robaczek_25
mama dwóch syneczków:)
witam
wczoraj mieliśmy gości a własciwie siostra miała i siedzieli do 22, Mateusz się wyspał po południu to ani myslał iść spać o normalnej porze, mężuś sobie popił i dziś kona niech ma karę;-) a dziś kupiliśmy łóżeczko(używane ale stan super) i jestem zadowolona że ten zakup mam z głowy, dzidziuś fika jak szalony chyba mu się ciasnawo robi;-)
Murka
jesli chodzi o te skurcze przed porodem to ja tak zrobiłam własnie, od rana mnie łapało i jak po kilka godz wzięłam kąpiel to nie mogłam z wanny wyjść, skurcze się nasiliły ale to był pikuś przy reakcji dziecka, zaczął się wiercić jak szalony i tak dziwnie się wypiął że nie byłam wstanie samodzielnie się podnieść z wanny wiedziałam już że to TEN czas;-)
Darucha
ja też kupuję od razu butelkę, wprawdzie zamierzam karmić piersią ale czasem butelka się przydaje, z Matim to była potrzebna już po tygodniu od urodzenia, pojechałam zdjąć szwy i mimo że nakarmiłam małego przed wyjściem to zanim wróciliśmy to zgłodniał, zjadł całe mleko jakie odciągnęłam wcześniej i jeszcze mu było mało
ja też mam obawy jak to będzie we czworo, zwłaszcza że mój synek mamusi jest strasznym zazdrośnikiem, ale i tak nie moge się doczekać, no i jest mi już dość ciężko, stanowczo za dużo ważę, ale to akurat moja wina
CzyKrotka
podobno bardzo dużo par przechodzi kryzys przy pierwszym dziecku, zresztą ja z moim mężem też taki przeszliśmy, naprawdę miałam go dość i miałam myśli o rozstaniu, ale z czasem udało się zażegnać kryzys i wam tego również życzę
Augustynka
w pierwszej ciąży rennie nie raz mnie ratowało bo zgagę miałam niesamowitą, teraz na razie obywam się bez, ale najtrudniejsze miesiące się dopiero zaczynają także jeśli chodzi o zgagę
zdrówka i poprawy humoru:*
Zeberka
gratulacje dla kuzynki:-)
Ewela
super ze już jesteś w domku:-)
Martolinka
mi się też celulit bardzo powiększył, w skali 1-4 ma 10;-)
wczoraj mieliśmy gości a własciwie siostra miała i siedzieli do 22, Mateusz się wyspał po południu to ani myslał iść spać o normalnej porze, mężuś sobie popił i dziś kona niech ma karę;-) a dziś kupiliśmy łóżeczko(używane ale stan super) i jestem zadowolona że ten zakup mam z głowy, dzidziuś fika jak szalony chyba mu się ciasnawo robi;-)
Murka
jesli chodzi o te skurcze przed porodem to ja tak zrobiłam własnie, od rana mnie łapało i jak po kilka godz wzięłam kąpiel to nie mogłam z wanny wyjść, skurcze się nasiliły ale to był pikuś przy reakcji dziecka, zaczął się wiercić jak szalony i tak dziwnie się wypiął że nie byłam wstanie samodzielnie się podnieść z wanny wiedziałam już że to TEN czas;-)
Darucha
ja też kupuję od razu butelkę, wprawdzie zamierzam karmić piersią ale czasem butelka się przydaje, z Matim to była potrzebna już po tygodniu od urodzenia, pojechałam zdjąć szwy i mimo że nakarmiłam małego przed wyjściem to zanim wróciliśmy to zgłodniał, zjadł całe mleko jakie odciągnęłam wcześniej i jeszcze mu było mało
ja też mam obawy jak to będzie we czworo, zwłaszcza że mój synek mamusi jest strasznym zazdrośnikiem, ale i tak nie moge się doczekać, no i jest mi już dość ciężko, stanowczo za dużo ważę, ale to akurat moja wina
CzyKrotka
podobno bardzo dużo par przechodzi kryzys przy pierwszym dziecku, zresztą ja z moim mężem też taki przeszliśmy, naprawdę miałam go dość i miałam myśli o rozstaniu, ale z czasem udało się zażegnać kryzys i wam tego również życzę
Augustynka
w pierwszej ciąży rennie nie raz mnie ratowało bo zgagę miałam niesamowitą, teraz na razie obywam się bez, ale najtrudniejsze miesiące się dopiero zaczynają także jeśli chodzi o zgagę
zdrówka i poprawy humoru:*
Zeberka
gratulacje dla kuzynki:-)
Ewela
super ze już jesteś w domku:-)
Martolinka
mi się też celulit bardzo powiększył, w skali 1-4 ma 10;-)