Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[reniuszek]

Pauletta maksio tez ma niespokojny sen... ja pod omu latam z nianka, bo mlody na gorze a ja zwykle na dole - staram sie trzymac jak najdalej jego swietego spokoju jak spi.. wlaczam mu muzyczke i uciekam. nianka co chwile skrzeczy - nie zwracam na to uwagi, dopiero jak zacznie plakac dluzej niz 10-20 sek ide na gore troche go poglaskam pogadam albo potulam i raczej spi dalej - chyba, ze wyjatkowa brzuszkowa sytuacja.
ostatnio przespal 4h na okraglo skrzeczac poplakujac, ale bez pobudek.
wiec wydaje mi sie to normalne. A nie zwracanie uwagi na to, daje dziecku spokojny sen, bo w tym czasie spia. gorzej jak zacznie sie wybudzac, wtedy caly latwy plan idzie do piekla, bo dziecko bedzie sie budzic samoistnie co chwile na przytulanki.

spiesze powiadomic ze dzis pojawi sie upload na liscie maluszkow - wlasnie przewertowalam forum, zeby spisac dane teraz maksio na mnie wisi, wiec gorzej jedna reka....a zaleglosci narobilam, ze hoho, wiec przepraszam u nas nie bylo kolorowo przez ostatnie 2 tyg jednegi dnia mialam nawet baby bluesa.... ale przyjechal M. i wszystko ladnie mi poogarnial , a ja poodpoczywalam....

pozdrawiam mamusie :*(juz chyba mamy komplet??)

 

[martolinka]

Witajcie,

młoda jeszcze po spacerze w wózku śpi a mały właśnie zasnął. Muszę mu kupić dostawkę do wózka. Dziś biedak takie kilometry zrobił , ze ledwie nogami powłóczył. Szkoda mi go było.
Do przychodni dotarliśmy dziś dopiero na ważenie. Mała w 2 tygodnie przybrała dokładnie 720 gram!!! jestem w szok

Pauletta musimy sie umówić na spacerek- najchętniej jak Antek będzie w klubiku;-)

Reniuszek chyba jeszcze nie wysłałam Ci danych;-)

 

[murka81]

hej kochane!
Przepraszam za moją długa nieobecność, niestety nie mam na nic czasu, mąż od poniedziałku wrócił do pracy a ja jestem sama z Mają w domu, nie wyrabiam się z niczym, wczoraj w końcu udało mi się zrobić obiad, ale nie zdążyłam go już zjeść. Córcia dosyć ładnie śpi w nocy,ale w dzień ciągle chce cycka, przeszłam już koszmar popękanych i poranionych brodawek, teraz jeszcze się nie wygoiły do końca ale jest lepiej. przez kilka dni musiałam odciągać pokarm laktatorem, Bo nie byłam w stanie wytrzymać bólu przy ssaniu, mimo podwójnego apapu. Trochę pomogły mi muszle laktacyjne no i chyba czas po porostu.
Tęsknię za Wami wszystkimi, mam nadzieję,że jakoś z czasem uda mi się częściej do Was zaglądać
Gratuluję wszystkim Kwietnióweczkom i życzę dużo zdrówka dla pociech a dla was siły, wytrwałości i snu
lene - widzę że masz niezłą jazdę z piersiami, współczuję, ma nadzieję że szybko przejdzie!
buziaki kochane, jestem z Wami myślami

 

[afiliacja]

kivi, daj znać jak po odstawieniu witami i czy bedziecie podawac je w jakiejs innej formie, czy całkiem rezygnujecie?

 

[afiliacja]

kivi, wspaniałe wiadomości! oby tak już zostało przemyślę sprawę co zrobić z Julem... chociaż chyba ostatnio u nas z brzuszkiem nie jest tak źle... ale w dalszym ciągu mam pietra z jedzeniem i ostrożnie wybieram produkty... :/

 

[Emilia S]

Hej )

Ja dzisiaj Malego oddalam w rece babci o 09.00 i sama spalam do 11.00. Pewnie jeszcze bym pospala ale moj glodomorek domagal sie cyca))

Pauletta moj Szymon tez tak postekuje, prezy sie, wierci i puszcza baczki! Na poczatku sie tym przejmowalam i nawet pytalam polozna, ale taka chyba jego natura)ja tak jak Reniuszek juz staram sie nie reagowac na kazdy dzwiek w niani. Najgorsze jest to, ze on sie przez to czasami rozbudza, biedaczek.

Lene daj znac po wizycie u lekarza. Mam nadzieje, ze wszystko ok. Ja nie moge uwierzyc, ze to zapalenie Cie nadal meczy. Podziwiam nad wyraz, ze jeszcze nie zrezygnowalas z karmienia piersia...

Reniuszek dziekujemy za liste ))

Milego dnia mamusie))))

 

[g_agnes]

witam.

Kurcze podczytuje waS ale mam taki problem z odpisywaniem że szok.

Mój mały nie śpi prawie cały dzień, je co 2 h. Dobrze chociaż ze przy tym nie płacze. Już sama nie wiem jak go przestawić żeby jadł częściej.

Najważniejsze co chciałam napisAĆ to GRATULACJE DLA KASIGAW

ja podaje wit k+d i Miłosz jak narazie nie ma problemów z brzuszkiem.

Aha i dołączam do klubu zombi

 

[kasiagaw]

Dziewczyny! Ratunku. Zosia placze non stop. Zasypia na pol godziny i od nowa. Tak juz mija 3 dzien. Na kolki za szybko. Jest na mleku modyfikowanym bo nie mam za wiele pokarmu. Znacie jakies rozwiazanie? Jestem wyczerpana psychicznie. Prosze pomozcie!

 

[Ziewaczka]

Kasia moja mala ma rotawirusa a tez myslelismy caly czas ze to kolki, obserwuj kupy. Na placz u nas pomaga bujanie i spiewanie kolysanek.
agata89 moja tez ma zapalenie spojowki, mamy antybiotyk i juz troche lepiej to wyglada, nie ma problemu z wkraplaniem, chyba ze spi to trzeba oko otwierac na ile.
Wyszlymy wczoraj ze szpitala, te wstretne wirsy nie powinny juz dawac obiawow za jakies 2 tygodnie. Mala oddycha coraz glosniej, 30 maja mamy specjalne badanie na laryngologii. Reszta wad sie poki co nie przejmuje, dziura w sercu ma szanse sie zrosnac, a rzuchwa isc na swoje miejsce. Padam ze zmeczenia bo mala ciagle placze przez te rota i adenowirysy, boli brzuszek i biegunki

 

[andzik1984]

Kasiu kochana nie wiem co ci poradzic moze mala sie nie najada skoro tak czesto sie budzi a ty juz w domku czy jeszcze w szpitalu?
Ziewaczka mam nadzieje ze z mala juz bedzie wszystko ok.
Emilia a jak jest u ciebie czy ty dajesz jakies witaminy my tylko przy porodzie mielismy podana wit.K a tak to polozne nic nie mowily zeby cos podawac, a i jeszcze jedno mialas jakas wizyte u lekarza czy cokolwiek jakas kontrol?
Dziewczyny powiedzcie mi czy to normalne ze moj maly w 2 tyg zycia wrocil do wagi urodzeniowej czy to nie za malo przybiera dodam ze na poczatku spadl tylko 6%?