reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

witajcie!

Widzę że zdjęcia psiurków dzisiaj królują. Ja ogólnie również zaliczam się do grona psich kocich i zwierzęcych mam. A jakże. Przygarniam wszystko co się da, a ostatnio przylatuje do mnie śliczny wróbelek na codzienny obiadek. Macie śliczne wszystkie psiaczki-jeden piękniejszy od drugiego. Naprawdę-Kochane mordki :)

kivinko psinka piękna. A czy to nie jest jakaś mieszanka z biały owczarkiem szwajcarskim? Jedna z moich psinek jest bardzo podobna do Twojego tylko warzy troszkę mniej, ale wzrostowo bardzo podobnie:) Oto ona: C360_2011-07-06 13-24-27.jpg
A żeby był kontrast, to druga jest całkiem czarnaC360_2011-07-10 15-27-25.jpg

Ale zresztą moje Gwiazdy już tu kiedyś pojawiły się na forum :)

Chciałam jeszcze pogratulować reniuszkowi listy. Kawał dobrej roboty i dziękuję bardzo w imieniu swoim i Zosieńki:)

sonisia właśnie może warto kogoś zawołac kto nie miał w ogóle zielonego pojęcia o tym, jak ma wyglądać łazienka i zorientować się czy możę da się cokolwiek poprawić. 3maj się Słoneczko i nie daj się tym wrednym remonterom-oni potrafią uprzykrzyć życie really...

porannakawa Ty to naprawdę zorganizowana jesteś. Ja nie mam jeszcze ani jednego prezentu:( A może dla męża jakaś wypaśna mysz bezprzewodowa-ja właśnie takie cudo chcę kupić mojemu :)

afi psinka przecież też chciała poczuć magię tych świąt-świetny. Moje też zawsze wcinają pierniki z nami :)

Ewela powodzenia przy kopcu. Mój wyszedł po wielkiej bitwie. Hehehehe:) Ale był pyszny-jeszcze wcinam właśnie:p

Ja po tej nieszczęsnej glukozie dzisiaj. Nie ogarniałam do niedawna. Do teraz trzęsę się z zimna i nie wiem czy to po badaniu, czy generalnie coś mi jest. Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz, kiedy piłam to świństwo. Chciałam łyknąć to porządnie szybko i się zakrztusiłam i jeszcze trochę i musiałabym powtarzać badanie:p Zresztą byłam tak śpiąca, że od 16 do teraz kimałam. Masakra jakaś!!! Ale zimno mi nadal:( Wyspałam się, bo przyszedł mój kojec-śliczniutki wygodniutki i taki do przytulenia-ach ach ach:)

Ściskam Was Kobietki:*
 

Załączniki

  • C360_2011-07-06 13-24-27.jpg
    C360_2011-07-06 13-24-27.jpg
    26,7 KB · Wyświetleń: 20
reklama
hej edziewczyny:)
melduje, że u nas wszystko ok:) chłopaki rosna, na czwartkowej wizycie wazyli 630 i 570 gramów.
mamy juz kupione prawie wszystkie prezenty, został tylko dla mojej 9 letniej siostry..
dzisiaj postaram sie cos popakować:)
ja kupiłam sobie 3 bluzki i 2 pary rajstop. pod choinke dostane spodnie, dokupie spódniczke i jakiś dresik i mam nadzieję, że mi to starczy do końca:)
ja czuje sie dobrze, chłopaki rozciągaja mój brzuchol:)
pozdrawiam i przepraszam, że nie nadrabiam, ale nie daje rady..

cofnęłam sie o dwie strony, laski myślę, że czas najwyzszy oduczać psy spania w łózkach, wchodzenia do sypialnii..zostały nam ok 4 miesiace, a to zleci mega szybko..pies będzie miał za wroga dziecko, skoro z jego pojawieniem zakaże mu sie wszystkiego co najlepsze..
 
Ostatnia edycja:
Hello :-)
Dziś zaszalałyśmy z Ninką i sprzątałyśmy, odkurzałyśmy ,zmywałyśmy i układałyśmy przez 4godz :tak: i muszę Wam przyznać ,że mam małego pomocnika :tak: póki co efekty jej pomocy są odwrotne do zamierzonych, ale może w przyszłości to zaprocentuje :-D oprócz tego wpadła do nas moja siostra i poszliśmy z nią na małe zakupy świąteczne czyli pomagałyśmy wybrać prezenty dla rodziców, bo my już wszystko mamy i cieszę się z tego strasznie ! :tak: tylko jeszcze niektóre nie doszły, ale głeboko w to wierze ,że dadzą radę ;-)
Jutro w końcu usg połówkowe ! Ciekawe co u Tośki, ile waży i w ogóle jak jej serducho i inne narządy, także dam znać na pewno :tak:
Dzień zakłócił mi jednak dość poważnie atak na moją kochaną Milkę (czyli maltańczyka, kochanego psiaka) wychodzę z nią z mieszkanka normalnie na smyczy na spacerek (Nina czekała z moją siostrą na nas na zewnątrz, bo nie chciałam by mała się pociła podczas gdy ja się ubieram itp) a tu nagle pies siąsiadów z 3 piętra wyrwał się jej (byli na 1 piętrze) i rzuca się na Milkę :szok: ja w szoku więc odruchowo pociągnęłam mocno za smycz żeby ją odciągnąć jakoś od niego, a Milka biedna była tak przygnieciona przez niego (3 razy większy) że obroża ześlizgnęła się jej z szyjki i ja w pisk i krzyk ,bo nie mogłam nic zrobić (przecież nie dam się pogryźć, bo jest dzidzia, ciąża i w ogóle) i w końcu przybiegła ta babka i jakoś go odciągneła, wszystko trwało pewnie kilkanaście sekund, ale wierzcie mi, że tak to wyglądało, że myślałam ,że Milka z tego nie wyjdzie, na szczęście nic jej nie jest, sąsiadka oberwała, ale znacznie za mało ,bo byłam w szoku i bliska płaczu. Masakra...
kasiagaw- ja generalnie ruchy czuje w różnych miejscach ale najczęściej w okolicach pępka albo nieco pod nim, nie ma się czym przejmować wszystko zależy od ułożenia malucha :tak:
sonisia- trzymam kciuki by cała remontowa sprawa pozytywnie się zakończyła, tak pamiętam :tak: teraz takie drewnianie budki stoją przed batorym
 
kivinko ale z ciebie dobry człowiek :) a psiurek kradnie serducho..!!
psiaki są fajne ale ja jestem kociara od małego, czego moj eMek nie moze przełknąć :confused: od lat klocimy sie co bedziemy miec, bo ja nie chce sie uwiazac do psa (np oboje pracujemy do pozna albo eMek teraz od 7 rano do 22/23 to juz widzę kto bedzie za psem latał) a eMek z kolei nie lubi kociej siersci (mam persa który tymczasowo mieszka z moimi rodzicami odkąd ja mieszkam z eMkiem), a o dwójce nie ma mowy :no: no to narazie bedziemy miec dzidziusia :laught2:

darucha no po prostu jaja jak berety. chyba trafił mi sie koleś z depresja :szok:..! na bank ma jakies problemy w domu, cos z prawem jazdy bo wozi go taki jeden partacz i on mu płaci jak robotnikowi i mówi ze od 2.02.2012 bedzie innym człowiekiem. nosz kurde.. ja wiele rozumiem ale sama pracuje i jestem za to odpowidzialna, a nie zepsuje komuś np wesela które mam u siebie zorganizować bo mi cos w życiu nie wychodzi.. echhhhhhhh
no i nie wiem co mam robić bo nie da sie poprawić jednego nie psujac drugiego. wiec albo zostaje ze s*******ona robota albo robie ściany na nowo. on zgadza sie na wszystko co my zaproponujemy, a to jest duza inwestycja i moze odrobić straty wykonując inne rzeczy na tej budowie, a jutro ma przyjsc inny fachowiec zeby zobaczyc czy to wina materiałów czy jego spiepszona robota.

no bede działać ale do świat miałam kuchnie zaklepac i miec juz wszytko z głowy :eek: too much.

ale dość o sobie o tego narzekania na ten syf, szkoda slow.
i juz sama siebie nudze wiec co dopiero was..! :*

mamido kurcze to małej musi byc cieżko i wam tak uważać :(
ale kolezanka tez na wszystko alergik w tym roku sie odczulala i odpukac bardzo sobie chwali :tak: mam nadzieje ze u was tez tak bedzie..! :)

robaczek no to witamy z powrotem :tak:..! obia juz sie wkrecila w te nasze pogaduchy, których sama jestes założycielka :*

martolinka jak sie trzymasz kochana..? maluszek pociesznie laskocze mamusie od środka ?

kasiagaw brrr tych badań.. ja na czwartek mam tylko zrobic morfologie ogólna i mocz :rotfl: hehe!
a prezentami sie nie przejmuj, ja tez wypieram to w czarny kat mojej główki :tak: a plan miałam taki ambitny :D

magda kurcze jacy duzy chłopcy! :) fajnie jak sobie tak we dwójkę buszuja :D

agata ale dzis mialas przezycia :( z milka wszystko ok?
pamietam jak wilczur rzucił sie kiedys na psinke mojego eMka- niestety była na granicy przez kilka dni :(

a ninka to taki pomocnik..?! podrzuc ja do mnie na chwile.. :D
ale juz jak podrosnie ;)
no i powodzenia jutro..! a ja juz pojutrze..! :happy:

dobra brzuchatki, spadam do lozka bo jutro tez musze wstac o 7 :szok::szok: ..! brrrrr
 
Mamido- kurcze, nie macie lekko z tą alergią, mam nadzieję, że odczulanie poprawi komfort jej i Waszgo życia. będziecie mogli się włóczyc po wszytskich restauracjach, hehhee:-) widac, że w Waszym domku to o Wszystkich dbasz, i o córcię i o psiura, tylko ten beniamin jakoś niedopilnowany, hehhe:-)
kivinko, af, kasiagawi - świetne zwierzaki, stworzone do kochania:-)
reniuszek- a jakiego Ty masz za psa, że waży 80 kg:szok: mój ma 25 kg i budzi ogólny postrach wśród obcych,ale na widok Twojego to się chyba popłoch na ulicy robi:-)
kasiagaw- wspólczuję, że tak ciężko zniosłaś tą glukozę, ja się nastawiłam na horrorek a poszło gładko, tylko że po ponad 2 godz po jej spozyciu mój organizm sam postanowił się pozbyc tej substancji, może dzięki temu nie miałam skutków ubocznych.zamawiałaś kojec przez allegro? jak tak to napisz u jakiego sprzedawcy i jak długo szła przesyłka:-)
magda85- fajnie, że wpadłaś na pogaduchy:-) Twoje dwojaczki to są już olbrzymkami:-) mój M. nie może się dowiedziec, że inne bliźnięta są już takie duże, bo znowu będzie mi suszył głowę, że nasze są za małe i że mam więcej jeśc:-)ja mam też 9letnią siostrę i już podpytywałam co jej się marzy: kolejne pet shopy albo mazaki i farbki do malowania twarzy i do malowania koszulek, a ja jej już zamówiłam grę planszową"blokus" , bo sama lubię w nią grac hehehh:-)no i będzie rodzinny turniej w święta:-) a pet shopy do kupienia pozostawiam innnym członkom rodziny:-)p.s. dopisz się do nowej listy kwietniówek:-)

agata89-biedny ten Twój psiak, u nas na osiedlu kilka dni temu, owczarek zadusił yorka - tylko, że oba psy były jednego właściciela, żyły w jednym domku i takie nieszczęście:-( dlatego ja nie pozwalam się bawic mojemu bullowi z yorkami ( choc on uwielbia tą rasę)bo boję się, że może zrobic krzywdę swoją masą nawet "niechcący". niestety nasz sąsiad tego nie kuma i często puszcza swojego yorka ze smyczy jak widzi mnei z psem, on uważa , że nasz Tito to taki miły pies, tylko że ja jestem w mega stresie i używam ogromnej siły, żeby podczas tej zabawy utrzymac mojego psa na smyczy, byle tylko nasz bull przez przypadek nie przygniótł tego malucha. jestem ciekawa tylko, czy jakby nasz pies zrobił krzywdę temu yorkowi, to ten sąsiad miałby w sobie tyle luzu. no ale cóż, ja nie miałabym nic sobie do zarzucenia bo mój pies jest na smyczy a jego nie.

sonisia - może ten inny fachowiec wyda bardziej optymistyczną opinię:-) trzymam kciuki:-) a skoro ten stary fachowiec ma jakieś problemy natury psychologicznje, to może umówcie się na wymianę, Ty mu zafundujesz małą sesyjkę terapeutyczną, a on w zamian poprawki:-)

robaczek-fajnie, że jesteś i pisz co tam u Cb!!

a ja dziś pół wieczoru próbowalam zamówic on line wywolanie zdjęc w rossmanie , ale kurcze wtyczka javy nie chciała mi się uruchomic, choc ją aktualizowałam niedawno:-( w końcu odpuściłam i teraz lookam a na stronie usług fotograficznych info, że wtyczka działa, wymaga tylko potwierdzenia, na jej uruchomienie. co za złośliwosc rzeczy martwych, teraz to juz i tak mi się nie chce wybierac zdjec po nocach, więc zostawię to sobie na jutro.

Wywoływała już któraś z Was fotki w rossmanie, bo cena kusząca, ale ciekawe jaka jest jakosc? ?? a to mają byc fotki na prezent więc lepiej żeby były dobrej jakości:-)
dobrej nocki
 
darucha to owczarek kaukazki zmixowany z rotweilerem. Poki co mieszka sobie na wsi - tam ma warunki odpowiednie :) na ulice raczej ciezko by mi bylo z nim wychodzic - problem jest w kryzysowej sytuacji, zeby go utrzymac :) smiejemy sie, ze to maly niedzwiadek :D

przepraszam dziewczyny, ze tak wybiorczo skacze z odpisywaniem - wszystkie newsy czytam, ale musze sie poogarniac z moja kreacja, bo jest kiepsko :)
 
HEJ:) piekne macie te psiaki, u kuzynow mojego meza jest misiek prawie 100 kilo, ale taki przyjazny, ze sama sie go boje jak skacze - bernadyn, maja male dzieci, ale na dzieci sie nie rzuca, jakos tak go nauczyli. Szkrab 3 latka plus taki mis to dziecko by szans nie mialo pod psiskiem.
Ja mojemu em kupuje na swieta 500 000 antymaterii:D gra na ogame i mu sie to marzy to niech ma:p w ogole to dzis o 17 wizytuje u ginka:D:D:D
 
reklama
witam z rana:)


piękne macie pieski:)

ja jak zwykle niewyspana jestem.. czy ten mój synek nie mógłby pospac dłużej;-) choc z drugiej strony trzeba się przyzwyczajać, bo niedługo ani tyle nie będę sypiać, zwłaszcza że moje dziecie buszuje w brzuchu często w godzinach nocnych i wczesnoporannych i jak mu tak zostanie to mam przewalone;-)

Sonisia
współczuję 'fachowca'.... mam nadzieję że jakoś to wszystko ogarniecie i będziesz mieć śliczną łazienkę taką jaką sobie wymarzyłaś
Darucha
niestety nie pomoge w sprawie zdjęć w rossmannie
Ziewaczka
powodzenia na wizycie


a ja swojemu mężowi chcę kupić obraczkę, bo ślubną niestety zgubił:-( tylko że nie da się tego zrobić w tajemnicy bo nie wiem jaki rozmiar.... ale bardzo bym chciała żeby miał...
 
Do góry