reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Położna

agaced2002

Początkująca w BB
Dołączył(a)
16 Marzec 2023
Postów
29
Witam, czy jak położna przychodzi po porodzie do domu to sprawdza szuflady , szafy itp ? Jak to i was wyglądało ?
 
reklama
Nic nie sprawdza, tylko czy dziecko ma łóżeczko, gdzie spać itp. Do szafy ani nic nie zagląda zajmuje się noworodkiem 🙂
 
Położna po porodzie przychodzi na wizytę patronażowe do dziecka, a nie na kontrole mieszkania/domu 😅 z jakiej racji ma mi zaglądać do szafek?
 
Położna po porodzie przychodzi na wizytę patronażowe do dziecka, a nie na kontrole mieszkania/domu 😅 z jakiej racji ma mi zaglądać do szafek?

Hmm w krajach Skandynawskich chyba sprawdzają warunki w jakich mieszka dziecko, z tego co kojarzę więc może stąd autorce przyszło to do głowy
 
Hmm w krajach Skandynawskich chyba sprawdzają warunki w jakich mieszka dziecko, z tego co kojarzę więc może stąd autorce przyszło to do głowy
w sensie rozumiem takie rozejrzenie się, czy dziecko ma łóżeczko i ogólnie jak wyglada dom, ale szperanie w szafach i szafkach to już trochę przesada.. trochę za bardzo naruszałoby to prywatność.
 
to z ciekawości zapytam - co masz zamiast łóżeczek? Jak śpią? ☺️

Każde spało ze mną (i z tatą) do mniej więcej 2 roku życia ;) ja karmię piersią i nie wyobrażam sobie w nocy wybudzać się do łóżeczka bo bym chyba się zajechała. Kocham spać.
Teraz czwarta ciąża, trzecie dziecko i na bank będzie tak samo.
 
reklama
Każde spało ze mną (i z tatą) do mniej więcej 2 roku życia ;) ja karmię piersią i nie wyobrażam sobie w nocy wybudzać się do łóżeczka bo bym chyba się zajechała. Kocham spać.
Teraz czwarta ciąża, trzecie dziecko i na bank będzie tak samo.
oki w tym sensie ☺️ u nas również nie będzie takiego typowego łóżeczka, ale będzie dostawka. Nasze pierwsze dziecko wiec życie zweryfikuje co i jak, ale również nie wyobrażam sobie tego wstawania do łóżeczka, a również planuje KP🙈☺️
 
Do góry