lodow nie jadla,goraczke miala przez pierwsze dwa dni,potem juz nie,ale dalej biegunka,czasem pojawia sie sluz,czasem krewa,a czasem nie no i brak apatytu. To juz 5 dzien;/ tez czytalam w internecie i jest mnostwo opini,ogolnie biegunka wywyoalna jest jakims wirusem lub bakteria i przewaznie samoczynie przechodzi po 5-10 dniach,tak pisalo . Dzisiaj zamowilam jej z polskiej apteki saszetki do picia,ktore powoduja prawidlowa flore w jelitach. Mam nadzieje,ze juz niedlugo jej przejdzie,bo oszaleje;/
reklama
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
Kopka- wczoraj starałam się pomóc tobie a dzisiaj sama wylądowałam z synkiem u lekarza z biegunką i temperaturą i jedyne co mi zapisali to nurufen dla dzieci na temperature a mały sie meczy z biegunką:/ i oczywiście powiedzieli ze samo przejdzie:/
my jeszcze raz wczoraj odwiedzilismy szpital,bo mala przestala pic i siusiac. Dali nam szaszetki ktore trzeba rozrabiac w wodzie,tyko problem w tym,ze ona nic pic nie chce. Mamy wrocic za kilka dni,jezeli dalej nie bedzie nic pila. tak sie boje,ze sie odwodni...a najgorsze,ze jak wracalismy z szpitala to mnie tez chwycilo i teraz ciagle wymiotuje,wszystko mnie boli,ze sie ruszac nie moge,a tu jeszcze chore dziecko;/;/ sil juz na prawde nie mam
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
Wpoółczuje mojego małego 2 dni trzymało ale piłi jadł niormalnie?? może mąż ci pomoże?? albo mama?? z checią bym pomogła zle za daleko mieszkam...my jeszcze raz wczoraj odwiedzilismy szpital,bo mala przestala pic i siusiac. Dali nam szaszetki ktore trzeba rozrabiac w wodzie,tyko problem w tym,ze ona nic pic nie chce. Mamy wrocic za kilka dni,jezeli dalej nie bedzie nic pila. tak sie boje,ze sie odwodni...a najgorsze,ze jak wracalismy z szpitala to mnie tez chwycilo i teraz ciagle wymiotuje,wszystko mnie boli,ze sie ruszac nie moge,a tu jeszcze chore dziecko;/;/ sil juz na prawde nie mam
wczoraj koejny raz szpital...od 16.30 do polnocy siedzielismy. Lekarz powiedzial nam,ze nie wypuszcza nadii do domu dopoki nie zrobi siusi. na chama musieismy jej wpychac strzykawke z piciem do buzi. 10 ml co 10 minut i tak ma byc teraz codzinnie,zeby tylko dziecko sie nie odwodnilo. Biedna krztusi sie,wypluwa,wymiotuje. wiemy juz co to za bakteria ja tak zaatakowala campylobacter. Czytalam o niej w niecie i pisza,ze jest to niedoceniona rywalka salmonelii,az sie boje co bedzie dalej. Co prawda lekarze mowia,ze organizm sam zwalczy ta bakterie i wszystko wroci do normy,ale nie potrafia powiedziec kiedy. Narazie dopoki jej nie przejdzie mamy ja na sile nawadniac. Ja juz czuje sie lepiej,a P tez chory,mama jest w Polsce na urlopie;/
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
Wspolczuje, i zycze zdrowia, szkoda ze nie ma ci kto pomoc, mam nadzieje ze twoja corcia szybko wyzdrowieje
dziekuje Ci bardzo,za slowa otuchy,to bardzo wazne i mile dla mnie,podczas tych wszystkich stresow. Tez mam nadzieje,ze juz niedlugo wszystko wroci do normy i znowu bede miala w domu energiczne radosne dziecko. A jak twoj synek? przeszla mi juz biegunka i goraczka?
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
mój synek już całiem dobrze, chociaż dzisiaj płaczliwo-marudny bez kąkretnego powodu, może ząbki będą wychodziły,bo jeszcze nie ma?? Mam nadzieje że twoja Nadusia szybko wyzdrowie i bedzie znowu wesołym dzieckiem A jak ty się trzymasz??? i jak twój P.?
na szczescie juz po wszystkim,nawet nie wiesz jak odetchnelam. Nadia spowrotem ma apetyt,pije sama,no i nie ma tej okropnej biegunki. Wyglada na to,ze przeszlo,wkoncu. Nas trzymalo na szczescie tylko dzien. Moja mala ma 14 miesiecy a ma tyko 5 zabkow,teraz widze,ze jej dolna dwojak wychodzi,czyli lacznie 6,a pierwszy zabek wyszedl jej ok 10 miesiaca zycia
reklama
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
Super że mała wyzdrowiała no i wy też:-) u Dennisa nadal ząbków brak:-)
Podobne tematy
Podziel się: