reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

witam

młody nadal kaszle, w nocy miał znowu napad w okolicach 2 ale krótszy niż wczoraj
Izka
Mateusz ma 28miesięcy,
dziś mi się wydaje że chyba coś odkrztusza jednak...nie cierpię jesieni i zimy bo on ciągle kaszel łapie:wściekła/y:
Agata
powodzenia w nauce, och jak dobrze że ten etap za mną, choć to źle świadczy o moim wieku:-D
Sonisia
zapewne na początku będziesz chciała wszystko robić sama przy dziecku, przynajmniej ja tak miałam, czułam się źle jak ktoś brał małego, ale z czasem jak pierwsza euforia minęła to zrozumiałam ze przecież nikt mu krzywdy nie zrobi a chwile gdy mogę odpocząć są super;-) ale masz racje że męża trzeba wciągać w opiekę, mój od pierwszego dnia kąpał małego bo po cesarce byłoby mi źle i mimo strachu podjął się tego i tak zostało, do tego stpnia że w pierwszym roku życia może z 5 razy go kąpałam:-) teraz jest różnie bo mały wszedł w etap synka mamusi i tylko mnie chce do wszystkiego, ale to inna sprawa


nam dziś plany pokrzyżował kaszel małego, więc jedziemy do teścia, teściowa nie żyje a szkoda.... nie była wredna babą;-)
miłego dnia:*
 
reklama
Hej kobitki ja juz po wizycie napisze pozniej na wizytowym a teraz zmykam sie przspac bo musialam wstac o 6 rano:szok: (w niedziele kto to widzial )!!!

Zycze udanej rodzinnej niedzieli:-)
jak ja bym chetnie wpadla na niedzielny obiadek do mamusi ehhh:-(
 
witajcie! stokrotta ten wózek bliźniaczy jako spacerówka mi się podoba tylko te dwie gondole tak śmiesznie wyglądają;-) robaczek zdrówka dla Mateuszka :tak:ziewaczka i jak niespodzianka? renuiszek nie denerwuj się tak kochana bo ten człowiek nie jest tego wart i na pewno dasz radę:tak: a życie sobie jeszcze sobie ułożysz-i tak jak pisze ziewaczka- są kobiety które tworzą szczęśliwe rodziny z nie biologicznymi ojcami swych dzieci sama znam dwie takie dziewczyny:tak: kochane moje tak zagadujecie o tych lupkach że chyba też się w końcu wybiorę na jakiś łów:-D a wczoraj byliśmy na 92 urodzinach u babci mojego męża :tak: i mam następną ciężarówkę w najbliższym otoczeni-termin ma na czerwca- a więc jest nas już w sumie 6 :szok: normalnie wysyp jakiś a gdzie tam do końca roku:-D
 
Witajcie,
czy uważacie , że zorganizowana impreza urodzinowa dla 3latka na placu zabaw zdałaby egzamin?;-)Myslę już o przyszłym roku , bo sie umeczylismy oboje zamiast swietowac z dzieckiem. Ciągle było coś do roboty..
Młody zadowolony .
U nas szaro i buro , od rana pada.

Sonisia jak robisz kurczaka ze szparagami? Mam pecha do szparagów , bo wychodzą mi gorzkie za każdym razem:cool2:
Ziewaczka &&& żebyście spędzili razem miły dzień:tak:
Robazek zdrówka dla syna!!

Jak minął/ mija Wam dzień?
 
nam dzień minął całkiem miło, ale obawiam się nocki, młody zasnął w aucie o 17 i ani myśli wstawać, nie dało rady go obudzić, więc go przebrałam w piżamkę dałam pieluchę, zaraz dostanie mleko i niech śpi, mam nadzieję tylko że nie usłyszę o 5 rano 'mamo czyta baję':eek:

Martolinka

myślę że dzieciaki byłyby zadowolone, tylko listopad na plac zabaw to kiepska pora chyba że masz na myśli jakiś zamknięty obiekt to jak najbardziej, w końcu to impreza dla dzieci:tak:
 
cześć dziewczyny :(

martwię sie bo nic wyczerpujacego dzisiaj nie robilam a nagle zaczął mnie brzuszek boleć nisko po lewej stronie i towarzysza temu takie uklucia jakby w środku pochwy, jakby igłą, trwają sekundę lub dwie ale sie powtarzają.

co to moze byc? :( mialyscie tak ???
 
hej:)
u mnie 1 połowa dnia dosyć pracowita - zrobiłam pierwszy raz w życiu lazanię!!! w sumie wyszła smaczna ale się trochę rozjechała na talerzach:huh:
Potem odwiedziła mnie koleżanka w ciąży z mężem i dzieckiem, więc ciągle rozmawiałyśmy o ciąży dzieciach i porodach, wiadomo;-)
No i tak po niedzieli, zaraz wracam co mojej nowej lektury - Tracy Hogg - Język niemowląt - czytałyście? Dopiero zaczęłam, ale przyjemnie się czyta więc póki co polecam:)

sonisia - ja tak miałam kiedyś po kąpieli (chyba przesadziłam z temperaturą wody a na dodatek dodałam sobie soli do kąpieli), strasznie się przestraszyłam,ale po dwóch dniach przeszło. Nie wiem czy tak to odczuwasz - ja miałam takie kłucie i rozpychanie w pochwie, jakbym tam coś miała włożonego (sorki że tak obrazowo), ból i to dziwne uczucie nasilało się jak gwałtownie wstawałam. Przy kolejnej wizycie mówiłam o tym lekarzowi, a on na to że to normalne. Ale ja nieźle się wystraszyłam, więc jak dłużej się to będzie utrzymywało i będziesz się tym martwić to skontaktuj się z lekarzem, choć prawdopodobnie Ci powie że to rozciągająca się macica i pewnie będzie miał rację
yes2.gif


robaczek - ten Twój Mateuszek ma niezły pęd do wiedzy, skoro tak lubi książki, na mądrego chłopca pewnie wyrośnie
biggrin.gif


miłego wieczorku!
 
Ostatnia edycja:
Robaczek myslałam właśnie o zamknietym placu zabaw , bo na 60 m2 to dzieciaczki trudno opanować:tak:
Skąd ja znam te pobudki o 5 rano:-pZ legend znam opowieści o dzieciach śpiących choćby do 8 :-D

murka czytałam panią Tracy Hogg , ostatnio "Jezyk dwulatka". Wszystko jest piękne i logiczne , ale bardzo trudne do wprowadzenia w zycie. Ogólnie sceptycznie podchodzę do wszelkich poradników. Jednym , który naprawdę mnie zaintersował to "Jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać żeby do nas mówiły".

A lasagne murka zazdroszcze:happy:
 
reklama
Witajcie :-)
U nas niedziela minęła super, najpierw ja wstałam z Ninką o 7 ,żeby G sobie jeszcze pospał (gdybym nie wstała to i tak by mnie wyciągnęła z łóżka, albo wyła więc ,aż tak szlachetny gest to nie był, ale zawsze coś:-D) a później o 9:30 od wziął małą a ja się położyłam trochę ,a jak wstałam to Nina podjęła decyzję ,że teraz jej kolej na drzemkę więc dalej mogliśmy leniuchować :tak: także dzień zaczęliśmy tak na prawdę o 12 z kawałkiem :-) Nauka dobrze idzie więc na dziś daje już spokój i obejrzymy sobie jakiś filmik i zjemy coś pysznego jak G uśpi malucha.
sonisia- nie wiem kochana co to może być, połóż się i odpoczywaj ,a gdyby było gorzej to jedź to spr, albo skonsultuj z ginem jak masz możliwość
murka- gratuluję udanego debiutu :-) tym bardziej ,że też stosunkowo niedawno robiłam tylko swoją pierwszą lasagne :-D Język niemowląt czytałam jak Ninka się urodziła, miło się ją czyta , kilka rzeczy możne pomóc, ale wiadomo, że i tak trzeba wziąć poprawkę na to, że każde dziecko jest inne ;-)
robaczek- zdrówka dla synka ! i oby miał troche litości z tym wstawaniem o 5 ;-)
 
Do góry