Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[robaczek_25]

hej


za mną dziś ciężka noc, jak się nie poprawi to za niedługo będę jak zombie.. to nieprawda że noworodki śpią po 20 godzin na dobę, przynajmniej nie mój;-)

Mama_mia
na pewno będzie ok!
Reniuszek
myślę że kupy Maksia są spowodowane mlekiem, bo pamiętam jak Mateusz był na piersi to robił kilkanaście rzadkich kup na dobę a jak przeszłam na sztuczne mleko to zaraz były problemy z kupami, były rzadko i twardsze
ja też nie mam się w co ubrać... muszę kupić kilka rzeczy bo zanim wróce do czasów sprzed ciąży moze minąć sporo czasu a w czymś chodzić trzeba, w domu to jeszcze pół biedy ale już gdzieś między ludzi to nie ma w czym
Sonisia
u nas na boże narodzenie też w domu będzie 2 maluszki więcej, bo jeszcze siostra urodzi więc będzie wesoło;-)
Martolinka
gratulacje z okazji rocznicy ślubu:-) my też w kwietniu będziemy świętować ale za 2 tyg
nie martw się teoriami niektórych ludzi ja to dopiero jestem wybrakowana jestem, mam dwoje dzieci a żadnego nie urodziłam sn



u nas dziś piękne słońce ale zimno okropnie... a ja już bym chciała zacząć spacerki z maluszkiem, choć pewnie znowu mnie wiejskie dewotki obgadają że nieochrzczone dziecko biore między ludzi

 

[martolinka]

u nas dziś piękne słońce ale zimno okropnie... a ja już bym chciała zacząć spacerki z maluszkiem, choć pewnie znowu mnie wiejskie dewotki obgadają że nieochrzczone dziecko biore między ludzi

robaczku piszesz powaznie? "Takie rzeczy" się jeszcze dzieją?

 

[robaczek_25]

jak z Matim paradowałam po wsi to mnie obgadały więc niestety się dzieją

 

[paulusia2209]

Hej moje słoneczka
Melduję że my dalej 2w1 i chyba przed 24 nie urodzę:-(
U nas piękna pogoda przynajmniej przez okno tak wygląda,słoneczko świeci ale nie wiem czy ciepło czy zimno i sprawdzać nie zamierzam bo jeszcze choroba trzyma
martolinka post ziewaczki jak zawsze wzbudzający emocje cóż ........ Ja mimo że rodziłam sn to podziwiam kobiety po cc bo moim zdaniem to jest o wiele gorsze, ale dla dobra bobaska czasami trzeba.
robaczku jestem w wielkim że ludzie tak gadają masakra jakaś, dobrze że mieszkam w mieście bo na nas by pewnie suchej nitki nie zostawili bo drugie dziecko bez ślubu.
kinga gratuluję :-)

 

[kliki20]

Jak dziewczyny po świętach się czujecie?
Ja dziś chyba dołącze do "poterminowych"

 

[zawiszka]

Witajcie, jeszcze raz gratuluję rozpakowanym mamusiom przepiękne Wasze maluszki są, nie mogę się napatrzeć na te wszystkie fotki:-).
karina26 - rzeczywiście w krk dziś piękna pogoda, mieliśmy się z mężusiem wybrać na spacerek, ale po porannej wyprawie do kościoła już się nie zmieściłam w buty , jak tam piątkowe ktg udało wam się spotkać z Julianną?, ja się wybieram w czwartek na Ujastek
sonisia, paulusia2209- życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Yoannica- gratuluję
Pozdrawiam wszystkie mamusie

 

[lene55]

kiki: w takim razie witam w klubie
martolinka: ja mam tak samo jak słyszę durne teksty occ, prymitywni ludzie myślą, że to przyjemność i wygoda matki nie zdając sobie sprawy, że czasem to jedyny sposób na urodzenie zdrowego dziecka... ja miałam pierwszą nieplanowaną cesarkę w związku z zanikaniem tętna córki i strachu się najadłam co niemiara.... po wyjściu ze szpitala pytano mnie ile zapłaciłam???? dlatego teraz jak słyszę jakieś durne teksty na ten temat typu" prawdziwa kobieta musi urodzić sn czy że zostałyśmy stworzone do porodu naturalnego to czasem za siebie nie ręczę

dziewczynki, które macie już porody za sobą??? doświadczone mamuśki?? porannakawa dajcie cynka jak rozpoznać skurcze porodowe właściwe od tych przepowiadających, bo ja mam skurcze doyć regularne od tygodnia, o rożnym nasileniu bólu i napinaniu brzucha... i czasem już na szpilkach siedzę zastanawiając się czy to już???? potraficie jakoś opisać ten ból/skurcze??
z góry dzięki

 

[reniuszek]

dziewczyny co do cc...ja mysle, ze jest to bardziej bolesne (pomimo ze sam zabieg jest na znieczuleniu) niz porod sn..... ja pomimo mega ciezkiego porodu sn, ogromnego naciecia krocza ( ok 10 szwow ) latalam juz kilka godzin po porodzie po schodach i tak juz caly czas .... wiadomo -boli ... ale babki ktore lezaly kolo mnie po cc 3 doba po porodzie byly bardziej "wykonczone" niz ja kilka godzin po naturalnym. Nie wiem czy jest przelozenie takie u kazdej kobiety, ale wydaje mi sie, ze samo cc to ogromny bol pozniej...

lene z tego co piszesz masz bole przepowiadajace.co do porodowych. nie chce straszyc ani mowic jakie to cholernie bolesne... u mnie wygladalo tak - bole jak na@ regularne delikatne, przybierajace na sile, do tego diabelnie mocny bol krzyza, rowniez przybierajacy na sile, cala obrecz miednicowa jakby byla rozrywana przez ogromny palacy glaz, rozsypujacy sie we mnie na kawalki i tak regularnie co kilka minut o samym twardnieniu brzucha to sie wtedy nawet nie mysli....... jak mialam pelne rozwarcie to gigantyczny odruch wymiotny- ale tylko sam odruch.

 

[porannakawa]

Witam dziewczynki ))

Przepraszam ze sie tak dlugo nie odzywałam ale musialam troche odsapnąc i poukladac sobie wszystko w glowie i jakos to logistycznie ogarnąc
Od wczoraj jestesmy w domku maluch jest fantastyczny )) az nie moge chwilami uwierzyc ze jest mój ))
Porod poszedl jak burza takze mialy polozne racje ze odrazu polozyly mnie na porodówke i dopiero podaly mi tabletke bo wody odeszly mi doslownie 5 min po podaniu i odrazu skurcze na 80% ... wzielam ZZO ale to tylko chyba dlatego ze wolalam wziasc niz pozniej mialo by byc za pozno .
Najbardziej wymeczona jestem nie tyle co porodem ... bo smigalam odrazu po nim ...tylko ogolnie szpitale dzialaja na mnie zle i jestem taka oszolomiona po nim .
Zaraz postaram sie nadrobic zaleglosci co tam u was bo co zaczynalam cos czytac albo chcialam napisac to moj cycocholik sie budzil

Karina odpoczywaj ile wlezie !!! bo ja mimo ze zaprawiona w boju to czuje jednak te nocne wstawania daja w kosc

Lene te bole o ktorych piszesz to przepowiadajace , bole porodowe zaczynaja sie na poczatku z dolu ale te konkretne bolesne promieniuja jakos tak od gory ... ciezko jest wlasciwie zlokalizowac bo w sumie jak juz sie rozkreci to juz sam czlowiek nie wie co go boli . Ja to za kazdym razem odczuwalam jako bolsne przejscie pradu .

Ziewaczka bardzo ciekawa masz ta rodzine ... czyli CC zle itd ... a kobiety ktore z jakis wzgledów zdrowotnych nie moga miec dzieci to juz wogole na stos ...tragedia tak to tylko opisze...

Martolinka wszystkiego dobrego z okazji rocznicy slubu szkoda ze sie corcia nie zdecydowala wyjsc super prezent by byl

Robaczek heheh ja tez jak zombie ale to nie dlatego ze maluszek nie spi tylko ja biore go do nas do lozka wczoraj do 2 w nocy sie na niego gapilam jak w obrazek qrcze te chwile tak szybko mijaja ... widze po Marcysiu dopiero co byl malutki a tu juz takie chlopisko o starszakach nie wspomne

 

[CobraOna]

To w takim razie nie wiem co mi jest;/
Od samego rana boli mnie dół brzucha jak na @ do tego dół kręgosłupa, krocze boli jak bym miała ogromnego siniaka i bolą łydki, ale ból jest cały czas nie przestaje boleć nawet na chwile może trochę słabnie ale ogólnie to boli cały czas bez przerw ;/ przyznam ze dosc meczace