczne bo tak do niej powiedzialo na co Julka mówi ty pani mluczysz bo ja cie nie słysze..
 
probowalam wczoraj namowic jole na odrobine szpinaku... a niunia patrzy na mnie mowi bardzo powaznie "to wyglada jak trawa - a trawy jest nie wolno" - myslalam ze zemdleje - i jak ja mam ja przekonac do warzyw - jedynie ziemniaki je i to najlepiej pod postacia frytek :baffled:

dzis rano natomiast (nie wiem w ktorym momencie jej sie to udalo ze nie widzialam) - jak zwykle asystowala przy mojej kapieli (myje mi plecy :-D:-p:-D) i bawila sie woda. gdy sie juz oporzadzilam poszlam zajrzec co u niej tak ciuchutko - a moje szczescie wywalilo z basenu wszystkie pilki i maskotki - wlala sobie wody (na szczescie nie duzo) i roskosznie plywala :-)
 
Jolcia to niezła apartatka widzę.

A ty zołzetko czego nie odpowiadasz na maile??


Z moją ostatnio przechodzę przez etap - w co się dzisiaj ubierzemy??

Wczoraj po kolei wykładałam spódnice i sukienki (mamy fazę tylko sukienki i spódnice) i dobierałyśmy to do bluzek, tudzież sweterków - po jakimś 100 razie dobrania czegoś (tak by oczywiście były również odpowiednie buty) mała zaczęła mnie przepędzać z pokoju i układać po swojemu. Wyglądało to mniej więcej tak, że wywaliła wszystko z komody i "dopierała" odpowiednie rzeczy "rozmawiając" i deliberując nad kolejnymi zestawami. Później dumna jak paw wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do pokoju pokazać swoje dzieła.... Nawet nieźle jej to wyszło....
 
hahaha goska odpisalam ostatnio... a gabi niezla - jola tylko portki umie sobie zdjac (i czapki) a najlepiej to nago - i zawsze bose stopy!!
 
czechow a macie taką grę granny w ubieranie ?

Krystian potrafi zdjąć bluzkę z długim rękawem jak jest odpowiednio luźna
z krótkim ciężko mu złapać za rękaw, żeby rękę wyciągnąć.
 
Moje dziecko też tylko na golasa i obowiązkowo na bosaka biega.Wszystkie ciuchy ją parzą,a jak czegoś nie potrafi zdjąc/odpinanie guzików jej nie wychodzi/to od razu idzie do łazienki się myc tak to robi,że wszystko mokre i zaraz trzeba ją rozpina ubieraniem potym jest problem bo zwiewa goła
 
hahaha goska odpisalam ostatnio... a gabi niezla - jola tylko portki umie sobie zdjac (i czapki) a najlepiej to nago - i zawsze bose stopy!!

buuu niczego nie dostałam:-p

czechow a macie taką grę granny w ubieranie ?

Krystian potrafi zdjąć bluzkę z długim rękawem jak jest odpowiednio luźna
z krótkim ciężko mu złapać za rękaw, żeby rękę wyciągnąć.

Mamy - mała uwielbia tę gre a w szczególności jedną dziewczynkę. Co do ubierania i rozbierania to mała świetnie sobie radzi - na razie do nauczenia zostały jej rękawy - nie zawsze potrafi sobie poradzić ale rajtki, buty, spodnie itp tylko furkoczą przy wkładaniu.

Moje dziecko też tylko na golasa i obowiązkowo na bosaka biega.Wszystkie ciuchy ją parzą,a jak czegoś nie potrafi zdjąc/odpinanie guzików jej nie wychodzi/to od razu idzie do łazienki się myc tak to robi,że wszystko mokre i zaraz trzeba ją rozpina ubieraniem potym jest problem bo zwiewa goła


U nas też tak było do momentu kiedy kupiłam jej kapcie (białe z czerwonymi krotpaki i błyszczącą truskaweczką). Skończyły się czasy bosej stopy.

Jedyny problem to totalna awersja do majtek - nie potrafie jej nauczyć że majtki to fajna rzecz.
 
reklama
Czechow moją tyeż pieką w tyłek,ale jakoś ubiera a jak nie patrze to ściąga,a jeżeli chodzi o kapcie to odpadają najlepiej chodzi jej się w naszych butach
 
Do góry