reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

g_agnes to Ci firma niedobra...może poszukajcie kogoś innego bo Ci to jakaś masakra...

sonisia
powodzenia przy przeprowadzce! I śpij Kochana - wypoczywaj ile się da! W końcu za chwilę już nie pośpimy zbyt wiele...

kinga gratki 39 tygodnia!:tak::tak:

lene no to miłej imprezki rodzinnej! Ale mam ochotę się najeść jakiś przysmaków...w końcu od tego są takie posiadówy:-D:-D

paulusia miłego słonecznego dnia :)

Ja zaraz mykam do fryzjera...paznokiety zrobione, więc później zalegam na ogródku. Wczoraj był ogrodnik i powsadzał mi pełno krzewów nowych i tuje, więc mam ślicznie zielono...aż chce się tam być. Wpadnie jeszcze po świętach i podosadza cebulek, żeby pięknie kwiatki rosły. Ahhh jak cudownie:)

Buziaki w brzuszki:*
 
reklama
g_agnes achhh ten etap juz za mną .. :D masakra... ale z maluszkiem bedziesz miała mniej czasu do myślenia o budowie :tak:

madziaka 14 razy!? :szok:
ja nie lubię zmieniać miejsc .. :no: ale teraz juz na swoje..!! :D :happy:

kinga kurcze są na totalne szanse, ze święta spedzimy z eMkiem
u Siebie.. a po świetach będę juz wyczekiwac mojego szkrabka :tak:

lene oby eM pękł jak najszybciej, żebyście mieli piękny wiosenny weekend :tak:
a rozrywki masz 100% w moim typie :)

kasia ale ci zazdroszczę tego ogrodu..!
ja juz mam ochotę zasadzie jakieś kwiaty w donicach na taras :)
a ci z włosami robisz ? tylko fryz czy jakieś zmiany..?

ja jednak zostałam na chwile w domu, posprzątalam chalupke, nastawiam pranie i za chwile walka z w szmatami cd.. :D
a na 15 spotkanie ze stolarzem żeby zobaczyc próbki frontow kuchennych ..! :happy:

a w mieszkanku naszym działa tesciowka z oknami, mama doglada stolarzy bo dzis montuja dolne szafki w kuchni, a przez weeken bedzie położona reszta paneli .. :):):):):)

mam nadzieje ze Malsymilianek i Renia czuja sie swietnie,
a do grona szczęśliwych Mamus dołączy niedługo kivinko.

miłego dnia kochane !
 
Ostatnia edycja:
U mnie rozowego sluzu ciag dalszy, skurczow nie mam od 2 dni, zadne wody nie ciekna, brzuch nizej, ale co z tego. W sumie moglabym zaczac rodzic w piatek wieczorem albo w nocy z piatku na sobote za tydzien, jeszcze chce spokojnie spedzic ten weekend i powylegiwac sie przez tydzien pracujacy, a w piatek niech sie dzieje wola nieba:D
Dzis w planach pranko, prasowanko, jakis spacerek, na obiad sa pierogi, w miedzyczasie jakis film z emkiem moze obejrzymy hmm ogolnie wiosenne lenistwo sie szerzy i moja brzudota tez, mam wrazenie ze brzydne z kazdym dniem... no coz to milego dnia zycze, lekkich porodów jakby sie ktoras dzis zdecydowala i leniwego polegiwania sie, tych ostatnich cudowmnych chwil lenistwa:-D
 
kivinko, Ziewaczka trzymajcie się laski i działajcie, oby ruszyło szybko :))) jak wrócę z imprezy to ma być po weszytskim;-):-);-)

Kasiu: jak patrzę na Ciebie to się zastanawiam, czy Ty w ogóle coś jesz????:-);-)... ja po spacerku...z córką, spotkałam kumpelkę i pogadałyśmy z 2 godziny:baffled:... i tak zgłodniałam, że orąbałam talerz pieczarkowej już się zastanawiam co za smakołyki u mojej siostry czekają na nas ;)... spadam zrobić sobie oko i wskoczyć w jakąś kiewckę w rozmiarze XXXXXXXXL:-)
 
Witajcie,

byliśmy dziś na baseniku a teraz panowie jeszcze spia. Czekam na moją siostrę , która zrobiła mi miłą niespodziankę i przyjedzie do Antka na parę godzin a my mamy czas dla siebie
wink2.gif


Brzuch często mi dziś twardnieje i palce spuchły niesamowicie. We wtorek wizyta u gina.. zobaczymy co mi powie mądego


M całe szczęście zdążył z batonem . Mąły już go poszukiwał , ale powiedziałam mu , ze kotek gdzies go schował i trzeba szukać;-)w miedzy czasie dotarł M:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Kivinko żeby tylko mała nie bawiła się tak dalej z Tobą aż do terminu;-);-)

u Was tez tak pięknie??? ja nie mogę się napatrzeć na słoneczko.

DZIŚ ZMIANA CZASU!! PAMIĘTAJCIE!!;-)
 
kivinko trzymam kciuki by jednak się "rozkręciło" ładnie i nie trzymało Cię nie wiadomo ile... narzekałaś, że córcia się Ciebie nie słucha to teraz bierze odwet ;-)(oczywiście zartuje) kiuki zaciśnięte i może wskocz sobie pod prysznic albo do wanny, niektórzy łykają 2 nospy, jakieś masaże czy coś ,bo pewnie jesteś już strasznie padnięta :-(

martolinka- to możesz mi troszkę tego twardnienia oddać :-D bo u mnie kompletna cisza ,a powoli mogłoby pojawiać się jakieś znaki ;-)

A my dziś byliśmy pierwszy raz z Ninką w zoo i było super, zwiedziliśmy jakieś 2/3 ,bo o 14 mała już chciała bardzo spać i trzeba było się zbierać, ale i tak była bardzo grzeczna i cieszyła niesamowicie jak mogła pogłaskać osiołka i kucyka no i słoń też jej się strasznie spodobał, bo ocierał się o ogrodzenie obok nas :-D także mieliśmy solidny spacerek, dotleniliśmy się, potem obiadek, a teraz G z Ninką na basenie ,a ja leże i Was czytam :tak::-)
 
kvinko skoro te skurcze takie bolesne, to ja nie wiem do kiedy Ty masz czekać w domu, może zadzwoń do szpitala i zapytaj ile jeszcze masz czekać, może powinni jakoś Ci pomóc i przyspieszyć tą akcję skoro tyle już się męczysz :confused:
 
reklama
witam

wczoraj coś mi net szwankował i nie miałam jak zajrzeć, no ale teraz postaram sie was nadrobić bo widzę ze produkcja pełną parą szła;-)

g_agnes
ja mam termin niby na 8 kwietnia, choć dla mnie dziwne to bo 40 tygodni mija 6 kwietnia ale w sumie już niewazne;-)teraz trzymam się tego 30 marca:-)
kurcze przegięli z tym betonem, no i co z tego ze do was było mniej,w końcu skorą się umawiają to powinni się trzymać tego1
Emilia
ja śpię w sumie bez problemu, z zaśnięciem też nie mam kłopotu tylko się niestety budzę jak zmieniam bok, bo cierpną mi biodra i w ogóle zmiana strony jest już kłopotliwa no i siku 2 razy minimum to standard:sorry2: ale o tyle dobrze że zaraz zasypiam
Andzik Izka
żeby to z sąsiadami jeszcze chodziło o mieszkanie w bloku że hałasuje to co innego ale my na własnym podwórku jesteśmy i takie teksty mnie wkurzają, albo jak zdarzało się latem że jechałam o 7 rano do sklepu a że Mati nie spał to jechał ze mną to też teksty że budzę dziecko tak wczesnie:baffled:
Martolinka
ja nie raz wyjadałam zapasy słodyczy, mąż myśli że to dziecko a to niestety ja:zawstydzona/y: teraz jedynie w poście są bezpieczne:-p;-)
Kasia
udanej imprezki;-) laseczka z ciebie więc chyba z sukienką nie było problemu:-)
Kivinko
szkoda że to był fałszywy alarm ale mam nadzieję że wkrótce akcja rozkręci się już na dobre
u nas w szpitalu już by cię nie wypuścili z takimi skurczami....



ja się nie mogę nacieszyć tą wiosną, jest tak cieplutko i cudownie a jak pomyślę że niedługo będę mogła wyjść z wózeczkiem na spacer to już w ogóle więcej do szczęścia nie potrzeba:-)
 
Do góry