Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pokój maluszka

reklama
To zawsze jakas mysl :-) 15zl to nie majatek a tu jak bym chciala kupic taki do podrasowania to troszke drozej kosztuje wiec pomysle o tym. Zawsze moga wyslac do mnie do domku w PL a siostra jak bedzie jechac to mi przywiezie :tak:
 
gkvip2505 pisze:
Sliczny, ale 30funtow/150zl za sam ochraniacz:szok: i to ten krotki to przegiecie, ale cena za dlugi to tez jest ladna 50f/250zl:szok:
Kliknij żeby rozwinąć...

A ja mieszkając w Ire, wszystko przeliczałam 1:1 i dla mnie wydanie 30euro na coś było taniej, bo wiem ile na to 30euro pracowałam, a w Polsce na podobną rzecz trzeba było wydac min. 60zł...i choć przeliczając wychodziło niby taniej, to dla mnie w właśnie w PL było drożej, bo wiem ile przecietny polak na tych 60zł musi pracowac :baffled:

Także 30euro dla mnie równało się 30zł - wtedy wyrównywał się czas pracy na daną rzecz.

ale namieszałam...tak czy inaczej ochraniacz ładny i w PL za taki trzeba przynajmniej 100zł zapłacić:confused2: (za byle co 50zl biorą:baffled:) Pracując na wyspach i zarabiając w euro czy funtach dała bym :tak:
 
veritaserum71 pisze:
A ja mieszkając w Ire, wszystko przeliczałam 1:1 i dla mnie wydanie 30euro na coś było taniej, bo wiem ile na to 30euro pracowałam, a w Polsce na podobną rzecz trzeba było wydac min. 60zł...i choć przeliczając wychodziło niby taniej, to dla mnie w właśnie w PL było drożej, bo wiem ile przecietny polak na tych 60zł musi pracowac :baffled:

Także 30euro dla mnie równało się 30zł - wtedy wyrównywał się czas pracy na daną rzecz.

ale namieszałam...tak czy inaczej ochraniacz ładny i w PL za taki trzeba przynajmniej 100zł zapłacić:confused2: (za byle co 50zl biorą:baffled:) Pracując na wyspach i zarabiając w euro czy funtach dała bym :tak:
Kliknij żeby rozwinąć...

Wiem o co chodzi tez do tego tak podchodze 1:1 ale i tak z kupnem sie wstrzymam bo w niedziele jedziemy na Baby Market to cos jak Pchli Targ tyle,ze tylko z rzeczami dziecinnymi. Wiec jak nic nie znajde to moze poszukam cos zeby przerobic ale bede sie na tym wzorowac, bo jest piekne :-)
 
Dziewczyny a ja mam pytanko. Pożyczyłam dziś łóżeczko od kolegi (przesądny - powiedział, że pozycza a nie daje bo jak da to się okaże, że nagle jemu jest potrzebne :)) I łóżeczko fajne, biale. No i własnie - białe było kiedyś - ale ma 15 lat, przetrwało w całości 4 dzieciaków i chce je odnowic. Czym je pomalowac??
 
no wlasnie ja nad tymi ochraniaczami sie zastanawiam- ten rozowy jest super :tak:
ja sie boje, ze jak kupie jeden, to bedzie mi pasowal do tylko jednej poscieli a potem juz bedzie brzydko wygladal :baffled:
a poza tym, jak podrosnie to takie polowiczne ochraniacze chyba nie do konca zdaja egzamin i jak bedzie chciala kozla wywinac i walnac o szczebelki to i tak to zrobi :confused:
(musze brac pod uwage, ze wda sie w mamusie..;-))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry