reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

POŁÓG, czyli jak dochodzą nasze ciała i psychika po porodzie, baby blues itd.

U mnie od czwartego tygodnia połogu SUSZAA... (a zaczyna się 8 tydz) eh w ogóle mam wrażenie że jestem mocno "popsuta" :-( Poród był "bajeczny", po porodzie czułam się super.. a teraz mam wrażenie że jest ze mną coś nie tak i to okropne uczucie, jakbym miała zbyt płytko wsadzony tampon.. może mi coś tam urosło :eek:
 
reklama
Dziewczyny a jak tam Wasze brzuszki? ja jestem 3 tyg. i 3 dni po porodzie - czy możliwe ze macica mi się jeszcze nie do końca obkurczyła czy to co mi zostało to już raczej sam tłuszcz? :confused: karmię piersią i w pierwszych dniach to normalnie każdego dnia miałam coraz mniejszy a teraz jakby się zatrzymał....
do tego przytyłam w ciąży 20 kg z czego 14 kg zeszło ot tak a reszta stoi w miejscu.......:confused2:
 
myself u mnie niby waga zeszła ale brzuszek jeszcze jest i obawiam się, że to już sam tłuszczyk:( chyba trzeba zacząć ćwiczyć, bo sam nie zejdzie.....:dry: a karmię tylko piersią
 
U mnie kilka dni po porodzie brzuszek na stojąco z boku płaski... :) tylko jak usiadłam to taki flaczek mi się robił. Teraz (7 tyg po porodzie) jest płaski i mniej sflaczały, właściwie taki miałam tuż przed zajściem w ciąże.
Kilka dni temu rozpoczęłam ćwiczenia i z każdym dniem zwiększam intensywność wykonywanych brzuszków (zakwasy po pierwszym dniu miałam niemiłosierne!) i efekty widać gołym okiem ;-) W sumie taki stan zawdzięczam dość intensywnym ćwiczeniom sprzed ciąży i wykonywaniem brzuszków w ciąży do 6 miesiąca :)
Gorzej z bioderkami i nóżkami... :-( będzie ciężko się pozbyć tego tłuszczyku, tym bardziej że moje dziecko nie znosi spacerów i większość czasu spędzam w domu.
 
dziewczyny a ja dzisiaj zaczęłam plamić- czy to może już być pierwszy okres? mały ma już ponad 2 miesiące , karmię tylko piersią- butla była tylko raz w sobotę...:baffled: a nie czułam owulacji...:baffled:
nie pamiętam jak to było ze starszakami...
 
Zeberka
no własnie ja chyba mam owulacje... zobacze za kilka dni czy mam rację, też karmię tylko piersią, ale ponoć żeby być niepłodną przy karmieniu to trzeba karmić min 8 razy na dobę w tym chyba 3 w nocy, a łączny czas karmienia to min 100minut na dobę, i akurat tego warunku nie spełniam, bo Sebastian je krótko i nie zbierze 100minut
 
Zeberka
no własnie ja chyba mam owulacje... zobacze za kilka dni czy mam rację, też karmię tylko piersią, ale ponoć żeby być niepłodną przy karmieniu to trzeba karmić min 8 razy na dobę w tym chyba 3 w nocy, a łączny czas karmienia to min 100minut na dobę, i akurat tego warunku nie spełniam, bo Sebastian je krótko i nie zbierze 100minut

O matko! Weź mnie nie strasz:szok::szok::szok::szok::szok::szok: Zaraz się jeszcze okaże, że znowu jestem w ciąży- to byłby hardcore jakiś...:rofl2:
 
U mnie krwawienie zakończyło się dokładnie w sobotę czyli równo 6 tyg po porodzie.

Ginekolog mówiła że możliwe że już miałam okres dlatego tak długo krwawiłam.

A ja mam takie intymne pytanie...wróciłyście już do współżycia? My próbowaliśmy w sobotę i czułam się jak by mnie zaszyli tam zupełnie, T. się śmiał że mnie rozdziewiczył:p
 
pasażerka my już tak :-p-równo po 6 tyg połogu :-p ale za pierwszym razem też był problem ;-)
robaczku to ja też nie spełniam tych wymagań...więc to chyba okres...:baffled: tylko taki skąpy...
 
reklama
Do góry