reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Polskie mamusie w Anglii

lodow nie jadla,goraczke miala przez pierwsze dwa dni,potem juz nie,ale dalej biegunka,czasem pojawia sie sluz,czasem krewa,a czasem nie no i brak apatytu. To juz 5 dzien;/ tez czytalam w internecie i jest mnostwo opini,ogolnie biegunka wywyoalna jest jakims wirusem lub bakteria i przewaznie samoczynie przechodzi po 5-10 dniach,tak pisalo . Dzisiaj zamowilam jej z polskiej apteki saszetki do picia,ktore powoduja prawidlowa flore w jelitach. Mam nadzieje,ze juz niedlugo jej przejdzie,bo oszaleje;/
 
reklama
Kopka- wczoraj starałam się pomóc tobie a dzisiaj sama wylądowałam z synkiem u lekarza z biegunką i temperaturą i jedyne co mi zapisali to nurufen dla dzieci na temperature a mały sie meczy z biegunką:/ i oczywiście powiedzieli ze samo przejdzie:/
 
my jeszcze raz wczoraj odwiedzilismy szpital,bo mala przestala pic i siusiac. Dali nam szaszetki ktore trzeba rozrabiac w wodzie,tyko problem w tym,ze ona nic pic nie chce. Mamy wrocic za kilka dni,jezeli dalej nie bedzie nic pila. tak sie boje,ze sie odwodni...a najgorsze,ze jak wracalismy z szpitala to mnie tez chwycilo i teraz ciagle wymiotuje,wszystko mnie boli,ze sie ruszac nie moge,a tu jeszcze chore dziecko;/;/ sil juz na prawde nie mam
 
my jeszcze raz wczoraj odwiedzilismy szpital,bo mala przestala pic i siusiac. Dali nam szaszetki ktore trzeba rozrabiac w wodzie,tyko problem w tym,ze ona nic pic nie chce. Mamy wrocic za kilka dni,jezeli dalej nie bedzie nic pila. tak sie boje,ze sie odwodni...a najgorsze,ze jak wracalismy z szpitala to mnie tez chwycilo i teraz ciagle wymiotuje,wszystko mnie boli,ze sie ruszac nie moge,a tu jeszcze chore dziecko;/;/ sil juz na prawde nie mam
Wpoółczuje:(:(:( mojego małego 2 dni trzymało ale piłi jadł niormalnie?? może mąż ci pomoże?? albo mama?? z checią bym pomogła zle za daleko mieszkam...
 
wczoraj koejny raz szpital...od 16.30 do polnocy siedzielismy. Lekarz powiedzial nam,ze nie wypuszcza nadii do domu dopoki nie zrobi siusi. na chama musieismy jej wpychac strzykawke z piciem do buzi. 10 ml co 10 minut i tak ma byc teraz codzinnie,zeby tylko dziecko sie nie odwodnilo. Biedna krztusi sie,wypluwa,wymiotuje. wiemy juz co to za bakteria ja tak zaatakowala campylobacter. Czytalam o niej w niecie i pisza,ze jest to niedoceniona rywalka salmonelii,az sie boje co bedzie dalej. Co prawda lekarze mowia,ze organizm sam zwalczy ta bakterie i wszystko wroci do normy,ale nie potrafia powiedziec kiedy. Narazie dopoki jej nie przejdzie mamy ja na sile nawadniac. Ja juz czuje sie lepiej,a P tez chory,mama jest w Polsce na urlopie;/
 
dziekuje Ci bardzo,za slowa otuchy,to bardzo wazne i mile dla mnie,podczas tych wszystkich stresow. Tez mam nadzieje,ze juz niedlugo wszystko wroci do normy i znowu bede miala w domu energiczne radosne dziecko. A jak twoj synek? przeszla mi juz biegunka i goraczka?
 
mój synek już całiem dobrze, chociaż dzisiaj płaczliwo-marudny bez kąkretnego powodu, może ząbki będą wychodziły,bo jeszcze nie ma?? Mam nadzieje że twoja Nadusia szybko wyzdrowie i bedzie znowu wesołym dzieckiem:) A jak ty się trzymasz??? i jak twój P.?
 
na szczescie juz po wszystkim,nawet nie wiesz jak odetchnelam. Nadia spowrotem ma apetyt,pije sama,no i nie ma tej okropnej biegunki. Wyglada na to,ze przeszlo,wkoncu. Nas trzymalo na szczescie tylko dzien. Moja mala ma 14 miesiecy a ma tyko 5 zabkow,teraz widze,ze jej dolna dwojak wychodzi,czyli lacznie 6,a pierwszy zabek wyszedl jej ok 10 miesiaca zycia;)
 
reklama
Do góry