reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pokoiki i kąciki naszych maluchów- dekoracje , mebelki , wystroj

Ależ śliczne kąciki i pokoiki!!!
Ja zorganizowałam u nas w sypialni kącik dopiero parę dni temu i naszykowałam już wszystko, bo dotąd tylko "gołe" łózeczko stało jako przechowalnia różnych zakupów Madziulkowych.
A ostatnio jak wróciłam ze szpitala to okazało się ze łózeczko nie posłane, bo mąż miał taką zamotkę z chłopakami że nie zdążył ;-) Ach te chłopy...
Może fotnę jutro to Wam pokażę kącik córcinkowy.
Natomiast jestem bardzo ciekawa jak się miewają w tych kącikach październikowe maluszki. Powiedzcie coś dziewczyny i pokażcie! W miarę możliwości oczywiście :tak:
 
reklama
A to kącik naszej bezimiennej córki:zawstydzona/y:

Zobacz załącznik 397928 Zobacz załącznik 397929

Odkąd Tosia przejęła naszą sypialnię musimy sobie radzić w pokoju "wielofunkcyjnym" i na razie, dopóki mała nie będzie mogła przeprowadzić się do siostry będzie gnieździć się z nami :-)

cudnie !! ta tapeta jest boska !!! :)



AsiaKC moj nie ma sie wogole w kaciku , bo narazie okupuje nasze wyrko hehe
jakos nie moge go samego zostawic u siebie :( dobrze nam sie spi razem , cyc pod reka :) chce sie malym nacieszyc jeszcze zdarzy sam pospac :)
 
No to może chociaż w dzień na chwilkę go brykniesz do kącika? ;-)

Nasz kącik jest u nas w sypialni wiec Madzia bedzie sypiać we własnym łózeczku ale pod ścisłą kontrolą rodzicielską ;-)
 
Nasz maluch też u nas w sypialni będzie,chyba nie mgłabym zasnąć gdyby maluch był osobno sam w pokoju,zresztą nasza sypialnia jest na górze,dziewczyn i malucha pokój na dole,więc odpada.
 
U nas też Helena śpi u nas w pokoju, kołyska jest koło naszych głów, jakoś czuję się spokojniejsza, jak się w nocy przebudzę i mogę ją za łapkę chwycić albo posłuchać jak oddycha :tak:
 
reklama
Do góry