reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
Witajcie :-):-)
Trochę mnie tu nie było :szok: ale jakoś ten czas tak szybko mija ,że nie wiem kiedy i gdzie mijają kolejne dni ;-) ale żeby było śmieszniej to kolejne tygodnie ciąży to już jakoś tak szybko mijać nie chcą :-D weekend na uczelni dzielnie wysiedziałam i to bez zrywania się z zajęć czyli 8-21 ,ale wieczorem tylko wracałam , jadłam, kąpałam się i spałam w ciągu minuty , a cały pon dochodziłam do siebie ;-) ale już tylko jeden zjazd i będzie po wszystkim (w sensie po brzuchu :-D ) Nadrobiłam wszystko, ale tyle tego było, że już nic konkretnego nie pamiętam :szok::-D u mnie na szczęście wymaz wyszedł czysty więc mam nadzieję, że już nie załapię nic na finishu. Za pranie i prasowanie w ciągu dalszym się jeszcze nie zabrałam, ale jest to przewidziane w grafiku na przyszły tydzień ;-) od jutra włącze się na bieżąco w dyskusję i pisanie ,a dziś to by było wszystko :tak::-D;-)
 
_agata witaj po przerwie:)

martolinka nie mrożone...eMek mnie dziś uraczył takimi świeżymi..pewnie jakieś afrykańskie cuda, ale są tak pyszne i słodkie i pachną wiosną, że już wpieprzam drugą miseczkę i nie potrafię się opanować:-):-)
 
witam

przyznaję bez bicia że nie poczytałam co u was, ja się czuję jak wrak, kaszel na szczęście mija i mam nadzieję że wyjdę z tego szybko, choć boję się że znowu mnie grzybica po antybiotyku dopadnie.. bo u mnie to tak lubi być ale oby nie...
dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia(działają bo jest lepiej:-))
ale poza tym to masakra, coś mnie w krzyżu kuje, chodzić nie mogę bo przy każdym kroku jakby ktoś mi igłę wbijał:eek: do tego ciężko mi, brzuch się spina, maluszek szaleje i dodatkowo to czuć... chciałabym tak przespać z 2 tyg i moge rodzić;-)
o braku sił i weny to nawet nie chcę myśleć



od jutra postaram się wrócić na bieżąco na brzuch
buziaki:*
 
Nie nadrobie tak dałyscie czadu :szok: z pisaniem dzisiaj. Jutro moze sie uda.
Młoda ma angine :no: dzieki naszemu panu pediatrze. On jest całkowitym przeciwnikiem antybiotyków i choc ja to po czesci popieram to jak trzeba to mówi sie trudno. Wczoraj miałysmy wizyte i skonczyło sie na witaminkach i tantum verde a dzis ? Zamiast migdałów 2 kule jak piastki córki, w buzi sama ropa a on mi mówi żeby szałwia płukac :szok: tak jakby trzylatka potrafiła gardło wypłukac koniec koncow po mojej wizycie (mam nadzieje ,ze zdaze cos napisac na wizytowym) pojechalismy na pomoc doraźna a tam co? Opierdziel za czym ja czekałam :wściekła/y: antybiotyk od razu i wywód jakie sa konsekwencje anginy. Ehh szkoda słow :no:
Mam nadzieje ,ze u Was lepiej. Do jutra brzuszki nie smece wiecej.
 
mama_mia czym cię pani psycholog dobila..??

mi tez ciężej na ostatku, ale jak taka piękna pogoda to od razu mam energii za dwoje :tak:

fajnje ze marcel sie slucha mamusi :D i zdrowka dla córki..!

martolinka korzystaj poki mozesz :D
a jak Antos? dalej na jazdę ze nie słyszy? ty tez mu powiedz to samo jak o cos poprosi, hehe :))

a co pełnia ma wspólnego z porodem? nie słyszałam .. :no:


exquise jak mówiłam dla mnie tez spanie w dzien to abstrakcja, ale zobaczymy przy dzieciach jak to jest :D a moze okaże sie ze potrafimy funkcjonowac bez snu? :laugh2:

darucha super chłopaki..! fajnie ze masz szanse na sn, moze szybciej dojdziesz do siebie? ale przy dwoch maluchach to kobieta juz sama musi zdecydować :tak: :)

wyprasowalas 4 pralki ciuszkow?! :szok: dzisiaj spytam sie położonej czy trzeba pracować.. ja nie rade na to miała czasu..! :laugh2:

a kupilas te spiworki??

ja nie wiem ile sie czeka na te wyniki bo nie robiłam :(

a w akcji z pilotem chętnie bym cię zobaczyła :D:D
a teraz wstawaj programy przelaczac ! :laugh3:

kochanie ty lez ile wlezie, ja jak za długo siedzę lub leze to mam lęki żeby zmienić pozycje/wstać bo te kości lonowe bolą jak cholera :(

emilia a jakie pokłady kladliscie??

ziewaczka a moze zamiast nospy bierz buscopan..? tez można brać w ciąży a działa jak nosoa :tak:

nie opowiadaj takich smutnych info na ogólnym moze :(

a dzidzius kuzynki twojego M juz pięknie donoszony - świadczy o tym jego waga i punkty! :tak:

kivinko nie martw sie tymi ciuszkami i traktuj mała jak siebie - masz krótki rękaw i bluzę to dziecku tak samo..!
slrawdzasz na bieżąco czy będzie miała ciepłe plecki i klatkę piersiową, a na stopki i rączki nie patrz - one zawsze u dzieci są zimne! :)

a z reszta zobaczysz ze jak juz sie mała urodzi to twoj instynkt nie zawiedzie!

julianna achh ja tez wlasnie wodę leje do wanny i będę sie relaksowac :tak: i'm lovin it..!

ntmkw pewnie ze instynkt przede wszystkim ! :tak:
mamusie - troszke za duzo czasu przeznaczacie na zamartwianie sie jak to będzie, a bedzie dobrze!
przecież same tego chciałysmy :D

(choć jak oglądałam film o pielęgnacji noworodka to na chwile w to zwatpilam :p)

poranna mezulka w obolaly tyłek jeszcze kopiesz?! :laugh2: :D

maniaa dzięki za info..! :tak:

reniuszek julianna ja bym pomyślała ze ktoś mi auto ukradł :D

kivinko co to za Sławuś zsberkowy??

poranna koleś od autka mega spokojny :laugh2:

lene mmm gofry... narazie zaspokajam sie codzienne truskawkami! jak kasia! :tak:

kasia a teuskawki skad masz? ja tylko w biedronce widuje..

jak będziesz miała zachcianke to polecam rozropic tabliczkę czekolady na parze, dodać trochę mleka i masła i zanurzyć te truskaweczki w czekoladzie... achhhhh ! slinka mi pociekla aż po kolana :D

kuuurde ja nie moge sie na codzien zmusisc do szpilek, choć powinnam ;)
ale za wózkiem to będę przed tobą położony składać jak dasz rade :D

tez chcieliśmy z eMkiem taka mieciutka pianke typowo pod wykładziny, ale taka gruba kosztuje 30 zł/m2 a my na antresole (sypialnie) potrzebujemy 40 m2 :szok: sieć chyba sobie odpuscimy.. tym bardziej ze są tam ostre skosy i będziemy tam tylko spać :)

mysle o pokoju dla małego ale te mnozace sie koszty na każdym kroku juz mnie rozkładają na łopaty :p

ejj o co kaman z zeberka ?! rodzi?!

mama_mia tez miałam lekarz która robiła wszystko byle nie dać antybiotyku i chwała jej za to, ale jak juz trzeba było to wiedziała kiedy zareagować.. teraz jest juz "górą" i niestety sk trudno sie do niej dostać ze szok :(
ale chyba spróbuje jak juz maly sie urodzi ..

zdrowka dla Małej..!!!!!!

agata dobrze ze wróciłas bo juz sie martwilam!

robaczek dobrze ze dochodziła pomału do siebie :*

lasencje a oto rewelacja z dzisiejszego SR- na logikę wszystkie pracujemy ciuszki maluszkow i pierwszemu je w specjalnych środkach, ale czy myslalyscie o praniu swoich ciuchow, pościeli i rownież prasowaniu wszystkiego..???! :szok: bo położna. mówiła ze jak maluch bedzie spał z nami w łóżku albo razie sie do nas przytulal etc to te wszystkie zarazki i tak na niego "wejdą" ..

więc kochane - szykuje sie kolejna tona prasowania..? :D:D

ja chyba podziekuje i jak juz to pierwsza partie ciuszkow etc "zdezynfekuje" a potem niech sie maluszek oswaja ze światem :tak: tylko będę obserwować :)

buziaki pisareczki idę do łóżka bo jutro mam spotkanie z klientami i muszę wcześniej wstać.

Spijcie spokojnie..!!! :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie dziewczęta!
odprawiłam właśnie męża do pracy(znów samotna nocka;/), ogarnęłam się nieco i postanowiłam poprawić trochę swoje życie towarzyskie i nadrobić Wasze wpisy:)
Emilia- oj jeśli chodzi o hormony to u mnie ostatnio szaleją niesamowicie, ale zrzucam to na pełnie księżyca:D poprawy nastroju życzę!;*

Kivinko- nie martw się na zapas, dużo nas tu jest "pierworódek" i każda będzie miała peeełno wątpliwości ale jak to mówią "w kupie siła" i wspólnymi siłami nauczymy się obsługi naszych maluchów:)

Julianna- o kurcze jakie luksusy...kąpiel ze świeczkami...;) a co do basenu...często mam ochotę się wybrać ale nie mieszczę się w żaden strój kąpielowy a poza tym jakoś chyba z tym brzucholem na wierzchu czułabym się trochę nieswojo

porannakawa- u mnie też dziś naleśniory z serem, pychota:)

kasiagaw
- super, że masz taką pomoc ze strony od mamy!

agata- zajęcia 8-21? podziwiam! za nic w świecie nie byłabym w stanie wysiedzieć tyle czasu na zajęciach, a żeby jeszcze coś sensownego z nich wynieść...no way.

robaczek- wracaj do zdrówka!

mama_mia- angina to coś strasznego a u takiego dzieciaczka to już w ogóle, zdrówka dla córeczki!

sonisia- jeśli chodzi o pranie naszych rzeczy w proszku dla dzieci to sobie odpuszczam...groziło by mi bankructwo:p wypiorę tylko pościel i ewentualnie "w trakcie" jak będę wstawiała rzeczy małego to będę dorzucać nasze żeby zapełnić pralkę, no chyba że będzie alergikiem to będzie wszystko prane...
tak jutro Nasze święto:D a w piątek "dzień mężczyzny" ponoć...ja dałam ciała na "dzień chłopaka" i muszę chyba teraz coś wymyślić ale zupełnie nie mam koncepcji;/

ja dziś miałam mnóstwo energii ale humor nie za bardzo:/ przyszły dziś worki próżniowe i wsadziłam w nie z pół szafy- cudny wynalazek!
Teraz T. w pracy a ja odpoczywam zabijając sobie czas przed tv wcinając czekoladę:p
 
Do góry