reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pomocy! Ciąża po poronieniu

Dziewczyny, dzisiaj przyszedł wynik progesteronu: 30,90 ng/ml
Chyba jest dobrze ? :)
Za jakieś 2-3 h druga Beta.
Trzymajcie kciuki!!!! ❤️
 
reklama
ooo widzisz, beta urosła fantastycznie, gratulacje ❤ progesteron tez całkiem fajny, u mnie w tej obecnej ciąży, w której teraz jestem, wynosił maksymalnie 17 😦 więc twój wynik myślę, że jak najbardziej jest ok :)
 
❤️ Jestem pełna nadziei!
W poniedziałek lekarz, ale pewnie jeszcze nic nie będzie widać. Normy progesteronu z mojego z laborium, dla 1 trymestru:
11-40
Ja mam prawie 31, więc myślę, że jest Ok. Plus biorę duphaston 🙂 a co najlepsze, gdy robiłam badanie progesteronu, to jeszcze nie brałam duphastonu ☺️
 
❤️ Jestem pełna nadziei!
W poniedziałek lekarz, ale pewnie jeszcze nic nie będzie widać. Normy progesteronu z mojego z laborium, dla 1 trymestru:
11-40
Ja mam prawie 31, więc myślę, że jest Ok. Plus biorę duphaston 🙂 a co najlepsze, gdy robiłam badanie progesteronu, to jeszcze nie brałam duphastonu ☺️
Duphaston i tak nie wyjdzie ci w badaniu progesteronu, bo to syntetyczny hormon i pomaga, aczkolwiek nie wpływa na wynik badania :) Luteina chyba z kolei jest widoczna w wynikach, jeśli dobrze kojarzę. Te normy w labie moga sobie w tyłek wsadzić, bo ja w ciąży byłam szczęśliwa, że jestem w normie, co prawda przy samej dolnej granicy, ale jednak to norma, dopóki mnie dziewczyny tu na forum uświadomiły, że taki wynik jest tragiczny i zawsze poniżej 20 trzeba reagować :( Ale u ciebie wyniki na razie obiecujące, koniecznie dawaj znać na bieżąco, bo jakoś tak wczulam sie w Twoja sytuacje :)
 
Duphaston i tak nie wyjdzie ci w badaniu progesteronu, bo to syntetyczny hormon i pomaga, aczkolwiek nie wpływa na wynik badania :) Luteina chyba z kolei jest widoczna w wynikach, jeśli dobrze kojarzę. Te normy w labie moga sobie w tyłek wsadzić, bo ja w ciąży byłam szczęśliwa, że jestem w normie, co prawda przy samej dolnej granicy, ale jednak to norma, dopóki mnie dziewczyny tu na forum uświadomiły, że taki wynik jest tragiczny i zawsze poniżej 20 trzeba reagować :( Ale u ciebie wyniki na razie obiecujące, koniecznie dawaj znać na bieżąco, bo jakoś tak wczulam sie w Twoja sytuacje :)
W sumie racja z tymi normami. W tej ostatniej straconej ciąży, progesteron miałam jakoś 13-14, i niby w normie się mieści. A wiadomo, jak to się skończyło ☹️ Kurczę, czyli wynik prawie 31 jeszcze o niczym super nie świadczy?
A u Ciebie jak te sprawy wyglądają???
 
W sumie racja z tymi normami. W tej ostatniej straconej ciąży, progesteron miałam jakoś 13-14, i niby w normie się mieści. A wiadomo, jak to się skończyło ☹️ Kurczę, czyli wynik prawie 31 jeszcze o niczym super nie świadczy?
A u Ciebie jak te sprawy wyglądają???
Nie no, wynik 31 jest jak najbardziej super :) a że jeszcze masz duphaston jako wspomaganie, to dodatkowo możesz czuć się pewniej :)
w tej ciąży progesteron Badałam tylko na początku i wynosił 17, ale od początku biorę duphaston i zastrzyki przeciwzakrzepowe i później już nie badałam go ponownie. Obecnie 23 tc i ostatnio duphaston lekarka zamieniła mi na dopochwowa luteine, a miesiąc ostatnio już zeszła z dawki 3x dziennie, na 2xdziennie :)
 
Nie no, wynik 31 jest jak najbardziej super :) a że jeszcze masz duphaston jako wspomaganie, to dodatkowo możesz czuć się pewniej :)
w tej ciąży progesteron Badałam tylko na początku i wynosił 17, ale od początku biorę duphaston i zastrzyki przeciwzakrzepowe i później już nie badałam go ponownie. Obecnie 23 tc i ostatnio duphaston lekarka zamieniła mi na dopochwowa luteine, a miesiąc ostatnio już zeszła z dawki 3x dziennie, na 2xdziennie :)
No to pięknie 🥰😍
Jesteś już w drugiej połowie ❤️ Teraz będzie już tylko lepiej! Bardzo Ci zazdroszczę 🙂
 
No to pięknie 🥰😍
Jesteś już w drugiej połowie ❤️ Teraz będzie już tylko lepiej! Bardzo Ci zazdroszczę 🙂
To prawda, ale zleci sama nie będziesz wiedziała kiedy :) teraz jest już dużo łatwiej, jak młodego czuję cały czas jak fika, bo przynajmniej wiem, że ma sie dobrze :) a te pierwsze tygodnie to ciągłą niepewność i oczekiwanie na kolejna wizytę, ale trzeba przetrwać i będzie z górki :)
 
reklama
To prawda, ale zleci sama nie będziesz wiedziała kiedy :) teraz jest już dużo łatwiej, jak młodego czuję cały czas jak fika, bo przynajmniej wiem, że ma sie dobrze :) a te pierwsze tygodnie to ciągłą niepewność i oczekiwanie na kolejna wizytę, ale trzeba przetrwać i będzie z górki :)
My kobitki po stratach już zawsze będziemy się o coś martwiły :(
Ja dzisiaj trochę się uspokoiłam, ale jednak mocno się stresuję tym poniedziałkiem i w ogóle każdymi kluczowymI badaniami, które są przede mną 🙂
A w którym tygodniu usłyszałaś bicie serduszka ? 🙂
 
Do góry