reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

ilooonka ja też się staram nie podjadać...a już na pewno nie w nocy, ale jem zazwyczaj kolację koło 21...i śniadanie po 8. Dłużej bez jedzenia nie wytrzymam:-D:-D

karina to ładnie wczoraj odespałaś:tak::tak: co do kina to ja już nie wysiedzę:-(

_agata
widzę, że nie masz w planach odpuszczać szkoły...normalnie skąd ta energia u Ciebie?

kivinko niezłe mamy sny w ciąży...nasza wyobraźnia nie zna granic :-D:-D urwany jajnik mnie powalił:-):-)

izka ani mi nie mów...ja wczoraj przeżyłam horror...o mało co i byłabym w szpitalu, bo się brzusio buntował strasznie...na szczęście w miarę sytuacja opanowana!

Rekinsia wracaj szybko do zdrowia!!!:tak::tak:

darucha normalnie widzę że Ty podobnie jak ja i izka w ostatnie dni skurcze...Dżizys...jeszcze nie teraz!!!:szok::szok:

ntmkw kuruj się Kochana!:tak::tak:

robaczek oby humor jak najszybciej się poprawił...wiosna niedługo!:tak::tak:

ewela ja to mogę spać i spać ostatnio! Doskonale Cię rozumiem:)
 
reklama
piszecie, że brzuszki wam się buntują, mój niestety też - ginka kazała mi brać nospę trzy razy dziennie
Karina narobiłaś mi chęci na 'Artystę' :tak: z truskawkowych rzeczy ostatnio mnie nawiedza myśl o mascarpone z sosem truskawkowym :) pycha

dzisiaj się nie zmobilizowałam ani na kino ani na zakupy, przespałam prawie cały dzień z przerwami na zabawy z Igorem, pobudka o 7, leżałam w łóżku do 8, bo moja paczka jeszcze spała, potem trochę się pokręciłam, położyłam się koło 10 i wstałam o 12, na obiadek zjadłam zupę pieczarkową i domową pizzę a o 5-tej zapadłam w sen z powrotem :-D czuję, że noc będzie na czuwaniu po tylu godzinach snu :szok: najwyżej obejrzę transmisję z Oskarów o 2:30 :-D:-D
darucha trzymam kciukasy za dotrwanie jak najbliżej terminu. o co dokładnie pytasz, jeśli chodzi o opiekę? w jakim wymiarze? jest urlop okolicznościowy, są 2 dni opieki w roku, jest urlop ojcowski, ewentualnie L4
ntmkw zdrówka życzę
robaczek od dłuższego czasu śpię w pozycji bocznej, z poduszką pod kolanem i jest znośnie, ale podejrzewam, że to jest też zasługa dobrego materaca
 
Witam Was Brzuszki! :)

Nie było mnie tu strasznie długi czas, wiem, ale miałam bardzo ciężki czas. Potrzebowałam chwili odosobnienia dosłownie od wszystkiego coby to sobie w mojej rudej łepetynie poukładać :) i oto jestem z powrotem! Mam nadzieje, że choć trochę tęskniłyście i, że w krótkim czasie nadrobię zaległości w tym co się u was dzieje! ?

Ja jestem już na stałe przywiązana do łóżka, ale nie narzekam i oddaję się słodkiemu nic nie robieniu. Za miesiąc będę miała okazję nadrobić.. z nawiązką :)
 
Rekinasia-zdrowka!
Kivinko-ja tez sie w nocy budze bo mnie kopie szczegolie jak sie na lewym boku probuje polozyc to natychmiast jest bunt w brzuchu, wolno mi tylko na prawym lub na plecach :-D No chyba ze mocniej zasne to sie na lewy i tak przewroce bo juz mnie kosci bola po prawej stronie. Mezus slodziak, ciagle cos dobrego pichci dla swoich dziewczynek :-)
Darucha-ja tez laptopa zostawiam w druim pokoju, sprawdzam BB na telefonie w akcie desperacji w srodku nocy jak juz nie wiem co ze soba zrobic; zmecze troche wzrok i licze ze szybciej zasne. Normalnie bym ksiazke poczytala ale nie chce swiatla zapalac i budzic innych :rofl2: Choc dzis w nocy calkiem dobrze mi sie spalo. Chyba mlody tak sie zmeczyl wczorajsza imprezka ze dzis odpoczywal ;-)
Karina-makaron z truskawkami? mmm, brzmi smakowicie i do tego jakis sosik sie robi ze smietanki czy cukier czy jak?
Ntmkw-ja tez ostatnio bylam na Gwiezdnych Wojnac w 3D i dalam rade przesiedziec choc sie troche wiercilam a w kibelku tez pierwsza bylam, juz jak tylko napisy koncowe sie pojawily to juz mialam plan zeby dobiec w pierwzej kolejnosci :-D Maz sie smieje ze ze mna jak z Alusia, hehe. Chyba powinnam mu przycisnac pecherz arbuzem, zobaczymy jak bedzie spiewal...:-D
Robaczek-ja tez juz ciezko sie czuje, to bedzie faktycznie ciezka koncowka...ale nic to kochana glowa do gory, damy rade nie mamy innego wyjscia.
Ewela-u mnie jest juz glowka w dol i lezy po prawej stronie (wyraznie pupka taka grubsza kula sie pojawia) a kopie z lewej (krotkie kopniaczki, male kuleczki w roznych miejscach).
Kasiagaw-no to zaciskam kciuki zeby sie nie powtorzyla taka rozrywka z brzuszkiem, dobrze ze skonczylo sie na strachu. Ja tez mam czasem lekkie bole w podbrzuszu i takie cisnienie z gory ale nie wyglada to groznie poki co, musze podpytac ginka we wtorek co o tym sadzi.
Exquise-fajnie ze jestes spowrotem :-)

A ja dzis zrobilam krupnik na golonce, wyszedl pyszny choc mlodej miesko nie przypasowalo. No golonke to trzeba lubic, ja niestety uwielbiam, a kalorii ma chyba milion...No nic to poogladam po poludniu Oscary i popatrze na te suknie, zawsze siadam i komentuje ktora ladna a ktora nie hehehe:-D
 
Izka to moja Emilcia leży dokładnie tak samo jak twoje maleństwo.
Z tym spaniem to u mnie też kiepsko. Śni mi się ciągle że mam skurcze i budzę się kilka razy w nocy a potem już nie wiem czy to było naprawdę czy tylko we śnie. Delikatne skurcze takie niebolące mam też w ciągu dnia ale sporadycznie więc myślę że jak na razie nie ma co panikować.
A dziś miałam sen z serii katastroficznych. Byłam na wykładzie z psychologii ale zajęcia były na świeżym powietrzu w normalnych ławkach szkolnych. Nic by w tym nie było dziwnego gdyby w pewnym momencie nie okazało się że tak ok. 0,5km od nas jest trąba powietrzna i zmierza w naszym kierunku. Pani magister była tym nie wzruszona prowadziła wykład nadal a ja zaczęłam krzyczeć że uciekamy i głupia jeszcze czekałam na jej potwierdzenie że możemy. Mało tego byliśmy na otwartym terenie i gdzie się tu schować? Więc wymyśliłam że do kanału.I obudziłam się:-D
Rano miałam niezły ubaw.Zaczęłam dochodzić co wpłynęło na mój sen. Wykłady z psychologi no to mam w szkole więc pewnie sobotni wykład miał tu wpływ. Trąba powietrzna to zwalam na ciążę bo od dłuższego czasu mam super dziwne sny. A pomysł z kanałem to chyba wczorajsze oskary i trzymanie kciuków za Agnieszkę Holland. Ale po przebudzeniu miałam trochę stracha ale mi się sen podobał bo przed ciążą nigdy nie pamiętałam snów a teraz to są takie jak w kinie :-DBąba.
 
Dziś jest dzień z serii: czemu Exquise nie lubi poniedziałków. Nie dość, że byłam na noc sama w domu co było niekomfortowe samo w sobie to jeszcze nie spałam za dobrze przez mojego kochanego kota, który kolokwialnie mówiąc darł ryja całą noc. A jako wisienka na torcie występuje tu wizyta ślusarza o 7 rano :baffled:

Edytka78
ja przed ciążą miałam już bardzo dziwne sny, a w ciąży jest tylko ciekawiej :) na całe szczęście rzadko miewam te z serii katastroficznych ;-)
 
exquise – witaj po przerwie:-) doskonale Cię rozumiem, bo też miałam taką chwilę, że potrzebowałam sobie wszystko poukładać:-D
izka – tak, sosik ze śmietany i cukru (jest gdzieś przepis na wątku kulinarnym) :-D ale Ci zazdroszczę, że mogłaś sobie Oscary na żywo pooglądać... u nas niestety w środku nocy, a do pracy trzeba wstać :tak:
edytka – no sen ciekawy, mnie się dzisiaj jak zwykle poród śnił :baffled:po SR jakichś schiz normalnie dostaję...

Ja już w pracy :) Tak ze 4 godzinki i do domu. Muszę tylko coś na obiad wymyśleć, chociaż ostatnio bardzo mi weny w tym temacie brakuje:dry: U nas na razie ładna pogoda (świeci słoneczko, chociaż troszkę chłodno), ale mam nadzieję, że idzie wiosna:tak:

A czy ktoś wie co się dzieje z sonisią?

Miłego dnia wszystkim:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry