reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Polecamy-Odradzamy zakupy dla Kwietniaczków i ich mam:)

reklama
no właśnie właśnie, a nie lepiej kupić kombinezon ze stópkami?
ja jak na razie mam kupione takie grube wełniane skarpety, wiec na normalne skarpetki i pod kombinezon będę ok :-)

Pscółka też mnie aż boli ;-) Franek dostał takie ładne sandałki z zary na takiej grubej korkowej podeszwie i założyłam mu raz jak jechaliśmy prosić gości na chrzciny, ale chyba po 30 minutach mu zdjęłam bo aż mnie wszystko bolało ;-)
 
ja używam fridy. Najpierw wpsikuję sól morską, a później szybciutko wysysam wszystko fridą. Nie używałam nic innego, więc nie mam porównania, ale u mnie sprawuje się świetnie.
 
ja tak jak kruczka: woda morska do noska i od razu wyciągam nosefridą. Mała szalała strasznie. Na szczęście po 5 dniach było po krzyku. Zabieg robiłmt rano po wstaniu, bo wtedy miała najmocniej zatkany i na noc przed snem.
 
Karenka- my uzywamy katarka i uważam ,że nic tak dokładnie nie oczyści noska jak on. Jak jest słaby katar to frida ok ,ale jak zalegający i duży to katarek sprawdzi sie znakomicie. No i Ty sie nie namęczysz :tak:


My polecamy kojec kinderkraft, Mały go uwielbia ja mogę zostawić go bezpiecznie jak cos robię(kojec stoi w jadalni). Jest nawet spory, wkładam matę do środka ,zabawki i Leoś szaleje:tak: No i sprawdzi się jako łóżeczko turystyczne w podróży :tak: a i mamy krzesełko tez tej firmy. Wydaje się być ok wykonane ,ale troche smierdzi takim dziwnym smrodem. ( takim jakby tworzywem skóro podobnym?):confused: tak jak buty zrobione ze sztycznego tworzywa. Mam nadzieję,że ten zapach się ulotni :-p ale ogólnie jest spoko;-)
 
reklama
anka- bez przesady nie dajmy sie zwariowac ,chodzi o to zeby dziecko mialo miekka podeszwe prawie jak skarpetka,wiadomo ze jak bedzie zima i bedzie za cieplo na kombinzeon ,to mozna zarzucic maluchowi buciki ,no ale takie bardziej papusie dawaj te kozaki pochwal sie no tu szybko:)
 
Do góry