ewela_grzyba
Fanka BB :)
cześć kobietki!
W końcu dorwałam się do kompa na trochę dłużej, więc cosik naskrobię :-)
andzik - przed nami podobna wizja remontu kuchni... Brrr..... Na razie jesteśmy na etapie: ŁAZIENKA - i jest hardcore!
Stare budownictw i kurczę wszystko trzeba zmieniać.. Ale przeżyjemy ;-)
madziaka - no to ostro kciuki zaciskam, żebyś do niedzieli koniecznie w dwupaku wytrwała ;-)
Jak tam kolorek wyszedł??
Zawiszka - gratki inżyniera!
Paulettta - pizzzzunia - mniam! :-) Żebym jeszcze tylko nie miała takiej zgagi po pizzy.. .Echhh...
lene - dobrze, że z mężem już ten topór zakopujecie Tak trzymać!
kasia - fajnie, że sytuacja się unormowała Daj znać jak będziesz po wizycie u ginka, co tam orzekł??
Mnie też czasami bierze na wspominki, zaglądam do albumu ślubnego, albo załączam płytkę z wesela... Tylko eMek jak wpada to jęczy żebym wyłączyła - on chyba do tej pory nie obejrzał całego naszego wesele, tylko jakieś urywki... Faceci...
ziewaczka - ja też czasami ledwo co dobiegnę do toilet Tak mały daje!
Musiałam sobie zakupić kropelki na te moje ucho bo za nic nie chciało odpuścić, na szczęście jest troszkę lepiej, pewnie jeszcze kilka dni kuracji i wróci do normy bo dziwnie tak nie dosłyszeć na jedno ucho Za to teraz coś innego się przyplątało, echh... wysypka na brzuchu... I nie wiem skąd? Czy to uczulenie na coś piorun wie?!? Ale swędzi strasznie
Łazienka nam się robi, powoli zaczyna wszystko nabierać kształtów, tatko z bratem jako nasza ekipa speców - więc wszystko będzie pewnie super! :-)
W końcu dorwałam się do kompa na trochę dłużej, więc cosik naskrobię :-)
andzik - przed nami podobna wizja remontu kuchni... Brrr..... Na razie jesteśmy na etapie: ŁAZIENKA - i jest hardcore!
Stare budownictw i kurczę wszystko trzeba zmieniać.. Ale przeżyjemy ;-)
madziaka - no to ostro kciuki zaciskam, żebyś do niedzieli koniecznie w dwupaku wytrwała ;-)
Jak tam kolorek wyszedł??
Zawiszka - gratki inżyniera!
Paulettta - pizzzzunia - mniam! :-) Żebym jeszcze tylko nie miała takiej zgagi po pizzy.. .Echhh...
lene - dobrze, że z mężem już ten topór zakopujecie Tak trzymać!
kasia - fajnie, że sytuacja się unormowała Daj znać jak będziesz po wizycie u ginka, co tam orzekł??
Mnie też czasami bierze na wspominki, zaglądam do albumu ślubnego, albo załączam płytkę z wesela... Tylko eMek jak wpada to jęczy żebym wyłączyła - on chyba do tej pory nie obejrzał całego naszego wesele, tylko jakieś urywki... Faceci...
ziewaczka - ja też czasami ledwo co dobiegnę do toilet Tak mały daje!
Musiałam sobie zakupić kropelki na te moje ucho bo za nic nie chciało odpuścić, na szczęście jest troszkę lepiej, pewnie jeszcze kilka dni kuracji i wróci do normy bo dziwnie tak nie dosłyszeć na jedno ucho Za to teraz coś innego się przyplątało, echh... wysypka na brzuchu... I nie wiem skąd? Czy to uczulenie na coś piorun wie?!? Ale swędzi strasznie
Łazienka nam się robi, powoli zaczyna wszystko nabierać kształtów, tatko z bratem jako nasza ekipa speców - więc wszystko będzie pewnie super! :-)