reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Kivinko Ty jedna z pierwszysch bedziesz :))))) qrcze az Ci zadroscze ze juz w bezpiecznym czasie jestes .
Karina hahah trzeba bylo zostac w razie czego przeszkolenie kolezanką zrobic w zakresie odbierania porodu :-D
 
reklama
robaczek kivinko no to sie uspokoilam z ta czkawka :)

kasia bez kitu zmeczenie mnie dopadło :D jejku ci to bedzie jak dłużej w domu posiedze?! no no no..

bruno tez w szoku ze dzisiaj mamusia taka spokojna i nie kolysze do spania, więc cały dzien mnie smyra swoją stopka po zebrach i pupcie wypina ;)

po weekendzie zaczynam po trochu, ale jak mnie złapie taki skurcz to chyba usiade :D:D

oo a bedziesz miała swoją położna...?

super ze macie swój ogródek żebyś sie mogła wyłożyć .. mm ja tylko z tym otwartym balkonem, ale juz niedługo z brunem bedziemy łapać słonko na moim tarasie ! :happy:

ta wiosna bedzie chyba najpiękniejsza w moim życiu - z tym małym babelkiem :tak: nie ma lepszego czasu na porod, jak cały świat budzi sie do życia!

karina nie chce zapeszać, ale chyba dzis dobije targu z wózkiem....!

:happy::happy:

powiem ci ze mam tak samo - dopóki biegam i cos robię to wszystko idzie, a po dzisiejszym dniu stwierdzam, ze wszystko boli mnie duzo bardziej, nic mi sie nie chce i jak zaleglam na kanapie tak nie wstalam :szok:

muszę sie jutro ogarnąć bo za niecałe dwa tygodne mam sie przeprowadzić, więc muszę sie zabrać za pakowanie, pranie itp itd.
i jeszcze kelenerke dodatkowa zatrudnić! :O
jak o tym mysle to zaczynam sie denerwować.. pffff

darucha ale duże chłopaki ci urosły .. :):)
podaj date o godzinę cc - wszystkie bedziemy trzymać kciukasy i ja na przykład będę Ci zazdrościć ze juz usciskasz swoich synkow.......!

ale długo bedą cię trzymać w tym szpitalu do rozwiązania.. nie nudzisz sie..? :*
fajna ta sasiadka?
w ogole to duzo bliźniąt w tym szpitalu :)

sama sie zasmialam z Twojej wizji jak ja nie jadę na porodowke bo jeszcze muszę młodemu np kolderke ubrać ... :laugh2::laugh2: nieee, no mam nadzieje ze sie wyrobie :):)

afi nooo powolutku do przodu!! :)

poranna aaa to juz kumam te muszelki :))

przypomnialas mi wlasnie ze ja mam chyba gdzieś zamrozona kapustę na lazanki jeszcze ze świat...! :O

kivinko ach ja juz sie nie moge wlasnie doczekać tej ksiazki w słońcu.. mmm za to kocham wakacje! mam juz przygotowanych ok 15 do czytania :D

miłej nocy ..... ! :D:D:D

i tym miłym akcentem zakończe na dzisiaj :p
 
hej:)
ze mnie to jakis ranny ptak sie zrobił, zamiast spac, ja od 6tej buszuję:p pewnie będe sobie w brode pluła niedługo;)

juz zasypialam a tu telefony i nici ze spania .. ;) malutki znowu ma czkawke i mi rzuca brzuszkiem - czy Wasze dzieciaczki tez tak często czkaja..? moj około 3, 4 razy dziennie :confused:
ja jestem jakims dziwakiem chyba, bo ja nie czułam czkawki przy Damianie, ani teraz też nie czuje, znaczy cos czułam dwa razy ale czy to czkawka? nie wiem.

magda85- leze w sali nr 2:-) a Tobie to zazdroszcze tych wypraw,no i tych estetycznych przygotowan do porodu:-)no i trzymam kciuki za 30 marca:-) niech Franek i Szymek przygotuja sie na ta bajeczna date:-)
ja z Damianem leżałam w 1nce a teraz w 5tce:) bedę we wtorek w szpitalu, przywieść ci coś? nie krepuj sie tylko wal, długo posiedzieć nie bedę mogła, ale jakies zakupki podrzucić dam radę!
jak leżałam z Damianem na patologii to była dziewczyna z bliźniakami od 35 tygodnia chyba, wszystko ok, zero skurczów, ale była z kartuz, niby niedaleko, ale lekarz, tak jak w twoim przypadku mówił, że bezpieczniej w szpitalu.
rozmawiałam ostatnio z lekarzem o cesarce, mówił, że wstajesz po 6 godzinach..ja sie mega boje tego, że nie dam rady z dwójka maluchów po cieciu..a w jaki dzień planuja ci cesarke?

robaczku, a ciebie o której będą ciachać:)? wiesz juz coś?

my mamy dzis w planach kupic buty na wiosne młodemu, nie chce mysleć ile kasy zostawimy:) wystawic kanape na sprzedaż, pojechac do praktikera, pójść do fryzjera:) i zrobic obiadek dzis młode ziemniaki z koperkiem, schabowe i młoda kapustka:) a wieczorem wpadaja znajomi:)
miłego dnia:)
 
cześć dziewczyny w ten piękny słoneczny poranek :-)

kivinko - a ja miałam właśnie pytać, czy przypadkiem na porodówce nie leżysz?!?? :-p:-D Echhh... z tymi naszymi chłopami... Ale don't worry nie dziś to jutro ;-)
magda - udanej wizyty u fryzjera (malujesz podcinasz?) i zakupów dla Damianka :happy2:
Młode ziemniaczki.... yamiiiiiiiiiiiiiiii

darucha - trzymam kciuki za Ciebie i chłopaków! :-) Daj znać jak coś się zacznie ;-)
Fajnie, że towarzystwo w szpitalu ok, to czas szybciej zleci i nie będzie tak nudno.... I mówisz, że tyle bliźniakowych mam - szok!

Echhh wybaczcie, że nie odpiszę każdej, ale wymiękam... Choróbsko mnie rozłożyło. Mój eMek chodził smarkał smarkał, aż w końcu na mnie przeszło :baffled: Dzisiejsza noc do kitu tak mnie głowa bolała.. Wstałam i glut do samej ziemi i jeszcze gardło bolące więc i głos stracony... Buuuu :no: Idę robić herbatkę z miodem i cytryną bo to chyba jedyna rzecz, która mnie uratuje. A taki piękny dzionek... ojojoj a ja zasmarkaniec jeden..

Miłego dnia, korzystacie z tej pięknej pogody :-)
 
hej dziewczyny.
darucha trzymam kciuki za Ciebie, dobrze, że chociaż dobre towarzystwo w tym szpitalu.
ewela współczuje przeziębienia;/ teraz i taka pogoda zdradliwa trzeba uważać.
kasia zazdroszcze własnego ogrodu. Ale u nas od poniedziałku zaczyna się budowa więc za 2 lata też bede się wygrzewała w swoim ogrodzie na swoim tarasie;) ja całe życie mieszkam w bloku;/
magda ale narobiłaś smaku na obiad mmm
Ja od tygodnia planuje, ze zrobie dziś dla nas pyszną kolację kurczaka ze szpinakiem i makaronem wstążki ale już czuje że mi sie nie chce hehe;)
kivinko z własnego doświadczenia wiem, że z takiego planowania przytulanek nic nie wychodzi. najlepszy spontan:) rano się chce a wieczorem ochota odchodzi:)
agata w takim razie wg Twojego gina to ja 25marca mam bezpieczny termin bo ja mam na 15.


Ja dziś zaczynam pić liście malin:) własnie ide zaparzyć.
Miłego dnia
 
Hejka!

porannakawa-zazdroszcze że Ci się chce tak sprzątać itd. ja njuz mam takiego lenia że robie to co niezbędne:-)

magda85-gdańsk-no widze że się robisz na bóstwo przed porodem;-)

sonisia-ja tez mam takie skurczyki.Sa dosyc bolesne ale trwają 2-3 sekundy i znikaja na pare godz.Musze o tym powiedziec mojemu ginkowi....

kasiagaw-wiesz z jednej strony strach że to jeszcze za wcześnie a z drugiej...tak bym juz go chciała przytulić...musze jeszcze wytrzymać minimum tydzień:-D
A u Ciebie jak pogoda?Wypali wygrzewanie się w ogródku?Miłego wieczoru ze znajomymi!;-)

karina26-L4?Nie moge w to uwierzyc;-) I jak nadal masz wene twórczą na pranie?Jak tak to powodzenia!Ja wczoraj powiesiłam ostatnio partie a teraz mnie czeka prasowanie:-)

darucha-Gratuluje takich dużych dzieciaczków!:-)Niedługo bedziesz juz miała ich przy sobie,zazdroszcze:happy2:

afiliacja-kurcze,sprytnie sobie z tymi oknami poradziłaś:-D Ja tez bym się musiała za swoje zabrac...

porannakawa-tez używałam tych osłonek.Łazanki...mmmm..pycha!

kivinko-obiecuje poprawe:-D i postaram się urodzić najwczesniej 1 kwietnia:-) a Ty może nic nie planuj(o przytulanki z mężem mi chodz) to może wtedy wyjdzie:happy2:

magda85-gadańsk-zazdroszcze wizyty u fryzjera ja się juz od dłuzszego czasu nie moge zebrać:-) A Twój obiadek-mmm,marzenie.Smacznego!

ewela_grzyba-kochana współczuje choróbska!Pij herbatke i się wygrzewaj a ja będę trzymała kciuki żebyś szybko wyzdrowiała!

Narazie to tyle Dziewczyny,teraz zbieram sie do sklepu bo wypadało by jakś obiad po południu zrobić:-)
Miłego i cieplutkiego dnia!

 
laseczki, ten mój obiad to taki mało skomplikowany, więc polecam:)
mamy po raz pierwszy powiem wam, że przy drugim dziecku, nie ma juz czegos takiego, nie chce mi się, ja tez w pierwszej ciąży to przezywałam, potrafiłam przeleżeć dzień na kanapie nie robiąc kompletnie NIC..teraz tak sie nie da..więc leniu****cie ile się da:)!!
 
Witajcie,
udało się nam dziś młodego na wiosnę wyposażyć. Mamy jeszcze w planach kupic dziś wieksza lodówkę , bo pora zapasy robić. Potem będzie istne szaleństwo.

Magda byliśmy dziś w fashion house i tam są fajne okazje. Buciki z pumy dla młodego za 85 zł dostaliśmy;-)co do wstawania po CC- nam kazali 12 godzin leżec plackiem i nie podnosić głowy , bo można się nabawić przez to migrenowych bóli głowy.. Ja miałam problem żeby po cc po 16 godzinach wstać. Położne miały wszytsko w d...Bardzo pomogli studenci fizjoterapii i to im zawdzieczam wiele. Kazdy jest jednak inny- moze szybko dasz radę wstać;-)

Darucha to towarzystwo masz nieziemskie;-)


W Auchan kobietki mozna dostac całego , świeżego łososia po 16 zł za kg!! kupiliśmy dziś jedną sztukę za 35 zł i mamy na 3 obiady. M łososia oprawił , pociął i częśc do zamrażalinika poszła
 
reklama
magda ale fajny dzien przed Tobą! ja tez chce wyjść z domu.. to o widział żeby dostać zakaz wychodzenia pod koniec ciąży :/

a ty z blizniakami tak smigasz ze szok :):)

a czkawki nie da sie u mnie przgapic, bo całym brzucholem mi rzuca :p

mmm, młode ziemniaczki z koperkiem..

darucha aaa to ty w naszej gdańskiej akademii jesteś? :)

kivinko u nas tez zawsze tak, ze jak zaplanowane to stracone.. :D

a z reszta Emilka najlepiej wie kiedy bedzie chciała sie z wami przywitać i ne ma jej co pospieszac :)

ewela
oby to juz ostatnie podrygi przeziebien - wiosna idzie! :) a sio zarazki.....!

kuruj sie szybciutko :*

g_agnes nie wiadomo kiedy te 2 lata zleca i ani sie obejrzysz jak maluch bedzie biegał po Waszym pieknym ogrodzie :):)

jak smakują te liście malin..?

cy to tylko można napar pić, czy są jakieś kapsulki np..??

mamusia mi ginek nakazał pielęgnować i prowadzić oszczędny tryb - czyli szlaban na wykanczanie mieszkania ;)
ale to być groźnego, takie skurcze macicy pojawiają sie ok 3 tyg przed porodem i są forma "treningu" przed porodem :tak:

ale jak moja mama usłyszała ze mogę urodzić wcześniej niż 5 tyg to dostała zawału i mam NAKAZ lezenia, a ona robi wszysko, a ja działam z domu ;)

martolinka my od razu z eMkiem zdecydowaliśmy sie na najwieksza lodówkę w sklepie ;) bo wiecznie jest mało miejsca a ja uwielbiam mrozic :D
a jak jeszcze urodze maluszka to mam ambitny plan robic mu sama wiekszosc "sloiczkow" :)

ooo, z tym losiem to tez muszę kupic - a w którym auchanie..?

a juz sie mogę pochwalić, ze kupiłam wozek i dodatkowa budke i nakladke na spacerowke, czyli skompletowalam sobie moj wymarzony zastaw......! :happy::happy::happy: wszystko juz zapłacone, w ciagu ok 10 dni powinno być (jedno z holandi drugie z anglii). aż nie mogę w to uwierzyć :D:D:D

ale narazie cisza, jak wszystko juz sobie złożę to sie pochwale Wam fotkami a rodzinie pokaże :):)

ja dzis posprzatalam z grubsza w aucie (pogoda taka piekna ze je moglam sie powstrzymać), zamówiłem fotkę na fototapete, umowilam jedna kelenerke, zaplacilam za aukcje wozkowe, posprzątalam z grubsza w domku i powinnam umówić kolejne dziewczyny i ogarnąć nasze fotki do wnek w ścianach.. moze tez będę dobra żona i zrobie eMkowi obiad :D

jejku jest tyle rzeczy które mogę robic a tyłek sie przykleil do fotela, ale słońce tak pięknie swieci i takie idole powietrze wpada przez balkon.. achh kocham wiosnę...!!!!

miłego dnia brzuszki!
 
Do góry