madziaka78
soooo happy
Martolinka mam ostatnio to samo... Tym bardziej, że mój B postanowił powoli zmienić się w goryla... Więc całe szczęście, że od rana do nocy siedzi w pracy A może to nie on się zmienia, może to jakieś kolejne zmiany hormonalne u mnie?
Dziewczyny pijące liście malin: czy słyszałyście o jednoczesnym zażywaniu kapsułek z olejem z wiesiołka? Podobno uelastycznia "wnętrze" przed porodem... Ja wczoraj zakupiłam, bo ginka powiedziała, że nie zaszkodzi- to po prostu zdrowe kwasy tłuszczowe- a dziś w ulotce wyczytałam, że wspomaga syntezę prostaglandyn w organizmie, znaczy się coś w tym jest...
Ale dziś piękne słońce od rana! Wietrzę mieszkanko i zabieram się za jakieś porządki zaraz! Buziole w brzuchole! I pięknego dnia!!!
Hmm... ciekawe co u reniuszka?
Dziewczyny pijące liście malin: czy słyszałyście o jednoczesnym zażywaniu kapsułek z olejem z wiesiołka? Podobno uelastycznia "wnętrze" przed porodem... Ja wczoraj zakupiłam, bo ginka powiedziała, że nie zaszkodzi- to po prostu zdrowe kwasy tłuszczowe- a dziś w ulotce wyczytałam, że wspomaga syntezę prostaglandyn w organizmie, znaczy się coś w tym jest...
Ale dziś piękne słońce od rana! Wietrzę mieszkanko i zabieram się za jakieś porządki zaraz! Buziole w brzuchole! I pięknego dnia!!!
Hmm... ciekawe co u reniuszka?