reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Cześć dziewczyny!

Na początek chciałabym złożyć Reniuszkowi najlepsze życzenia! Nie martw się tortem, Sonisia ma rację teraz bez wyrzutów sumienia możesz zjeść co najmniej 2 pyszne ciacha!!!Mam nadzieję, że dzisiaj u Ciebie taki słoneczny dzień, jak u nas w Sopocie i możesz z niego czerpać nową radość i energię:-)

Sonisia- to jest na prawdę godny gest z kwiatkami, ciesz się kochana, bo jest z czego!!!! :-D

Lene- czy jak Ci twardnieje ta macica to czujesz też ból? Kurde, ja nie wiem, ale bo tym napadzie bólowym tydzień temu byle ukłucie napawa mnie strachem...powiedz mi czy Ty też musisz leżeć?

martolinka- jezusie, ależ ja Ci zazdroszczę, na pewno zaraz polecisz na słoneczny spacer, a ja nic tylko kisnę w chałupie:-(

Na pocieszenie robię sobie sałatkę śledziową, takie śledziki pod pierzynką...co mi innego pozostało:-p Ciekawa jestem czy w ogóle jeszcze wrócę do w miarę normalnego życia w tej ciąży. Czy będzie mi dane jeszcze pójść na zakupy i na spotkanie ze znajomymi?!
 
reklama
Pauletta właśnie zaraz wychodzimy z młodym . Pogoda cudowna!!!moze gdzies po drodze pomachasz nam z okna!!!?:tak:trzeba się w końcu spotkać. Nie martw się. Julianna swoje też musiała odleżeć i teraz jest juz ok.
 
Witajcie Dziewczyny po weekendzie:-)
U mnie dzisiaj piękna pogoda, a mój maluszek od samego rana fika- chyba będę miała dobry dzień:tak:
Madziarra- kochana super, że już jesteś na miejscu ze swoim mężczyzną. Zazdroszczę ciepełka;-)
Reniuszek- spóżnione, ale od serca -najlepsze życzonka urodzinowe
bukiet.gif

Dziewczyny co do snów, to mnie wyjątkowo dzisiaj nic się nie śniło, ale przez ostatnie tygodnie to nieźle zryte sny miewałam, no ale nie przejmujmy się - to tylko hormony;-)
 
Reniuszek moje urodziny nigdy nie sa takie jakbym chciala i zawsze mi mniej lub bardziej przykro ehhh...

czuje sie juz calkiem dobrze, to bylo tylko takie chwilowe zatrucie, zwymiotowalam wypilam miete i poszlam spac i wszystko ok bylo:) w ogole moj wypatrzony wózek kosztuje 2200 no kurde noooo chyba uzywany taki kupie, a co do snow to tez mam cudaczne dzis mi sie snilo ze nie wiem z kim bylam w ciazy i wmowilam koledze ze to jego dziecko, a potem sie kapnelam ze przeciez z nim nigdy nie spalam i sie zastanawialam czy moze jednak spalam skoro on w to tak latwo uwierzyl, zakrcone to strasznie:D
 
zeberka, jak zdrowko? grypa zoladkowa zażegnana?

augustynka gratulacje Poli..!!! ale śliczne imię! tez bierzemy je pod uwagę :tak: fajnie ze juz wiesz, pewnie teraz jest łatwiej sie z Mała komunikować :)

reniuszek mi takiego skala nadobilas z tym tortem i słodkosciami ze zjadłam przed chwila 6 mini poczkow z różami :zawstydzona: .. a miałam nie jeść słodyczy!!!
ale mały alienek od rana laskocze to mu smakowaly :tak:

afi ja z tym siusianiem to cholery dostaje ! zanim zasne to obowiązkowo z 3 razy, a w nocy 2.
a jak chce przetrzymac to podbrzusze zaczyna mnie autentycznie boleć :/ co to bedzie potem ?????? masakra ;)

murka a jakiej firmy ten krem koloryzujacy..? ja używam loreal'a ale w ciazy slabo mi odrosty pokrywa wiec chyba innego musze poszukac..

julianna fajnie ze miły weekend za Toba :)
ale co do porodow to ja obejrzalam na discovery Cud Narodzin i jak widziałam te kobiety zwijajace sie w bólach to mnie brzuchol rozbolal na maksa...
i to chyba dzieki oksytocynie kobiety decydują sie na to drugi raz, bo po czesci wymazuje traume porodu .. brr!
aż nie chce o tym myśleć :)

kasiagaw lepiej juz..? przeziębienie poszło a kysz..?

mama_mia u nas tez po 10 latach znajomosci takie atrakcje to rzadkość, dlatego taki wytrzeszcz zrobiłam :tak:
ale to nasze pierwsze malenstwo i ogromnie sie cieszymy, a także eMek stara mi sie wynagrodzic związane z tym niewygody :)
nie na co, dobrego faceta sobie za malolata na ulicy wypatrzylam..! :laugh:

co do regul ruchów silnych/mocnych w zależności do płci nie mozna sie u nas doszukać :)
a myślałam ze sobie przepowiem z tego.. :laugh:

a koncentracja.. no comments! ;) to chyba u nas wszystkich

lene dobrze ze jako zombie do kibelka trafiasz..! :D

izka scenariusze ze snow spisuj..! to by dopiero było.. :D ja ostatnio o dziwo jakos normalnie śnie.. choc dzis grałam w hokeja! :D

martolinka super ze te wiatry przywialy do nas tak piękna pogodę..! mamy w pracy takie ogromne okna i z radością siedze naprzciwko i przymykam oczy :tak:!

a ja pracuje sobie od rana, jak tu fajnie i spokojnie bez tego codziennego ruchu i zamieszania..
chyba zaczne to praktykowac częściej :) bo o tysiąc razy lepiej sie skupiam :tak::tak:
i takie zapachy z kuchni dolatuja ze chyba dzis dziecku przyjemność zrobie i zjem łososia z cytryna i bazylia i do tego krem z pomidorów z mozzarella.. mniam!

buziaki w brzuszki..!
 
Witajcie :)
Ja mam dzis dzień lenia. Z brzuchem jest dobrze. Trochę chałupkę ogarnęłam i delektuję się atmosferą ciszy i czystości, bo moja rodzina wybyła... uff... czasem tego potrzebuję :-p

a co do snow to tez mam cudaczne dzis mi sie snilo ze nie wiem z kim bylam w ciazy i wmowilam koledze ze to jego dziecko, a potem sie kapnelam ze przeciez z nim nigdy nie spalam i sie zastanawialam czy moze jednak spalam skoro on w to tak latwo uwierzyl, zakrcone to strasznie:D

aaa! usmiałam sie na całego! :-D ja dzis tez kiepsko spałam, a sny równie zakręcone, głupie i czasem straszene... bez wchodzenia w szczegóły :/ takie nocki zawsze mnie bardzo męczą

Reniuszek, najszczersze spóźnione życzenia :) mam nadzieję, że dziś samopoczucie lepsze?

Pauletta, wiem jak cięzko jest leżec w domu... serdecznie współczuję... :-( mam nadzieje, że niedługo sie podniesiesz ;-) a jesli mogę spytac, to dlaczego leżysz? bierzesz jakieś leki?

Sonisia, ehh... z tym nocnym przetrzymywaniem tez tak mam... jak tylko próbuję zasnąc, bo nie chce mi sie wstać, to strasznie boli mnie brzuch... :/ a jak sie kiedys spotkamy, to masz kopa ode mnie... :tak: co to za kremy z mozzarella, co??? ;-) hihi :laugh2:
co chwilę któraś zdolna pisze tu o swoich podbojach kulinarnych, a mi brzuszek się odzywa :-p ostatnio taki głodomór jestem, że co chwile bym tylko jadła... :zawstydzona/y: tymczasem moja ginka na każdej wizycie mi powtarza, że za dużo przytyłam... juz mnie tym zaczyna denerwowac...
 
Ostatnia edycja:
Reniuszek spóźnione, ale najszczersze życzenia urodzinowe...wszystkiego co sobie wymarzysz, uśmiechu na każdy dzionek, spełnienia tych małych i tych wielkich marzeń oraz po prostu szczęścia. Ściskam Kochana :*

augustynka
gratuluję dziewczynki:) Ciekawe jaki mamy stosunek chłopców do dziewczynek, bo coś mi się zdaje, że może być po równo? :p

izka ja też mam ostatnio takie sny, że :szok::szok::szok: Dziś na przykład śniło mi się, że urodziłam moją córeczkę i że zapomniałam jej nakarmić przez cały dzień, a rano zmieniając pieluszkę założyłam jej same śpiochy. No po prostu masakra jakaś :D

lene
już widzę minę Twojego męża jak Cię zobaczył kroczącą do toalety i wpół śpiącą. Heheehe:)

martolinka ciesz się dobrą pogodą. U mnie w WLKP czarne chmury, wieje i brrr:p Strach z domu wyjść!:szok:

sonisia już troszku lepiej, ale jeszcze cały czas mnie atakuje katar i kaszel na zmianę. Nie mam ogólnie siły na nic. Strasznie mi się dziś w głowie kręci, a wczoraj nie mogłam utargać i musiałam wziąć Apap, bo głowa to myślałam, że mi pęknie. Dziś już z głową ok, ale słabo mi jakoś tak i nic się nie chce.

Kochane!

Co do podwyżki Vat to ja doczytałam się(tak jak pisała martolinka), że jest on tylko na ubranka i obuwie dla dzieci. Cała reszta zostaje bez zmian.

Muszę się wziąć w garść Kobitki z tą moją chorobą. Jutro idę zastąpić pracownika na pół dnia do sklepu, a później pomagam Mamie zawieźć do pracy katering, bo odchodzi na emeryturkę - całkiem fajnie, przynajmniej będzie miał się kto maleństwem zajmować w razie czego. Mój M jutro wybywa do Warszawy na cały dzień, więc mam dzionek alone.

Chyba muszę trzasnąć zaraz kawę, bo oczy same mi się zamykają.

Buziaki w brzuszki:*:*
 
witajcie kobietki!
Jak tam po tej wichurze?? Dziewczyny z Pomorza, u Was chyba najgorzej wiało? MAm nadzieję, że żadnych szkód nie odnotowano! U nas na wschodzie nieźle dawało (choć mówili, że nas może ominąć...), w nocy spać nie mogłam tak ten wiatr piszczał i jęczał szok :szok: ale dzisiaj już trochę lepiej i nawet słoneczko wyszło :-)

Madziarra - witaj po dłuższej przerwie :tak: jak tam podróż tyle tysięcy kilometrów? Jak się żyje na innym kontynencie? Różnica czasowa z Polską to chyba spora, pewnie teraz noc macie? Pisz co tam u Ciebie, u Was :tak:

sonisia - o jacie! taki mąż to skarb ;-) och i ach! powzdychać tylko można...

murka - ja też mam zamiar pomalować sobie włoski, tylko poczekam jeszcze bliżej Świąt :-)

kasiagaw - postaraj się doleczyć te przeziębienie, bo będzie się za Tobą ciągnąć jak gluty :-D

reniuszek - ja też spóźniona, ale z najlepszymi życzeniami! :-) i tak jak dziewczyny pisały, zaopatrz się w swój ulubiony smakołyk i rozkoszuj się nim ile wlezie :-D

izka - wow! jakie sny. Ach tak rozbudowana wyobraźnia ;-) ja ostatnio też mam jakieś takie nieprzyjemne sny... brrrrr...

augustynka - gratuluję dziewczynki :-) Pola świetne imię, u mnie niestety gryzie się z nazwiskiem i musiałam je odrzucić. A tak fajnie mi się kojarzy ;-)

Pauletta - mmmmmm... śledziki :-D w ciąży bardzo polubiłam bo tak wcześniej to raz do roku w Wigilię były. Smacznego!!!

A ja właśnie zrobiłam sobie przerwę w sprzątaniu. Kurczę męczę się szybko i wszystko na raty muszę robić. Odkurzanie z głowy, teraz powycieram podłogi i czas się zabierać za jakiś obiadzik...

do później!
 
witjacie! mamamia mój dzidziolec też najbardziej jest w nocy aktywny i często mnie budzi :-p lene a może dzidzia akurat wypięła kręgosłup po prawej stronie i masz wrażenie że pół brzucha stwardniało? ja tak czasem mam:tak: reniuszek spóźnione ale gorące 100 lat i leć po tego wymarzonego torta :-) rekinasia o nietrafionych prezentach to by można encyklopedię napisać :-D iza i robaczku ja też ostatnio mam same koszmary w nocy i to takie że czasem szkoda gadać:-D augustynka gratuluję córki:-) a u mnie już lepiej -za to syn w nocy znów wymiotował i doszła mu biegunka ale chyba dobrze się czuje bo poszedł na słoneczko-tak dziś fajnie na polu:tak: i facet w końcu był pralke naprawić :tak: oj chyba to będzie dobry dzień a jutro będzie jeszcze lepszy bo się na zakupy wybieram i jak nie znajdę żadnej fajnej kurtki to zamówię na allegro tą co paulusia tylko czarną :-) miłego dnia kochane;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Afi- biorę Duphaston i małą dawkę Fenoterolu+Isoptin, dodatkowo no-spa..tydzień temu dostałam bólu brzucha z prawej strony, promieniował mi na pachwiny i przez chwilę ciężko mi się chodziło, zamiast do pracy o 7 rano pojechałam do przychodni...w sumie przeszło mi zanim zdążyłam wziąć leki:tak: Lekarz powiedział, że mam skurcze macicy...od tego czasu nic się nie dzieje:-)

kasiagw- Ty się lepiej nie przemęczaj i dobrze wykuruj! A nie latasz:-p dbaj o siebie kobieto!

sonisia- łał nie wiedziałam, ze w Monte takie menu, chodziłam tam czasami na jakieś obiadki, ale jeszcze za czasów Świętojańskiej...jak tylko dostane zezwolenie na wyjście to lecę na łososia!
 
Do góry