reklama
lene55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2008
- Postów
- 763
dzięki dziewczyny za słowa otuchy... ja trochę panikarz jestem i wolę się poradzioć, ale skoro piszecie, że też nisko macie Wasze szczęścia a i mój gin nie spanikował wczoraj to pewnie nie ma tragedii Musi być dobrze i tyle, wczoraj na USG wyszło ze synuś waży 420 gram- kruszynka
Julianna też tak słyszałam od koleżanek cierpiących na alergię, że w ciąży pod wpływem hormonów alergie odpuszczają bardzo i pewnie po ciąży zanim gospodarka hormonalna wróci do normy to też będzie ok, więc Gochson głowa do góry i będzie dobrze. Nie ma sytuacji bez wyjścia i w razie "W" można brać jakieś leki karmiąc piersią.
Julianna też tak słyszałam od koleżanek cierpiących na alergię, że w ciąży pod wpływem hormonów alergie odpuszczają bardzo i pewnie po ciąży zanim gospodarka hormonalna wróci do normy to też będzie ok, więc Gochson głowa do góry i będzie dobrze. Nie ma sytuacji bez wyjścia i w razie "W" można brać jakieś leki karmiąc piersią.
Czesc dziewczyny!
Która mi powie czemu mi brak weny do pisania? czytam Was cały czas, wiec jestem na biezaco co u Was. Najbardziej ciesza mnie te wpisy na wizytowym, nastał czas dobrych wiadomosci i oby tak do końca:-) Kurcze no nie moge sie zebrac do niczego, myslałam ze ciaza to doskonały czas na nauke, wiec zaczełam studia z przekonaniem,ze skoro na l4 mam tyle czasu to pójdzie gładko. A miaja drugi miesiac a ja jeszcze nie zabrałam sie za to Czytam i nie wiem o czym!!! Nieznane mi to uczucie, nie wiem moze te kilka lat przerwy sprawiło ,ze mój mozg jest zastały. Dobra nie zasmucam Wam bo mam dołek wiec uciekam. Troche mi przejdzie to sie wtedy zbiore do pisania.
Buziaki brzuchatki :-)
Która mi powie czemu mi brak weny do pisania? czytam Was cały czas, wiec jestem na biezaco co u Was. Najbardziej ciesza mnie te wpisy na wizytowym, nastał czas dobrych wiadomosci i oby tak do końca:-) Kurcze no nie moge sie zebrac do niczego, myslałam ze ciaza to doskonały czas na nauke, wiec zaczełam studia z przekonaniem,ze skoro na l4 mam tyle czasu to pójdzie gładko. A miaja drugi miesiac a ja jeszcze nie zabrałam sie za to Czytam i nie wiem o czym!!! Nieznane mi to uczucie, nie wiem moze te kilka lat przerwy sprawiło ,ze mój mozg jest zastały. Dobra nie zasmucam Wam bo mam dołek wiec uciekam. Troche mi przejdzie to sie wtedy zbiore do pisania.
Buziaki brzuchatki :-)
reniuszek
Love in the knick of time
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2011
- Postów
- 3 009
mama moze to poprostu melancholia jesienna Dzisiaj definitywnie pogoda wplywa na nasza kondycje z tego co widze ja rowniez przysypiam ..... .Ahh... a co studiujesz ? Duzo czytasz ? Ja tone w podrecznikach do psychologii kserowkach, publikacjach i juz sie gubie. No, ale noski do góry Mama wierze, ze odniesiesz sukces w szkole
lene spokojnie na pewno jest wszystko dobrze! bądź dobrej myśli, a propos tycia to 5 kg to fajnie ja jestem w 18tc a mam +9kg a nie jestem drobniutką osobą :/. A propos rodzenia na wiosnę to wiem coś o tym mój synuś przyszedł na świat 5 maja i faktycznie całe wakacje pomykania wózkiem cudowny okres buziaki
reniuszek administracje zaczełam. kiedys zaraz po liceum poszłam na prawo ale musiałam zrezygnowac jeszcze przed pierwsza sesja bo w domu taka była sytuacja a nie inna. Teraz próbuje ale nie czytam duzo, niestety moja 3 latka zjawia sie zaraz jak siadam do nauki, a wieczorami naprawde nie daje rady sie skupic na tym co czytam, po całym dniu. To chyba przez ciaze taki tuman ze mnie ;-)
lene55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2008
- Postów
- 763
podczytuje Was wstecz trochę i nadrabiam zaległości Podziwiam mamuśki, które studiują! ja aktualnie jestem na kursie w szkole wojskowej :-) ale spokojnie oszczędzili mi poligonów i czołgania :-), więc jakoś wytrwam bo zostały mi tylko 3 tygodnie a i dowódcę mam spoko, na tą chwilę mam zamiar popracować przynajmniej do lutego... co będzie czas pokaże, bo jedyną "dolegliwością" jest ten ucisk na krocze i twardnienie brzuszka.
Odnosnie ciąż to wiecie pewnie ze jest od groma przesądów, że z chłopcem tak, a z dziewczynką siak i takie tam ja większość z nich traktuję z przymrużeniem oka...ale ciąża z córą to był jakiś hard core... nikt mnie nie poznawał, pryszcze prawie na całym ciele, popękane naczynka, 30 kilo na plusie, wszystkie ciążowe dolegliwości, zachcianki, mdłości do końca, odrzuciło mnie od kawy i wielu innych rzeczy. A teraz po prostu brak słów, zero zachcianek, cera jak u niemowlaka, pazury i włosy rosną jak szalone:-), samopoczucie (odpukać w niemalowane) zarąbiste , więc może coś jednak jest w tych przesądach
Odnosnie ciąż to wiecie pewnie ze jest od groma przesądów, że z chłopcem tak, a z dziewczynką siak i takie tam ja większość z nich traktuję z przymrużeniem oka...ale ciąża z córą to był jakiś hard core... nikt mnie nie poznawał, pryszcze prawie na całym ciele, popękane naczynka, 30 kilo na plusie, wszystkie ciążowe dolegliwości, zachcianki, mdłości do końca, odrzuciło mnie od kawy i wielu innych rzeczy. A teraz po prostu brak słów, zero zachcianek, cera jak u niemowlaka, pazury i włosy rosną jak szalone:-), samopoczucie (odpukać w niemalowane) zarąbiste , więc może coś jednak jest w tych przesądach
robaczek_25
mama dwóch syneczków:)
Stokrotta
dla mnie ciąża to też nie jest do końca cudny stan, może dlatego ze jestem wielka i ociężała a najgorsze przede mną...jedynie kopniaczki dziecka są wspaniałe:-)
a kaszel dziękuję całkiem nieźle, coś lekko rano zakaszlał z raz ale poza tym cisza i noc też spokojna była
Gochson
ja też szybko chodzę spać, najpóźniej o 21.30 i jak widzę o jakich porach dziewczyny piszą to jestem w szoku że mają do tego siły;-)
Vilmaq
mam nadzieję że twój synek jest zdrowy ale koniecznie go trzeba przebadać
Lene
witaj
dla mnie ciąża to też nie jest do końca cudny stan, może dlatego ze jestem wielka i ociężała a najgorsze przede mną...jedynie kopniaczki dziecka są wspaniałe:-)
a kaszel dziękuję całkiem nieźle, coś lekko rano zakaszlał z raz ale poza tym cisza i noc też spokojna była
Gochson
ja też szybko chodzę spać, najpóźniej o 21.30 i jak widzę o jakich porach dziewczyny piszą to jestem w szoku że mają do tego siły;-)
Vilmaq
mam nadzieję że twój synek jest zdrowy ale koniecznie go trzeba przebadać
Lene
witaj
Lene witaj.
Ja dziś troszkę Was zaniedbałam bo m jest bardzo słowny i pokoik pomalowany. Jak na razie dwa razy. ma schnąć do jutra i zobaczymy czy trzeba trzeci raz. Próbujemy zakryć różowy białym. W pokoju było zdecydowanie za ciemno. Ja oczywiście na tyłku nie usiedziałam i rogi pomagałam malować.Trocze się poschylałam powłaziłam na drabinę i teraz mam za swoje i boli brzuszek. troszkę polerze to mi może przejdzie.
Ja dziś troszkę Was zaniedbałam bo m jest bardzo słowny i pokoik pomalowany. Jak na razie dwa razy. ma schnąć do jutra i zobaczymy czy trzeba trzeci raz. Próbujemy zakryć różowy białym. W pokoju było zdecydowanie za ciemno. Ja oczywiście na tyłku nie usiedziałam i rogi pomagałam malować.Trocze się poschylałam powłaziłam na drabinę i teraz mam za swoje i boli brzuszek. troszkę polerze to mi może przejdzie.
reklama
edytka ty nie szalej z zadna drabina, maz niech sie za to wezmie, w koncu facet jest jak kon-stworzony do ciezkiej pracy
porannakawa sliczny ten Twoj kicius, uwielbiam persy, ja swego czasu mialam niebieskiego i tez kotke i byla cudowna, chociaz nie lubila psow i bardzo je drapala
porannakawa sliczny ten Twoj kicius, uwielbiam persy, ja swego czasu mialam niebieskiego i tez kotke i byla cudowna, chociaz nie lubila psow i bardzo je drapala
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 57
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: