reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
cześć laski :)

i u nas ciezko pisać na bieżąco, bo maly gzubek ustawia dzien pod siebie :D
generalnie jest grzeczny, wczoraj zrobił mi prezent i spał cała noc bez płaczu z przerwami na jedzonko i wstalismy dopiero o 9.39, więc wyslalam sie jak nie wiem :)

dzis nocka podobna, ale juz o 7.30 sie rozbudzil.
w ciagu dnia duzo sie u nas dzieje, bo albo zakupy albo wycieczki do babci itp :)
dzisiaj wybieramy sie do lekarza, potem wpadają kolezanki a nastepnie do ikea po kilka rzeczy.

lene jak sie czujesz? co powiedział lekarz? 3maj sie..!!

martolinka takie podstawki do wozkow to super sprawa :tak:

afi ja tez boje sie jeść nowych rzeczy.. ale trzeba sie przemoc :)

g_agnes co 2 godziny to wg mnie synek je akurat .. :) mi w szpitalu mówili zeby małego dostawiac co 3 godz, ale ja karmie na zadanie i jak malutki jest niespokojny :tak:

kasiagaw fajnie ze u was wszysko w porządku - 3mam kciuki zeby Zosi pomogły kropelki!

u nas problemy z brzuszkiem zaczęły sie jak maly miał tydzien i od tego czasu dostaje niemiecki sab simplex i juz sie nie męczy biedaczek :):)

ale jak pisze Agata - maluszki płaczą z wielu powodów, Zosia dopiero ucz sie finkcjonowania na tym świece :) ma jeszcze biedojrzaly układ pokarmowy itp, za kilka dni sie nauczycie i bedziesz wszystko wiedziała :*

moj malutki wczoraj np miał jakis zły dzien i polowe dnia płakał tak ze ani rece ani bujanie ani nawet jazda samochodem były na nic.. az glos tracil :(
w tych momentach najważniejsze to zachowac spokój który odczuwają nasze maluszki.
buziak !!! :*
agata ty studentkocholiczko....!
bez kitu ja bym nic nie tknela co jest związane z uczelnia :D

twoja Tosia ma cos z oczkiem??
moj bruno ma zaropiale oczko które lzawi i wczoraj pediatra powiedziała ze to zapchany kanalik lzawy (lzowy? :D)
dostał kropelki z anty i mam mu rozmasowywac oczko.. tylko sobie wyobrazcie jak to wyglada w praktyce :baffled: :p


ziewaczka współczuje małej :( ale sie meczy biedulka

andzik ja tez nie podawalan zadnych wit, dopiero wczoraj pediatra mu zapisała wit K i D (bo na moim mleku)

co do wagi to nie wiem :(

Karina jeeejku ta w tygodniu?! :szok: ciekawe ile potem na raz dzieci :(

reniu to nasi chłopcy maja podobnie - moj za kazdym razem rozpacza ze bedzie czysty :D

i u nas standardowo cycek musi być na uspokojenie po tych "torturach"

a Maksio często ciągnie z butli?
pewnie tak jak rece odpadają :tak:

a u nas nocka super, znowu spaliny do 8.30, z 2 godzinnymi przerwami na amku amku ale praktycznie bez płaczu :happy::happy:

potem maluszek spał 2 godzini a ja posprzatalam mieszkanko, teraz sie kapalismy i maly dochodzi do siebie przy cycku i na 16 idę na urodziny mojego siostrzenca - ma dzis 4 urodziny! kiedy to zlecialo... :no::szok:
 
kasia teraz bedzie tylko lepiej :D
sonisia z butli butli ciagnie :D Maksio podobny do Brunka :Dw nocy pospal od 20 do 3 potem jedzonko i do 7 grzecznie spal :D wiec ja jestem mega wyspana , ale zeby nie bylo zbyt radosnie od 7 do 12 praktycznie caly czas uspokajanie i krotkie drzemki :/
my tez ciagle wedrujemy - do opola namietnie, nawet o katowice zahaczylismy , a sama z maksem jezdze na zakupy do innych miast na spacerki i takie tam :) przynajmniej jakies urozmaicenie :) - dzisiaj tez wyruszamy najprawdopodobniej jak mlody nie bedzie chcial nbormalnie spac : )

no i moze czeka nas przeprowadzka jak dobrze pojdzie :) - trzymajcie kciuki!
 
kivi to male wyjatki, a sa dni kiedy uciekalabym od maksia gdzie pieprz rosnie. sama teraz jestem zmeczona podwojnie. dobrze ze moja mama ogarnia kuchnie mleczna, bo bym calkiem zeszla ;/
 
kivinko ja obejrzałam parę sekund i więcej nie mogę:(:(:( Zabiłabym normalnie kobietę...

sonisia miłych urodzinek...:)

reniuszek
zazdroszczę tych spacerków...ja dziś wyrwałam się do miasta po pampersy i nie zdąrzyłam wrócić, a Mała już płakała i dostała butelkę, bo nie mogła się uspokoić...ehhh...życie...

Dziewczyny! Macie nianie elektroniczne? Jak tak to jakie polecacie?
 
reniuszek no to chłopaki zwiedzają świat z pozycji wozkow :D moj ancymonek juz 6 dnia był w usc w wejherowie a potem w Sopocie u lekarza :p potem poznan i s ogole w domu nas nie ma ;)
i tak nam zostało .. co bedziemy w domach siedzieć - dola mozna złapać .. a na dodatek malutki z reguły jest aniołkiem poza domem :)

za przeprowadzke kciuki trzymamy..!!! ;) w swoim miescie czy gdzieś dalej?

kasia ani sie obejrzysz jak Zosia tez zalanie rytm spędzania dnia poza domowymi pieleszami :tak::tak:

a przystawiasz ja do piersi czy tylko butla?
jesli nie to danym wynalazkiem jest samochodowy podgrzewacz do butelek :)

kivinko a macie szanse zdobyć te niemieckie krople sab simplex..? moze to by uspokoiło brzuszkow sprawy..
 
Witajcie :-)
sonisia- na szczęście Tosia nie ma problemu z oczkami, to Ninka załapała mi zapalenie spojówek ,ale na szczęście już jej przechodzi, ale zakraplanie to prawdziwy koszmar :no: super, że Bruno dobrze się czuje w roli podróżnika, bo niektóre maluchy lubią poukładany, powtarzalny plan dnia, a widzę, że Wy szalejecie na całego ;-)
kasiagaw- jak dla mnie to wyjście nawet na 15 min do sklepu za rogiem czasem się przyda by się wyrwać :-D a moja mała też baardzo często je o ile nie śpi :tak:
kivinko- my też najczęściej spacerujemy gdy mała śpi, bo jak ma czas aktywności to najczęściej co chwilę chce jeść, albo być na rączkach albo sobie patrzeć na karuzele czy mate :tak: jak wybieramy się na plac zabaw (czyli tak min 2-3 godz) to zawsze przygotowuje się na to, że będę ją musiała nakarmić, wziąć na ręcę itp
 
Kivinko
może faktycznie masz rację, Marcelinka nauczyła się zasypiać razem z tobą i kiedy jej nie ma to nie może zasnąć, a ona w nocy śpi z tobą na łóżku?
 
ja jestem na etapie czytania języka niemowlat i własnie autorka o tym pisze że jak dziecko się nauczy zasypiać w jakiś sposób to potem nie umie inaczej zasnąć więc chyba masz rozwiązanie:)

ja swojego uczę zasypiania bez niczyjej pomocy, ale denerwuje mnie że inni w domu go usypiają na rękach, dlatego wolę nie korzystać z ich pomocy bo mi rozwalają moje założenia, nawet mój mąż po powrocie z pracy to synka na ręce i lula a mnie to denerwuje bo mi krzyżuje plany


Sebastian dostał kataru, teraz niby jest lepiej, ale śpi z główką wyżej i może stąd jest lepiej, ale czy uważacie że z samym katarem powinnam iść do lekarza??
 
reklama
cześć mamuśki,
ja tylko na chwilkę ale cały czas was podczytuję ale z odpisywaniem gorzej.
Kivi - ja też mam ten sam problem z witaminkami u małej po podaniu po około 30 min jest wielki płacz i je odstawiłam i jest spokój, jutro idę do lekarza więc może zapisze coś nam innego, czytałam że niektóre dzieci nie tolerują tego oleju w tych witaminach i chyba nasze córcie go nie akceptują.
Robaczek ja bym poszła do lekarza z tym katarkiem bo u takiego maluszka szybko może przejść na uszka i gardło
U nas powolutku uczymy się siebie, z karmieniem ok tylko jestem na diecie bo jak w szpitalu jadłam wszystko co podawali a byłam tam półtora tygodnia to małą zaczął boleć brzuszek i robiła zielone kupki więc ewidentnie z moim pokarmem było coś nie tak. Więc moja dieta jest mało urozmaicona ale najważniejsze że córcia czuje się lepiej:)

Buziaki i miłego spokojnego dnia:)
 
Do góry